30 kg do zrzucenia przede mną...

Witajcie wszyscy!!!! Jestem na tym froum po raz pierwszy, ponieważ potrzebuje wsparcia i motywacji z WASZEJ strony...
Mój problem wygląda tak.. Przez 18 lat żyłam sobie normalnie trzymając wagę wymarzoną zresztą 55 kg (jak sobie wspomne to chce mi sie płakać).. Wszystko było dobrze do momentu, w którym nie zaczęłam chorować.. Sterydy, leki hormonalne spowodowały, że przytyłam przszło 30 kg ((((( Na szczęscie teraz jest już po wszystkim ale czeka mnie mozolna praca zrzucania tych 30 kg... Musi mi sie udać.. Zazwyczaj jest tak, że jak sobie coś postanowie to dąże do wybranego celu.. Teraz też tak będzie ale potrzebuje wsparcia od WAS kochani...
Tak więc przystępuję do roboty...
Trzymajcie za mnie kciuki

polly witaj ,,,ja 30 kg mam za soba..wiec jak widzisz,,moze sie udac,,,oczywiscie sa chwile lepsze i te mniej fajne,,dlatego nie warto sie poddawac,,,fajnie ze chcesz sie wziasc za dietke,,nigdzie Ci nie bedzie lepiej jak u Nas .pozdrawiam :)

wiem biore to pod uwage :D ale mysle ze mi sie uda, gdyz jak patrze na moje zdjecia sprzed tego wszystkiego dostaje motywacji... a w jak dlugi czas zrzucilas te 30 kg???

polly widzisz..powies sobie zdj na drzwiach lodoki,,a wtedy napewno nie bedzie opcji podjadania...
wiesz kazdy chudnie inaczej,,, ja przez kilka mies cwiczylam po kilkanascie godzin tygodniowo,,,bylam na Dc i na 1000kcl...zajelo mi to kolo 7mies,,,ale mowie bez cwiczen trudno schudnac,,,moze na poczatek zaczniesz jakies male cwiczonka,,,powodzenia:)

wiec przystepuje do roboty.. musi mi sie udac

Imponuje mi Twoje samozaparcie i wiara w sukces!!! Idę za Twoim przykładem - cytuję i cytat zapiszę sobie w moim dzienniczku jako afirmację.

"Zazwyczaj jest tak, że jak sobie coś postanowie to dąże do wybranego celu.. Teraz też tak będzie!" (...) "wiec przystepuje do roboty.. musi mi sie udac!!!"

ja zazwyczaj stawiam przed soba jakies cel, mam plan czy ty na uczelni czy to w jakiejs innej sytuacji i daze do niego uparcie.. teraz tez musi mi sie uadac ale z WASZYM wsparciem ... Purcuia rowniez trzymam kciuki...