Monia dobrego dnia Ci życzymy
http://adonai.pl/kartki/1/6.jpg
Wersja do druku
Monia dobrego dnia Ci życzymy
http://adonai.pl/kartki/1/6.jpg
Dzien dobry Monisiu, dobrze wiemy, ze nie masz teraz czasu i sily tu wchodzic, rozumiemy to ale wiedz, ze jestesmy z Toba :)
Przytulam mooooooooooooocno
http://www.kissi-online.de/freundschaft3.gif
Trochę słoneczka w tą pochmurną i deszczową pogodę
http://adonai.pl/kartki/10/13.jpg
dziewczynki, jestem. zagladam. widze te piekne obrazki, ktore od was dostaje. i jestem wdzieczna za to, ze myslicie o mnie i o Andrzeju. Probuje tez dla niego znow wygladac tak, jak kiedys, tak, jak na slubie ale jestem ponura i wszelkie moje komentarze i wpisy takie by byly, wiec... po prostu sie nie wpisuje. ale zagladam, czytam... kiedys wroce i do pisania
Monisiu, jak jest Ci tylko za pisaniem to pisz, wyrzuc z siebie wszystko, jak tylko Cie najdzie jakas chandra, przeciez wiesz ze my Ciebie w tak trudnej chwili w zyciu nie zostawimy samej, , nie ma dnia, zebym o Was nie pomyslala. Moniek, mysmy ( a to wszystko przez Baske, to ona zaczela ) popadlysmy w chorobe oczyszczania sie i robimy oczyszzyalnie, takze jak tylko zechcesz i bedziesz juz na silach popisach to wal smialo, czekamy z niecierpliwoscia na Ciebie. Cieszy mnie jedno, ze nas nie opuscilas, pomimo takiego ciosu od losu. Za to Cie kocham :) Pamietaj, my albo tutaj albo na 30ach na Ciebie czekamy :wink:
A to ze jestes ponura to my to rozumiemyto jest calkiem naturalne w takich sytuacjach, czas leczy rany a my stoimy Ci zawsze z pomocnym ramieniem. Wiesz przeciez gdzie nasz znajdziesz :wink:
Monia dasz rade jesteś piękna i bedziesz jeszcze piękniejesza na to ślubne zdjęcie to ja się napatrzec nie mogę tacy jesteście tam piękni ,ze aż mi się na serduchu ciepło robi jak patrze :D
Monia, nawet nie masz pojęcia jak bardzo sie cieszę, że choć tych kilka słówek napisałaś :lol: Już po cichu zaczęłam się martwić o Ciebie... :)
Bądź z nami, kiedy tylko będziesz czuła potrzebę. A jeszcze mnóstwo wody z Wisły do Bałtyku wpadnie zanim wrócisz do w miarę normalnego życia 8) Ale Ty to na pewno wiesz.... czekamy, jesteśmy...
czasu niestety nie da sie cofnąć ale można żyć tak, żeby być z dumnym z tego co się dopiero będzie robiło i Ty to osiągniesz, a Andrzej będzie patrzał na Ciebie z góry i będzie sie usmiechał z dumą do samego siebie
Popatrz Moniko, jakie piękne motto masz u siebie na dole. Czytałam je już kilka razy, wcześniej. Wtedy uważałam, że to ładne słowa, a teraz - ile w tym jest prawdy i mądrości, i pocieszenia chyba też :)
Pozdrawiam Cię i często myślę o Tobie :)
Monia a ja bym chciała kiedyś Ciebie usłyszeć...kiedyś przyjdzie na to pora.....co
Bo to jest Miasto Aniołów
To miasto podobne do innych,
zwyczajne ulice i place,
lecz zło tak zaczęło tam boleć,
że ludzie żyć chcieli inaczej.
I wtedy odkryli w swych sercach,
że jest tam nadzieja i miłość
i wtedy wyrosły im skrzydła,
bo tyle wiary w nich było.
[...]
Serce przy sercu słowo przy słowie,
Człowiek anioł, anioł człowiek.
Jeszcze możliwa prawda jak piołun.
Miasto aniołów, miasto aniołów.
A kiedy entuzjazm opadnie,
choć życie ukąsi złośliwie,
nie dajmy aniołom odlecieć,
nie dajmy skraść sobie skrzydeł!
Być może szukam naiwnie
diamentu na dnie popiołu,
wierząc, że miasto, gdzie żyjesz
też może być miastem aniołów!
tak, to jest miasto aniolow. spiewalam to. zaraz po chorobie dawalo mi to nadzieje. a teraz.... Andrzej lubil jak to spiewalam, ciagle chcial jeszcze raz
:) Rzeczywiście to piękne w całości. :)
Dziękuję Zuzanko za pokazanie tych słów.
