Nie, no ja nie mogę.

Miałam dziś zacząć i co?? Sami zobaczcie :!:

Dziś zjadłam :

- 8 grznek z masłem i dżemem
- 10 cukierków czekoladowych
- talerz bigosu
- 2 talerze zupy ogórkowej
A jest dopiero 14 :30.

Nie ma sie co dziwić, ze doszłam do wagi 127 kg przy takim jedzeniu i siedzącym trybie życia. Nie, no ja nie mogę.

A miałam nadzieje, ze dzisiaj się uda być na diecie. A ja już tyle zjadłam.

Nie chcę być taka tłusta, chcę coś z sobą zrobić. Co z tego jak wciąż jem i jem.

Pomożcie , doradzcie , proszę.


Sadlaczka

Hm...
ja mam pomysł :P
wybierz sobie jakas malokaloryczna rzecz...

przypuscmy ogorki małosolne(lub konserwowe) i jak jestes tylkio głodna jedz te ogorki :-)
po tygodniu jak zrobisz sie glodna... i pomyslisz o ogorkach efekt murowany :-)

A co robisz? Bo jak siedzisz w domku i masz wszystko pod ręką - lodówa i tp - to masz marne szanse unikniecia jedzenia. :(
Może zajmij się czymś byś nie miała CZASU iść do kuchni ..

musisz zacząć liczyć kalorie, zjadaj na śnidanie więcej a najmniej na kolacje (czyli np jakieś jakbłko lub inne owoce). Nie decyduj sie od razu na dietę 1000 kcl, policz ile teraz zjadasz kalorii i obnizaj powoli aż dojdziesz do 1000-1200 kalorii. Dobrym sposobem jest jedzenie produktów zawierających dużo błonnika.
Ja na przykład znalazłam sposób na zapełnienie żołądka: zjadam jogurt owocowy z z 2-3 łyżkami otrębów pszennych (prażonych, są bardzo tanie, bo kosztuja ok.60 groszy paczka a zawierają duze ilości błonnika). Popijam to wodą mineralną. Wcześniej łykałam tabletki z błonnikiem, aż nie odkryłam naturalnego sposobu dostarczenia organizmowi błonnika, a co za tym idzie poprawiła się znacznie moja przemiana materii. Spróbuj mojego sposobu to skutkuje ja juz straciłam tak 4 kg. Pozdrawiam :)

Witam wszystkich :!:

Pierwszy raz podliczyłam ile zjadam dziennie : dziś wyszło :arrow: 4700 :shock: Największy w tym udział mają słodycze i chleb. Myślę, że czasami było jeszcze gorzej :roll: Niestety.

Jak ja mogę tyle żarcia pochłaniac? Jak mi się to wszystko miesci? Przeciez to tyle kalorii...

:arrow: samiczka, mirielka, mkd2 :arrow: dziękuję za odwiedziny i rady.

Pozdrawiam serdecznie

Witam Cie serdecznie .Ważne że juz masz świadomość ile zjadasz .Teraz ważne jest żebyś pomału zaczeła ograniczac kalorie.Nie bedzie łatwo ale sama zobaczysz jaka to radość jak zobaczysz pierwsze nawet malutkie efekty.Ja żeby sie lepiej mobilizoawać mierzyłam ile mi ubywa w pasie ,biodrach itp .Na samym początku działa na maxa przynajmniej na mnie :wink: :wink: Teraz też sie mierze ale chyba bardziej z przyzwyczajenia.Potem sama zobaczysz jak wejdziesz w mniejszy rozmiar to bedzie mobilizacja na maxa.Ale na początek super :!: :!: :!: że sie zdecydowałaś.Serdecznie Cie pozdrawiam zapraszam na mój wątek.I trzymam kciuczki za spadające kilogramki. :D :D :D