Pewnie, że dobry znak Po Bożym Narodzeniu przytyłem tyle samo i się nie załamałem więc i teraz dam radęZamieszczone przez agassi
Pewnie, że dobry znak Po Bożym Narodzeniu przytyłem tyle samo i się nie załamałem więc i teraz dam radęZamieszczone przez agassi
no czeeeeeeeeeeeeeeeeeeeść
pewnie, że się uda, kochanie szkoda, że nie nadążysz przeczytać wszystkich naszych wątków,,,,uuuu,,, bo u nas się dziaaaaąło
A co się działo takiego ? Daj mi jakieś namiary na konkretne wątki to ja chętnie zajrzę Na diete wróciłem...nie ma lekko ale się trzymamZamieszczone przez xixatushka69
Ehhhh ciężko jest Tak po 2 tygodniach leniuchowania wrócić na dobre...ale walczę i przyznam się szczerze, że wpadek brak Mój cel < 120 kg na urodziny w zasięgu ręki i MUSZĘ go osiągnąć
a kiedy masz te urodziny?
trzymam kciuki, żeby wyszło to, co sobie zaplanowałeś
i cieszę się, że wróciłeś na łono diety
Urodzinki mam 29 maja Nadal po powrocie na dietkę wszystko w porządku. Miło, że tu zaglądasz bo jak widać poza Tobą i Xixą to nikt się za mną specjalnie nie stęskniłZamieszczone przez agassi
podziwiam silna wole i wole walki
i gratuluje powrotu na sluszna droge bo mnie jak narazie top nie wychodzi
witaj Kuba, zazdroszcze duzej ilosci silnej woli i wytrwalosci.
trzymam za Ciebie kciuki i zycze dalszych sukcesow,
pozdrawiam bede Cie czesto odwiedzala bo mnie motywujesz dosc skutecznie
Witaj Kuba
i dietka Ci dobrze służy
i humor dopisuje
i koteczka masz ładniutkiego...
oby tak dalej
Zakładki