Też chciałabym usłyszeć, jak to śpiewasz Moniko. Może nawet zaśpiewać razem z Tobą...(bardzo lubię śpiewać :)
Oj tak, piekne slowa :!: :!:
Monisiu, pozdrawiam Cie i pedze, bo sie znowu zasiedze na forum i nic nie zrobie :roll: :roll:
Buzka
http://blog.forum4winde.de/uploads/B.../kaetzchen.jpg
Monia dobrego słonecznego dnia Ci życzę
poczekam na to Twoje Miasto Aniołów Dziewczyny też i pośpiewamy razem
http://adonai.pl/download/tapety/graph/3c.jpg
wpadam powiedzieć witaj i zameldować, że na tym czyszczeniu ubyło mi 1.30 kg. :lol: Prawie mam torsje na widok sałaty ale warto... wracaj do nas... w kupie siła :lol:
wielka buzia od Grażki 8) 8) 8)
dzis uwierzylam, ze istnieje Niebo i ze Andrzej tam jest. Byl fanem Kubicy od czasow, kiedy tamten jezdzil w formule Renault, znal go nawet osobiscie, bo kiedys na jakims rajdzie sie poznali. Zawsze cytowal: "wiesz, kto te raczke sciskal...". Formule tez ogladamy od wielu lat, zanim Kubica zaczal w niej jezdzic. Dzis byly pierwsze kwalifikacje, ktorych nie ogladal i.... jak dla mnie mial cos wspolnego z tym, ze Kubica ma pole position. Dzis sie usmiechnelam naprawde szczerze :)
Uśmiechaj się częściej :D cos w tym wszystkim napewno jest.
I fajnie że jesteś.....wiesz co czasem popisanie głupot nawet na 30-tkach odrywa mnie bynajmniej od codziennych trosk choć na chwilę się zapomina o szarej codzienności.
[img]http://images29.fotosik.pl/190/71761ee95f1573b2.jpg[/img]
cześć Monia... miałam coś napisać i zapomniałam przez to Baśki zdjecie... :lol: :lol: :lol:
A czemu u nas go nie wkleisz :D albo jakiegoś też fajniastego :wink:
Zapalam światełko dla Andrzeja. Niech go prowadzi . TRZYMAJ SIę.
http://zdjecia-na-bloga.ovh.org/obra...na-bloga-3.jpg
I ja juz teraz zapalam swiatelko
http://images.eblog.pl/zdjecia_temp/...als6boump6.jpg
Monisiu, masz ogromne buziaki od Michelle i Laury, Michelle stale sie o Ciebie pyta , buzka.
Monia myślami jeśteśmy z Tobą
Światełko pamięci będzie płonąć wiecznie
http://adonai.pl/kartki/11/3.jpg
http://www.pies.pl/upload/3656_znicz.jpg
Pamietamy...............
http://www.pies.pl/upload/3656_znicz.jpg
Pamietamy...............
dziekuje.
bylo tyle osob, tyle kwiatow.
nawet moj chor spiewal. i dzieki temu ja Mu tez moglam jeszcze raz zaspiewac "Amazing Grace" na te jedyna okazje.
Monia jesteś wielka.....
bo ja na tym nawet bez powodu ryczę jak bóbr........rozwala mnie ta melodia :roll: szczególnie na filmach ale ja już taka pokręcona jestem 8)
jest 8 kwietnia......wtorek......godzina 8 :18 imieniny ktoś tam obchodzi(nie chce mi się szukać kto)Pogoda...............hm pozostawia wiele do życzenia ale od jutra ma być ładniej podobno :roll:
Monia dobrego dnia
http://adonai.pl/kartki/15/6.jpg
fuj jak zimno i nieprzyjemnie :? :? :? nie wietrzę dzisiaj u Ciewbie, bo by Cię wywiało 8) :wink:
Dzien dobry Monia :D
Nie wiem jaka u Ciebie pogoda, ale na poprawe pogody ducha , wiosne do Ciebie przytargalam
http://hoppke.dobremiasto.net/pomroka/wiosna_zoom.jpg
Chodze po domu , sprzatam, mysle o tym i o tamtym i komar mi przelecial i wiesz o czym pomyslalam, az musialam sie lekko pod nosem usmiechnac, przypomialo mi sie, jak nam opowiadalas, jak Andrzej z Charlim komary lapali, kto pierwszy zlalpie :wink: :wink: :D :D :D Az musialam do Ciebie wpisac, bo jakos to takie mile wspomienie :wink: Ucaluj Charliego odemnie :)
wiosna wraca :D w końcu bo ta pogoda człowieka dobijała :?
