89- tyle ważyłam po Nowym Roku,ale teraz pomału waga spada
będę tu co środę
pozdrawiam
Wersja do druku
89- tyle ważyłam po Nowym Roku,ale teraz pomału waga spada
będę tu co środę
pozdrawiam
Witam ,ale tu pusto................cisza............
czyżby nikt sie nie ważył:)
to ja podam swoją wage 87kg ,więc ubyło 2 -słabo idzie ,ale do wiosny jeszcze troche mamy czasu
Możemy duzo ,więc walczymy
pozdrawiam
Witam wszystkich :) Zważyłam się - może to nie środa, ale stwierdziłam, że napiszę swoją wagę. 84,1 kg :shock: Masakra jakaś. Muszę wziąć się w garść!
ja też nie wytrzymałam aczkolwiek jak to mówią najlepiej ważyć się z rana, dziś cały dzień o kawie i to nie z własnego wyboru. Stres zacisnął żołądek. Pozdrawiam Was kochaniutkie.