Jaka dieta dla jarosza?

Odkąd pamiętam byłam pulchnym dzieckiem. Odchudzałam się czasem bez skutku czasem skutecznie ale niestety zawsze pojawiał się nieubłagalnie efekt jojo :|
Od jakiś 7 miesięcy przestałam jeść mięso i przybyło mi tu i tam. To chyba od tych świeżych bułeczek :oops:
Ale koniec tego! Od dziś zaczynam pilnowac tego co jem ile jem i kiedy!
Musze zgubić 20 kg :oops:
Tylko mam pytanie jaką dietke proponujecie? Tylko prosze nie piszcie bym zaczeła jeść mięso bo tego nie jestem wstanie zrobić.

Mam nadzieje że wspólnymi siłami osiągniemy naszą idealną wage!

Pozdrawiam wszystkie grubaski!

Stosuję 1200 kcal, a do tego staram się unikać białego pieczywa, ziemniaków, makaronów.
Sprawdziłam na sobie, działa, w 3 miesiące 12 kg mniej gwarantowane :)
Powodzenia w walce :)

Gratuluje!

Własnie odstawiłam pieczywko szczególnie białe, jedynie raz na jakiś czas chce sobie pozwolić na mieszane ze słonecznikiem.
Teraz studiuje uważnie tablice kalorii. Ogólnie mój problem polega na tym że nie jadam słodyczy i ogólnie nie jem dużo, przede wszystkim rzadko bo nie jestem głodna ale jak mnie złapie głód to się najem aż czuje się pełna :|
A śmieszne jest to że miałam żywienie człowieka i w sumie wiem jak racjonalnie powinnam się odżywiać. Ale co z tego jak czasem motywacja nie działa :(

Powodzonka w dalszym gubieniu kilogramkow! :)