Wersja do druku
Witam serdecznie! Jak to zwykle bywa trafiłam tu przypadkowo - szukałam diet i oto jestem :wink:
ponieważ moje 'oponki" coraz bardziej mi przeszkadzają i szpecą postanowiłam coś z tym zrobić. Baaaaaardzo liczę na Wasze wparcie, bez niego chyba ie podołam, ja z tych co muszą mieć nad sobą bata :P
Witaj Pazero :D :D :D Napewno nigdzie byś nie znalazła tylu bratnich duszy doli i niedoli co tu na forum. Napisz nam cos więcej o sobie ile warzysz ile chciałabyś osiągnąć i co już robisz w tym kierunku a napewno i twój wąteczek się rozwinie. Pozdrawiam :mrgreen:
:):) witam na forum :):):) trzymam kciuki za nową współodchudzaczke :):):) pozdrawiam :):):):):):)
Cześć i powodzenia życzę :)
Dziękuję za miłe powitanie :D
Jestem grubo po 40 :evil: i blisko 100 kg :twisted: / 92! wzrost 170/
Chciałabym zejsc do 75, juz wtedy czuje sie super, dla niektórych z Was może to być dziwne, przecież powinnam jeszcze conajmniej 5. Swego czasu mi sie udało / pod okiem lekarki, zajadałam ! ziółka i dietka/ zgubiłam ok 16 kg.To było cudowne.
po dwoch latach postanowiłam rzucic palenie, udalo sie na pól roku / z własnej głupoty wróciłam do nałogu, chciałam wypróbowac siebie, kretynka, palę do dzis. A dodatkowo przez ten okres niepalenia i póżniej wychodowałam sobie prawie 20 kg!!!
Niestety słodycze to moi przyjaciele no i wieczorno nocne zażeranie się! Do tego stres / niestety poważne problemy zdrowotne córki/ i lodówka moja :twisted:
Postanowiłam ostro zadziałać po "śledziku". W przedbiegach przerzuciłam się na chlebek chrupki i ograniczam /czasami :wink: słodycze/. Układam sobie tygodniowe dietki /1000kcal/ i ściągam filmiki.
To na tyle przynudzania.
Serdecznie Was pozdrawiam :D