jakims cudem stracilam 4 cm z bioder w 10 dni :D szkoda tylko ze talia stoi prawie w miejscu :shock: waga tez niezbyt mnie zadawala.... ale te 4 sm to niewatpliwy sukces w odchudzaniu :P wreszcie moge sie tu wpisac :D
Wersja do druku
jakims cudem stracilam 4 cm z bioder w 10 dni :D szkoda tylko ze talia stoi prawie w miejscu :shock: waga tez niezbyt mnie zadawala.... ale te 4 sm to niewatpliwy sukces w odchudzaniu :P wreszcie moge sie tu wpisac :D
Ale masz fajnie!!!!
A może jadłaś coś takiego co pozwoliło zgubić dolną cześć ciała.
Bo przecież są diety na dolne partie ciała
to dlatego ze chodze codzienni na aerobik, glownie step :wink: centymetrow mi ubywa ale waga raczej powolutku...
ej to jest nierealne chyba ze odwodniłas organizm albo cos takiegi.ewentualnie zmierzyłas sie nie w tym miejscu co poprzednio.
Nie chcę Cię dołować ale mi również wydaje się to nierealne....Oczywiście życze Ci jak najlepiej ale 4cm 10 dni możesz stracić jedynie jak się odwodnisz albo odessiesz sobie tłuszcz.
Ale skoro chodzisz na aerobik to jestem pewna ,że wysiłek fizyczny szybko przyczyni się do spalenia Twojego tłuszczyk, pod warunkiem ,że będziesz kontrolowała swoje tętno i nie będziesz ćwiczyła zbyt intensywnie i przedewszystkim będziesz ćwiczyła regularnie:)
Pozdrawiam Cię mocno:)
a jednak to mozliwe :lol: cwicze od 3 miesiecy, ostatni raz mierzylam sie 4 marca. zawsze mierze w tym samym miejscu bo sprawe ulatwia mi pieprzyk, ktory jest moim znacznikiem :wink: na pewno sie nie odwodnilam, gdyz samej wody wypijam od 2 do 3 litrow kazdego dnia, a o herbatach nie wspomne... wydaje mi sie, ze sukces zawdzieczam temu, ze cwicze codziennie minimum godzine na aerobiku i ewentualnie dokanczam sie na silowni. chodze glownie na step - 4 razy w tygodniu a w pozostale dni sprawy typu trampoliny i celu stop. nie ma dla mnie dnia wolnego od cwiczen, chodze, ku zdziwieniu otoczenia, nawet w niedziele kiedy wszyscy zalegaja z poobiednim deserem na kanapie przed tv :!: 4 marca mialam 97 centymetrow w biodrach a dzisiaj 14 marca, tego samego roku mam 4 cm mniej = 93 cm :!: :!: :!:
Skoro tak to gratuluje:):)Super też bym chciała tak szybko tracic cm w biodrach :D
Jeśli pomiar był prawidłowy, to... masz fajnie :)
a jak to jest mozliwe, ze pomimo diety, codziennych cwiczen przytylam od wczoraj 0.5 kg :cry: :?: :!: czy to mozliwe, ze centymetrow mi ubywa a waga idzie w gore :?: :!: moze to woda w organizmie, bo wczoraj wypilam 3 litry :?: jak powinnam sie odzywiac przy codziennym aerobiku zeby schdnac :?: jem glownie warzywa i owoce, duzo bialka ale nie czerpie go z miesa, troche ryb... co dziwne licze dokldnie kalorie i na pewno wiecej spalam niz jem a mimo to nie chudne lub wrecz tyje :cry:
hej, po pierwsze gratuluję 4 cm w 10 dni!!! ja powiem, że to możliwe!!! nie będę się czepiać :D gratuluję!!! także wytrwałości w ćwiczeniach!!! i podziwiam!!! i na pewno nie powinnaś się martwić, że waga wzrasta, zważ się po tygodniu. i wiadomo, że mięśnie ważą więcej, poza tym, można :roll: mieć wyższą wagę, ale świetnie wyglądać, co ty na pewno będziesz miała, bo ćwiczysz i gubisz centymetry! musisz wiedzieć, że kilogramy nie odzwierciedlają wyglądu - ważne sa proporcje :D buziak. i nie załamuj się, tylko ćwicz dalej. a dlaczego nie jesz mięsa? ryby - bardzo dobrze. a jakie masz źródła białka? :roll:
p.s. ja zauważyłam, że jedząc na kolację samo białko szybciej chudnę :o
helou xixatushka69 bardzo ci dziekuje za wsparcie :? masz racje i zawsze tak myslalam, ze wazniejszy jest wyglad niz kilogramy, ale w koncy jak podejmuje tyle wyrzeczen to spodziewam sie nagrody :!: dla mnie waga ma psychologicznie ujmujac bardzo duze znaczenie. moge wygladac super ale sama swiadomosc, ze waze o 4 kg za duzo odejmuje mi wszelka radosc. ma to znacenie z traumatycznym przezyciem w dziecinstwie (okolo 14 lat). kiedys bedac u lekarki z jakiegos tam malo istotnego powodu, ta nagle na mnie popatrzyla i powiedziala: dziecko a ile ty wazysz?! zwazyla mnie po czym zaczela wrzeszczec ze jak ja moge w tym wieku tyle wazyc :evil: wyszlam z jej gabinetu cala czerwona i pelna wsytdu. mimo, ze wczesniej na prawde nie czulam sie gruba ani zle we wlasnym ciele. mialam na pewno mala nadwage, ale nie bylam nigdy pulchna. i wiecie, ze mimo, ze jestem o 10 lat starsza do dzis sie wstydze powiedziec ile waze... :oops: przyznaje sie tylko, jak waze tyle ile akceptuje. boje sie reakcji spoleczenstwa, odrzucenia i czuje sie w pelni winna swojej nadwagi. nienawidze siebie grubej :evil:
kurde, to ta twoja lekarka porabana była!!!! tak jak mój ginekolog, no w sumie nawet nie mój, tylko raz u niego yłam i więcej nie pójdę! ale on mówił, że byłam za chuda, co nie było prawdą :evil: no ja rozumiem, że można mieć uraz z dzieciństwa, ale myślę, że musisz to przezwyciężyć, poza tym, spojrzeć na siebie przychylnym okiem :wink: i jeśli tylko będziesz pewna siebie, inni to od razu zauażą i nie będziesz musiała się wstydzić nadwagi, którą i tak masz malutką :lol: o ile masz :roll:
u mnie tak sie stało gdy jednego dnia ćwiczyłam to miałam 99cm w bioderkach i na drugi dzień kiedy sobie odpuściłam ćwiczenia wyszło mi o 2 centymetry mniej
oto jestem przykladem, jak przez dwa dni swiat mozna schudnac 0,5 kg :) i wcale nie glodzilam sie!!! po prostu nie wolno najadac sie do syta i jesc po 18 :) i to by bylo na tyle :)
ojeeej, ale Ci fajnie jak Ty to zrobiłaś ?proszę Cie napisz
Hej. Nie powinnyście się dziwić że ważycie tyle samo po ćwiczeniach. Mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. To nie woda w organizmie!! Ważny jest wygląd a nie waga!!Sama intensywnie gram w kosza. Tyje i chyudne. Czasami kiedy wyglądam naprawde mizernie to waze wiele wiecej niz teraz. Dlatego ćwiczcie i stawiajcie bardziej na wygląd.
ja tez chcialabym schudnac tyle ale w brzuchu
:cry: nie wiesz jak to zrobic?