Wątek: Emelka ma nowy cel- zgubić jojo i walczyć dalej!

Brzuszki bardzo dużo dają Brzuch się spłaszcza a raczej znika z niego tłuszczyk:P A co do tych tabletek, to nie słyszałam o nich

Tak na wstępie to melduje ze waga znow troszka szybciej ruszyla, dzisiaj rano bylo 87,3
Poza tym dzisiaj moje pisanie moze byc troche nieskladne, bo niestety na kacu jestem... Ale sie usprawiedliwiam bo swietowalam moje urodzinki poszlam z zamiarem nie picia alkoholu ale potem samoistnie zaczely sie pojawiac przede mna drinki i sie poddalam hehe w kazdym razie impreza sie super udala

Ceinwyn wiem, ze brzuszki bardzo duzo daja tylko ja strasznie nie lubie takich monotonnych cwiczen... no nic damy rade
Korni milo mi ze znow do mnie wpadlas Tez nie wierzylam ze tak szybko bede mogla kupowac ciuchy bez problemu a tu mila niespodzianka bo w cubusie wchodze juz bez problemu w spodnie, rozmiar 42, a w innych sklepach waha sie to miedzy 42-44, i L-XL, ale nie narzekam, mysle ze na lato bede juz mogla na prawde zaszalec i kupic cos fajnego
Jak ta waga wtedy tak na 93 kg stanela to juz myslalam ze nie wytrzymam, i prosze juz prawie 6 kg mniej
Buttermilk ja mam nadzieje ze sie wreszcie w tych spodniach zmieszcze... pamietam ze w nie wchodzilam z waga mniej wiecej 80-84 kg, wiec teoretycznie niedlugo powinno byc ok co do sniegu... mam nadzieje ze bedzie, bo po pierwsze na pewno bym z 2 kg w tydzien schudla jezelibym spedzala caly dzien na stoku, a po drugie jak wyjade i nie bedzie sniegu to sie chyba zanudze...
Poliannna dziękuje, twoje kilogramy tez na pewo niedlugo uciekna w zapomnienie
Martii nad tymi tabletkami dalej mysle... popytam sie w aptekach i zobacze co o tym beda mowic. co do brzuszkow to roznie, zalezy o ktorej do domu wroce i ile mam sily, ale zaczelam od 50 i zmierzam do 100 (tylko to sa takie pol brzuszki, nie siadam calkowicie)

Milego dnia wszystkim zycze, ide sie zbierac do pracy

Oj, to w takim razie spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe! Duzo zdrowia, pogody ducha, sukcesow dietkowo-wagowych, samych przyjemnych zestawow cwiczen i duzo duzo sniegu w tym sezonie (no i zeby spodnie sie wczesniej dopiely)!

Wesołych Świąt! Bez zmartwień, z barszczem, z grzybami, z karpiem, z gościem, co niesie szczęście! Czeka nań przecież miejsce. Wesołych Świąt! A w Święta, niech się snuje kolęda. I gałązki świerkowe niech Wam pachną na zdrowie. Wesołych Świąt! A z Gwiazdką! - Pod świeczek łuną jasną i piękną życzcie sobie - najwięcej: zwykłego, ludzkiego szczęścia.

Życzę już dzisiaj
zdrowych cudownych i radosnych Świąt
oraz szczęśliwego Nowego Roku
Pomyślę o Tobie przy wigilijnym stole


buziaki H

I dobrze! W urodziny trzeba się bawić a potem nie mieć wyrzutów sumienia! Wszystkiego najlepszego
Rany, ale Ci ta waga leci...
A no i oczywiście żeby śniegu dużo napadało Ja na nartach nic nie chudnę, bo chodzimy wieczorami z rodzinką do pysznych knajpek i wszystko się zeruje Ale Ty jesteś dzielną dietowiczką

Buttermilk, Hindi, Bianca dziękuję bardzo za życzenia

Jakoś nie potrafie sie dzisiaj zebrac do dzialania, wczorajszy wieczor i noc jednak mnie wykonczyly ale warto bylo
Na szczescie juz zakonczylam tydzien pracy, i przede mna 5 dni nic nie robienia (no, na pewno troche pocwicze)
Mykam poczytac co u was, a potem na przedstawienie do brata do szkoly strasznie mi sie nie chce...

Niech magiczna noc Wigilijnego Wieczoru
Przyniesie Ci spokój i radość.
Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia
Żyje własnym pięknem,
A Nowy Rok obdaruje Ciebie
Pomyślnością i szczęściem.
Najpiękniejszych Świąt Bożego Narodzenia
Niech spełniają się wszystkie Twe marzenia

o tych tabletkach czytalam w gazecie, ale nie wiem czy sa dobre:/ a tez by mi sie takie przydaly!! brzuszki sa rzczywiscie monotonne, ale warte tej monotoni

Znalazlam co nieco o tych tabletkach inneov [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest to strona producenta. jest tam miedzy innymi napisane ze przeznaczone sa one dla kobiet po 40 roku zycia... hmmmm.... bede musiala sie przyjsc do apteki i dowiedziec sie czy w przypadku chudniecia to tez bedzie dzialac.

poza tym dzien baaardzo zabiegany i jak tradycyjnie ostatnio mialam za malo czasu zeby ladnie jesc i znowu wyszlo troche za malo. Glupia jestem bo teraz siedze i mnie az skreca z glodu... od jutra juz bede grzeczna bo wolne i bede miec czas zeby sobie spokojnie przygotowac jedzonko

W niedziele wigilia i powiem szczerze ze zaczynam sie juz bac co sie bedzie dzialo... plan mam taki zeby zjesc normalnie sniadanie i 2 sniadanie, potem 3 posilek (ale na pewno lekki) i obiad przy wigilijnym stole, w malych ilosciach, tak zeby sie zmiescic mniej wiecej do 1500 kcal w ten dzien. Jak myslicie czy to jest w ogole wykonalne? mam nadzieje ze sie uda

Milej nocki, mykam spac bo dalej mnie jeszcze troche kac po wczorajszej imprezie meczy a poza tym jestem okropnie glodna, a jak sie poloze to juz na pewno nic dzisiaj nie zjem