Wersja do druku
zaczęłam odchudzać się na początku maja, stosowałam różne diety - 1000 kcal, 800 kcal, South Beach. zaczynałam z wagą ok.86 kg. obecnie ważę 65 kg przy wzroście 172 cm. dążę do 60 kg.
moim problemem jest to, że ostatnio przestałam zauważać efekty diety. widzę, oczywiście, ubierając stare ubrania, że schudłam, ale...
boję się, że wpłynie to ujemnie na moją motywację :roll:
co moglibyście mi poradzić?
Przede wszystkim gratuluję wyniku.To nie lada wyczyn schudnąć aż 20kg.Powiem szczerze że sama chciałabym tyle schudnąć.Czy oprócz diety dokładałaś jakieś ćwiczenia jeśli tak to jakie?i przez ile godzin ćwiczyłaś?Pozdrawiam.Ania.P.S.Ja stosowałam dietę 13-dniową przez 13 dni nie oglądałam ziemniaków,chleba,zup,ciast,makaronu.Do tej pory udało mi się schudnąć ponad 10kg z 97kg na 88kg i zamierzam wrócić do mojej diety.
czereśniowa, mi też zostało ostatnie 5 kg do zrzucenia. ilekroć wezmę się ostro za siebie i schudnę 2 kg, to zaraz jest jakiś wyjazd albo po prostu się rozleniwiam i te 2 kg wraca. może wystarczy odrobinka wsparcia z "zewnątrz"? chętnie wysłucham marudzeń i pomarudzę razem z Tobą ;) co Ty na to? ;)
Ania - zastanawiałam się nad dietą 13-dniową. Ile schudłaś w wyniku jej stosowania?
Omega - ja również będę za Ciebie ściskać kciuki - musi się nam udać :!:
Czeresniowa, 21 kilo w ciagu paru miesiecy to chyba szok dla twojego organizmu! twoja obecna waga jes odpowiednia, do wzrostu.moze postaraj sie ją utrzymać?! jaki sens ma teraz chudniecie kolejnych 5 kilo jezeli mozesz sie spodziewac efektu jojo!
czereśniowa w czasie stosowania diety 13-dniowej udało mi się stracić 8kg.Pozdrawiam.Ania
kaskaderka - może to głupie, ale... patrząc w lustro widzę siebie z czasów, gdy ważyłam ponad 80 kg. kiedy tylko zaczęło być widać pierwsze efekty - waga ok.77 kg - wydawało mi się "Boże jaka ja zgrabna jestem". a teraz czuję się jak wieloryb. jak gdyby nic się nie zmieniło :roll:
czereśniowa, to całkiem normalne chyba. ja czuję się dokładnie tak samo. na szczęście mam zdjęcia z okresu, kiedy ważyłam 76 kg i czasem je przeglądam. wtedy nie tylko moi bliscy dostrzegają różnicę, ale i ja. i od razu czuję się lepiej.
naprawdę dużo schudłaś. masz b. prawidłową wagę i na pewno wyglądasz świetnie. nie katuj się na siłę. daj sobie czas. jak trzeba - odpocznij trochę od diety. tak psychicznie. pozwól sobie nie myśleć o kaloriach. co nie znaczy oczywiście, że masz zacząć jeść za troje ;) po prostu zrób sobie krótki urlop. to pomaga. ja nie zrzuciłam tych 12 kilo za jedym podejściem. podchodziłam 2 razy. teraz myślałam, że przez wakacje schudnę ostatnie 5 kg, ale nie dało rady. aleza sukces uważam utrzymanie wagi! bo to nie jest takie proste. a od września - października: trzecie podejście i na przyszłe wakacje będzie idealnie.
spróbuj troszkę wyluzować. daj ciałku odpocząć. daj odpocząć głowie, bo to wszystko siedzi w głowie. a te ostatnie kilogramy polecą same. szczególnie, że chwilowe zatrzymania wagi są całkowicie normalnym stanem w czasie odchudzania...
nie przejmuj się tak strasznie.
jesteś śliczna!
witam, mam pytanie
anka2381: napisz cos wiecej o diecie 13dniowej, z gory dzieki!! Czeresniowa:powodzenia!!
pozdro
witam, mam pytanie
anka2381: napisz cos wiecej o diecie 13dniowej, z gory dzieki!! Czeresniowa:powodzenia!!
pozdro