Monia jak tam ........bo Cię gonić będziemy za te 4 kilosy narazie prowadzisz.....chyba powinnyśmy sobie założyć suwaki ile kg spada i wyznaczyć nagrodę na koniec :wink:
no do dzieła... .obiecałaś .....masz dopiąć Swego.....masz być piękna jak z obrazka ślubnego ..nie ma lekko ruszaj, ruszaj my się tu od Ciebe nie odczepimy. :wink:
dzisiaj wyszlo chyba jakies 1100. Powerade wypilam na chorze, bo na ryj padam, mallo sypiam, ale przynajmniej rodziny sie dzis pozbylismy, wrocili do domu
"Miasto Aniolow" mi dzis kazala solo spiewac. Dalam rade! W koncu Mu sie pewnie podobalo, puszczaja Go tam chyba, zeby mogl ukochanej zony posluchac
acha, kocur mi sie starzeje, poza tym grubas jest i dzis tylko patrzyl za mucha. A moze samemu to zadna frajda
Podobało się, podobało napewno :D zresztą kto jak kto ale Ty byś rady nie dała
ćwicz ,ćwicz bo nam się też ma spodobać jak już w końcu usłyszymy ........co nie :wink:
Moja kota zmieniła orjentacje z much się na kurczaka wielkanocnego przerzuciła już biedak głowy nie ma ale za to jakie polowania w domu są :shock:
Dobrej spokojnej nocki wyśpij się .... bo my tu jutro na Ciebie czekamy :D
Hey Monis, podoba mi sie, ze dalej cwiczysz solowke i nie powinnas miec nawet troche watpliwosc czy dasz rade, znow udowodnilas ze jak sie chce to sie potrafi :wink: :wink:
Waspij sie dziewczyno, za Toba ciezkie dni ale Twoje zycie musi toczyc sie dalej i nie mozesz sie zaniedbac, glowa do gory, piers do przedu, zafunduj sobie spora dawke snu, goraca kapiel i mysl tylko pozywynie, ON pewnie by nie chcial, zebys sie poddala, On takiej Ciebie nie znal, znal kobiete silna, odwazna, ktora stawia czola najwiekszym wyzwaniom i je pokonuje 8) 8) 8) 8) 8) ale czego ja Cie pouczam, Ty przeciez to wszystko sama dobrze wiesz :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Charlie probuje teraz Ciebie wykorzystac :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: nie daj sie :lol: :lol:
Monika, nawet ne wiesz jak sie coesze, ze w koncu udaje Ci sie stracic te parszywe kilosy, ja niestety przegrywam ta walke, nie wiem czy moge to zwalic na to oczyszczanie, moze poprostu ono nie sluzy mojemu organizmowi, na poczatku przez pierwsze 2 dni waga spadala a potem pomalu , ukratkeim wzrastala, myslalam ze to normalne, ze tak musi byc, bo w koncu sie wszystko oczysci a t nic,brzuch mam twardy jak kamien i do tego od wczoraj ( a zjadlam tylko lekko ponad 1000 kcal ) waga wzrosla o ponag 1 kg, nie mam juz sily na nic, watpe juz czy w ogole schidne, to mnie przerasta , plakac mi sie chce i mam wszystkiego dosc, najchetniej bym sie schowala gdzies w cimy kat, nie pokazywala sie nikomu, czuje sie okropnie :cry: :cry: przepraszam ze narzekam u ciebie
Monia słoneczko świeci mam nadzieję ,ze się wyspałaś i odpoczęłaś :D
http://adonai.pl/kartki/15/5.jpg
Serdecznie pozdrawiam Monia ....
Spokojnego dnia życzę :P
http://www.freefoto.com/images/12/13...Border_web.jpg
nie chce byc silna, nie chce byc odwazna, chce spowrotem mojego meza, najkochansza mi osobe na swiecie, chce zeby mnie przytulil, powiedzial "myszaku, kocham Cie". w dupie mam 5 kilo, chce Andrzeja........
:cry:
przepraszam, ale nie wykasuje tego, musze dac gdzies ujscie uczuciom, bo wybuchne :cry:
Moniaczku kochany .......
Jestem z Tobą całym mym sercem ....... płacz, krzycz, nie tłum w sobie tych emocji ...
Tak bardzo chciałabym Ci pomóc, ale nie potrafię ....
Mogę tylko być ....