znowu probuje...

Witam bardzo serdecznie!Jestem na tej stronie ponownie po okolo rocznej przerwie.odchudzajac sie poprzednim razem zrzucilam 10 kilogramow ale niestety nie wytrwalam i wszystko wrocilo...z nawiazka.Od 4 dni znowu zaczelam cala historie od nowa.liczenie kalorii,cwiczenia.nie jest mi z tym bardzo zle nawet lubie cwiczyc co mnie sama zadziwia.zastanawiam sie tylko czy to wszystko jest czegos warte tak naprawde.Mam 30 kilo do zrzucenia bardzo tego chce dla siebie,faceta,na przyszlosc dla dziecka ale tak sie boje ze nie wytrwam...Boje sie tez ze kiedy juz zrzuce te kilogramy jak bedzie wygladala moja skora i czy znowu te 30 kilo nie wroci.pomozcie mi.doradzcie jak mam sobie radzic z glodem.moze znacie jakies efektywne cwiczenia ktore szybciej pomoga zrzucic balast?bardzo prosze o pomoc.pozdrawiam.-P-

dobrze że podjełaś decyzję - a teraz tylko pocztytaj wątki z tego forum i dasz radę


Ty jestem: TAKIJA z 116 chcę mieć 64
36 lat – 164 cm wzrostu
Start 03.07.2006 – 116 kg – BMI 43,13 – otyłość
Planowana meta 03.09.2007 – 64 kg
Ostatnie ważenie: 18.09.2006 – 107 kg – BMI 39,78
POWOLI, POWOLI NAWET SŁOŃ DOJDZIE NA METĘ

Witaj
Najważniejsze że postanowiłaś przejsć na dietę ponownie. Wzięcie się do tego to największy problem i połowa sukcesu. Jeśli o to chodzi czy wytrwasz to o ile bedziesz tego bardzo chciała i znajdziesz odpowiednią motywacje to na bank Ci sie uda. Ja jestem pełna wiary... Wiem ze jest ciężko i że początki są najgorsze ale później jest już lepiej. Jak zpbaczysz pierwsze efekty to to doda Ci siły. Piszesz ze masz do zrzucenia 30 kg. No to jest sporo ale mam nadzieje ze sie uda
Trzymam kciuki :)

Ciezko...Jak ja uwielbiam jesc... :oops: a nie moge...juz mi lepiej idzie.5 kg poszlo w cien.postanowilam chodzic na basen.moze to mi pomoze.naszczescie mam wyrozumialych przyjaciol i zamiast do pubu teraz czesciej chodzimy na spacery na molo,skwerek...Jak czytam wasze wpisy to od razu cieplej mi i na sercu i na zoladku bo dzieki wam i waszym sukcesom malym i duzym mam wieksze samozaparcie.Ostatnio kupilam takie herbatki 2 etapowe co niby maja zmniejszyc apetyt i pozniej odchudzac.3 dzien to pije ale tak szczerze mowiac to nie wiem czy to cos dziala.Moze znacie jakies skuteczne herbatki?nie chce zadnych tabletek wiec wole pic bo i tak za malo pije.nie moge wmusic w siebie wody...A co wy pijecie??pozdrawiam

Witam serdecznie :) i gratuluje tych pierwszych 5kg oby tak dalej :D
Jeśli chodzi o picie to ja za kawą nie przepadam a zwykła herbata mi nie smakuje :? więc pije zieloną i czerwoną herbatkę oraz różne herbaty owocowe albo ziołowe, oczywiście niesłodzone, latem piłam dużo wody mineralnej ale teraz jakoś za zimno się zrobiło i wole wypić coś ciepłego.
Jeśli chodzi o herbatki etapowe to też zdarzało mi się je pić ale trudno stwierdzić czy pomagały, ale jeśli Tobie smakują to jak najbardziej możesz je pić one zazwyczaj są z różnych ziół więc na pewno nie zaszkodzą, ogólne założenie musi być takie żeby dużo pić.
Pozdrawiam i życze sukcesów :D

