Wątek: !!~Xixaaaa~!!! Blood and chocolate \m/

Heloooo

Ja tez rzadko jem obiady, no chyba że weekend, tylko ze ja robie je sobie sama. Gdyby mial mnie tato zywić to lepiej nie mówic. On ma takie samo podejście jak mam xixy. Z drugiej strony mam tez lekko je ze względu na woreczek i watrobe, wiec z nia bym mogła

a mnie kasz znowu bardzo zapycha i na długo, lubie kaszę

ale się głodna zrobiłam, w brzuchu mi strasznie burczy chyba pójde się napić herbatki

Zamieszczone przez xixatushka69

ale się głodna zrobiłam, w brzuchu mi strasznie burczy chyba pójde się napić herbatki

Chyba tez pojde

a ja wypiłam właśnie 2 ogromne zielone herbaty
a co do obiadów to ja np. robie tak ze jem mieso i salate a ziemniakow nie :P albo np. kasze i salate :P
Agassi a jakie te przepisy np.? moze jakies podasz bo to ciekawe i dobre moze byc!!

No co tam Xixa? Gdzie się chowamy, co??
Jak dzionek minął?

Pozdrawiam

no, ja się nie chowam. jestem

właśnie zjadłam musli z mlekiem 2,5 %, pycha tropikalne bardzo dobre, żeby nie myśleć o słodyczach ale ja o nich nie myślę

agassi --> dzisiaj zrobiłam sobie na obiad naleśnik po mojemu [pozdro kitola] czyli: jeden gruuuby naleśnik, smażony na odrobinie oleju, z: szynką z indyka, serem, papryką i pomidorami. do tego jeszcze jeden surowy pomidor smaczne

dziś wyciągnęłam z szafy swoje czarne spodnie, w które muszę się zmieścić, gdy będę ważyć 82 kg - chociaż teraz też prawie się zmieszczam ale fajnie się czuję

xixa: ja wolę naleśniki na słodko albo suche. nie przepadam za innymi :P

ja na obaidek miałam pizzę. sama robiłam, taką na spodach. nawet niezła wyszła. ogólnie nie miałam czasu jeść dzisiaj więc z kaloriami jest dobrze, nawet biorąc pod uwagę tą pizzę

corsic: na zupę brokułową i ryż hinduski wzięłam. chcesz?

buziaki

wiecie, ja strasznie lubię zupki w proszku ale one sa niezdrowe, wiem, i mają sporo kcal...

Xixa witam
zupki w proszku chyba nie mają dużo kalorii, na pewno mniej niż batoniki, a ja też je uwielbiam , róznego rodzaju
Ale ostatnio nie jem wcale. bo zawsze mam jakąś zupę ugotowaną, to po co mam jeść w proszku ??

Pa

kitola. ale ja lubię smak chemii, i ten makaron...taki chrupiący prawie jak czipsy ale fakt, po co jeść błyskawiczne zupki, skoro można zjeść świeżą...chyba sobie jutro zrobię zupkę a ty się trzymaj i zdrowiej