Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Ci, żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki, mokry śmingus zraszał skronie dużo szczęścia sypiąc w dłonie.
Pozdrawiam!!!!!!
http://www.edycja.pl/upload/kartki/282.jpeg
Wersja do druku
Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę Ci, żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki, mokry śmingus zraszał skronie dużo szczęścia sypiąc w dłonie.
Pozdrawiam!!!!!!
http://www.edycja.pl/upload/kartki/282.jpeg
ZAJACZKA PIEKNEGO
DYNGUSA MOKREGO
MILOSCI WIECZNEJ
DROGI TYLKO MLECZNEJ
SWIAT W SZCZESCIE OWOCNYCH
ZYCZY......
KURCZACZEK WIELKANOCNY :wink:
http://szukaj.wp.pl/pic/1;/f5/da/d4f196112f5e.jpeg
http://images1.fotosik.pl/52/3uoqyfsrrbaaliohm.jpg
Wesołych Świąt i bardzo mokrego Dyngusa, słońca, radości, miłości.
Stopciu, dziękuję za życzenia u mnie na wątku (z tą małą korektą, że te święta nie mogą być moimi ostatnimi na diecie, bo ja już na diecie nie jestem :) ) i wpadam z rewizytą, życzeniami wesołych po swiętach, gratulacjami z okazji już pożegnanych kilogramków i mnóstwem energii do zrzucania dalszych (no i oczywiście do ćwiczeń)
Uściski :)
Witaj Stopciu!
Dziękuję za życzenia świąteczne! Jak tam u Ciebie po świętach?
Pozdrawiam gorąco!
Witam !!
Jak u Ciebie po świętach ?? Widzę po suwaczku ,że w szybkim tempie zmierza we właściwym kierunku. U mnie od dzisiaj zaostrzone rygory diety . Zobaczymy co z tego wyniknie :D :D
Pozdrawiam poświątecznie :D
Hej Stopciu
Ciekawe jak po świetach :? Widzę, że to juz pięć kilosków :D okrąglutka sumka hii hiiii
Gratulacje wielkie .!!!!!!!!
Wprawdzie na moim suwaczku też jest piątka, ale po świętach niestety już tylko trójka. Jak nie pozbędę się jej do poniedziałku to poprawię suwaczek w drugą stronę :oops: :cry:
Pozdrawiam Cię gorąco .
Buziaczki H
Dziewczyny,byłam na forum kilka razy ,ale to ciągłe logowanie jest nie do zniesienia.Dzisiaj wpadłam na pomysł kopiowania tego co napiszę ,bo już nie pamietam ile postów mi zeżarło :evil:
U mnie po świętach jakoś ciasno w pasie i powinnam poprawić suwaczek ,ale jak sobie pomyślę o moich perypetiach z prifilem towarzyskim , to mam ,na samą myśl dosyć.Poczekam do poniedziałku,jak nie zjadę w dół ,to będę walczyć z suwaczkiem.
Rewelacja :!: :!: :!: .Pomysł z kopiowaniem udał się 8) A tak przy okazji ,POZDROWIENIA DLA DZIAŁU TECHNICZNEGO TEGO FORUM :wink:
Witam Stopciu
Weszłam zupełnie przez przypadek na Twojego posta i patrzę... "Skąd? ANDRYCHÓW?!" Zamurowało mnie, bo to tylko 10 km od mojej miejscowości :)
A tak na marginesie, naprawdę gratuluję tych straconych kilogramów. Jestem pod wrażeniem. Ja głupie 10 kilo gubię 2 lata i ciągle wraca :(
Pozdrawiam, miłego wieczoru życzę :)