Wazne ze juz podjelas decyzje, zeby cos z nadprogramowymi kilogramami zrobic. Jezeli nie smakuje ci zwykla woda to moze lepiej bedzie smakowac z cytryna? Wlej wode do duzej szklanki i wrzuc kilka plasterkow cytryny, mowie ci pycha :)

Jezeli chodzi o skore, to od samego poczatku odchudzania smaruj sie dwa razy dzienni balsamem ujedrniajacym, do tego polecam piling kawowy. Najlepiej przeczytaj sobie watek Margolki123 Cel piekne cialo. Tam jest wszystko co trzeba wiedziec :)

Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Przeczytalam troche o tych balsamach i moze faktycznie cos z tym zrobie...zastanawia mnie gdzie mozna kupic te balsamy "XXL"? Najbardziej zalezy mi zeby wyszczuplic biodra,uda,posladki...Mam dosc duza roznice miedzy wielkoscia pupy w stosunku do brzucha...Znacie na to jakies fajne cwiczenia???

Advocatko oto dane gdzie w Gdyni lub okolicy można kupić te balsamy "XXL"

Gdynia
ul. Wolności 16
tel : (58) 661-35-64
pon., wt., czw., 12-19, śr., pt. 10-17 ostatnia sobota m-ca 11-14

Gdańsk - Wrzeszcz
ul. Grunwaldzka 68
tel : (58) 344-44-59 , tel. kom. 0-503-944-145
Pon., śr. 10-19 wt., czw. 11-18 piątek 9-18 sob. 10-13

i jeszcze stronka na której możesz poczytać więcej o tej firmie
http://www.atw.com.pl/pl/index.php?page=mapa

Pozdrawiam :D

ups.... :roll: zamiast ( 5 8 ) powstawiało mi (58)

No to fajnie.mam niedaleko wiec jak tylko dostane wyplate lece zakupic sobie taki balsamik.I z kawka sprobuje peeling.Zobaczymy jak to zadziala...

hop hop :) jak tam dietka? Balsamiki i peelingi już kupione?

Witam!
Jeszcze narazie nie stac mnie na pilingi ale od przyszlego miesiaca po wyplacie robie zakupy i zaczynam smarowanie :wink: Z dietka idzie mi dosc dobrze jezeli chodzi o jedzenie ale waga cos sie nie chce w dol posunac...Nie wiem o co chodzi.Słyszalam ze tak to jest ze najpierw spada,zatrzymuje sie i pozniej znowu rusza ale nie wiedzialam ze to bedzie juz po 5 kilogramach...w zeszlym roku zrzucilam prawie 11 i jakos sie nie zatrzymywala nie wiem co robic...

Nie łam się, cierpliwie czekaj aż się ruszy i oczywiście trza dołożyć troche aktywności fizycznej (ale u mnie z tą aktywnością opornie idzie :oops: )
Głowa do góry, waga napewno zacznie spadać :!:

Witaj Advocatka!!
dobrze,ze tu trafilas!w grupie razniej!!zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze!tylko musisz z gowa sie odchudzac,a napewno jo-jo Cie nie odwiedzi :)
pozdrawiam i sle BUZIAKI!!

to fakt ze z wami jakos razniej mi idzie :) po mimo tego ze ta waga nie leci w dol i tak zauwazam zmiany.spodnie lataja chociaz zapinam pasek spory kawalek dalej nawet mama dzisiaj rano jak wychodzilam do pracy stwierdzila ze jakos mi raczki i cycuszki zmalaly...nad tym drugim ubolewam troszku :lol: Moze to wszystko dlatego ze zaczelam pozadnie cwiczyc i narazie miesni mi przybywa no nie wiem.mialam male zalamanie z ta dieta przez ostatnie pare dni ale juz wrocily postanowienia i jak sobie pomyslalam o mojej motywacji plywajacej gdzies teraz w okolicy filipin to silna wola wrocila :) mam nadzieje ze dam rade.musze bo chce a chce bo musze :)