-
co do ciezarkow to tez mysle,ze te 2kg beda lepsze...a jesli chodzi o lody...no coz...nununu!!! i nie rob tego wiecej-zwlaszcza na noc i jako poprawe nastroju-bo sama widzisz ze potem wyrzuty sumienia sa jeszcze wieksze, wiec nie warto...
CZUJESZ, ŻE WIOSNA TUŻ TUŻ :wink: :wink: :wink: :?: :?: :?:
http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto...22043563_d.jpg
-
kurcze :((((((((((((((((((((((((
kasiu.. to 79 jest tak blisko..
no teraz juz za pozno..
ale pamietaj o mnie nastepnym razem.. pamietaj o tym 79!!!
najgorsze ze na noc!!!!!
nastepnym razem powiedz sobie.. zjem zjem!!! rano!!!! ale zjem.. jesli nawet bedziesz musiala.. to zjedz rano.. (rano bedzie sie chcialo mniej..i nawet jesli zjesz to nie pol litra)
na szczescie lody maja nie tak duzo kcal.. zjadlam nie wiecej niz 400- max 500.. wiec jest ok.. ale kasiu..
tak szkoda :(((((((((
ale wazne ze uczciwie powiedzialas..
ja dzis tez zjadlam troche wiecej.. zmiescilams ie w kcal.. ale czuje ze dzis zjadlam za duzo.. i rozpechalam zoladek..
nie wazne..
wiemy ze masz lepszy organizm/./ i szybciej Ci idzie odchudzanie niz mi.. wiec lody odpuszczamy i zapominamy.. ale teraz.. prosto na 7 kasiu
NIC TAK NIE SMAKUJE jak mysl ze jestem, szczupla (cvytat z porad ze strony glownej) i nic tak nie uszczesliwia
ps: kasiu.. dzioobek a moze dziaba.. nie jestem pewna.. mowila o lodach z mrozonego ananasa i banana zmiksowane z jogurtem??.. moze takie lody 2 razy w tyg!!! jak bedziesz se pozwalc na takie lody.. to nie bedziesz czula ze cos tracisz..
-
Witam :)
No poniedzialek jakos mi zlecial zmiescilam sie 1000kcal i fajowo:)
Lodow juz poprostu wiecej nie kupie jak bede na zzakupach ,bo pewnie predzej czy pozniej zawolaja mnie z tej lodowki:(
Marzenko no wiem ze szkoda tej 7 ale moze na sie uda do tego 1 marca mam taka nadziej:)
A z tymi lodami z ananasa to dziekuje za rade ale nie skorzystam nie lubie ananasow ale moze sprobuje z bananem albo truskawkami:)
Zobacze na watek dziaby albo dzioobka i sie dowiem co i jak :) ALe wielkie dzieki za rade:)
A co do organizmu to nie wiem pamietaj ze ty tez juz duzo schudllas i to jeszcze przed byciem na naszym forum:) Ale razem damy rade .PAMietam :D
Co do ciezarkow to kupie sobie te 2.2 kilo ale dopiero w piatek albo w sobote bo sie okazalo ze jak juz otworzyli sklep to nie maja ich na magazynie beda za pare dni:((
No i musze czekac:(
A po lodach Aggniecha to fakt mialam straszne wyrzuty sumienia , ta poprawa humoru nie mioala zadnego sensu wtedy teraz juz wiem i jak bede miala tak nastepny raz kiedys to sobie przypomne ten okropny poranek i mi przejdzie :)
Dzisiaj nie wiem co zjem bo mam pusta lodowke wiec pewnie bedzie malo kcal ale jakos dam rade:)
Goraco pozdrawiam i zycze wesolego dnia :)
Czkam na wasze odwiedzinki:)
-
jak bedziesz miała ochote na loda to kup sobie małego najlepiej smietankowego albo sorbet. ja uwielbiam lody i latem mogłam ich zjeśc kilka w ciągu jednego dnia.
-
masz racje nie kupij lodow.. zwlaszcza takich ktore wolaja Cie do lodowki.. ja se kiedys kupilam czekolade gortzka tylko dlatego ze nie moglam sie oprzec a tej jednej nienawidze.. wiec jesli juz musisz.. to moze kup takie bleeeeee.. jakies ktorych nie lubisz??
swietny pomysl z trudkawkami albo czyms.. zapomnialam, przecie zemsy gadaly kiedys ze ananasow nie lubisz ale dajesz rade z greffrutami a ja odwrotnie..
co do lodoiw to jescze jedna rzecz:
ja je uwielbiam.. i kiedys nawet mialam teorie (hehe) odnosnie lodow: wygladala tak
zamiast zjesc 100gr czyli tabliczke czekolady.. moge zjesc litr lodow!!! wyjdzie duzo wiecej pysznosci.. a tyle samo kcal!!!
----------- ja mialam wiele w zyciu teorii, wszyustkie bardzo pozyteczne.. jesli nie madre.. to przynajmniej moge sie teraz z nich posmiac....
aaaa.. kasiu.. zawsze mozna wziasc butelki wody takie litrowe.. wtedy bedziesz miala 1kg hantle z supermarketu.. :D wiekszo kilogramowe to juz ieporeczne..
ja tez mam 2 kg :)
uwazam ze w sam raz!!!!
iiiiiiiiiiii 1 marca!!!! kopiemy tylki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie powaznie!!! nie ma innej opcji!!
7 musi byc i to nawet wczesniej!!! hmmm.. jessmy tak blisko.. ze moze nawet juz jest?? nie ja sie boje sprawdzac... dopiero 1 marca!!!
( i wiem wiem.. nie powinnam byc suprowa.. ta glodwoka przed forum tez mimo wszystko cos schudlam..)
-
Hej :)
przyszlam sie przywitac:) tez chce 7 na froncie 1 marca :P ale bedzie ciezko :) raczej w moim przypadku obstawie srodek marca :)
Wesolek1983 bardzo fajny watek, bede sprawdzac co u Ciebie z cala pewnoscia :)
hantelki w Argosie chcialas kupic? Ja sie zastanawiam nad steperkiem z tasmami..
co do lodow sie nie wypowiadam, mam litr w zamrazarce, wlansie mi sie przyomnialo, chyba bede Luka karmic, albocwiczyc silna wole, tak jak wczoraj ;)
xxx
-
bo najgorzej jest jak wiemy,ze COś jest w lodówce czy gdzies schowane...i czeka...i w pewnym momencie bach-i po nas-cała czekolada na 1 raz...dlatego trzeba się takich pułapek jak naszybciej pozbyć!choc nie koniecznie w sposób jaki Ty to zrobiłaś :)
-
Ja sie pozbyłam wszystkich słodyczy i innych rzeczy które by mogły kusić. Do kuchni staram sie wchodzic jak najrzadziej i szybko z niej wychodzic. Jak narazie działa.
-
tez sie pozbylam.. i jak ktos w domu kupi.. to prosze: chowajcie!!! no ludzie musiecie mnie wpierac.. wiecie jak mi ciezko!! i chowaja.. i ile, jasna cholera, nie zapomna..
raz zrobilam tak: kupilam se maslo-chekoladowo orzechowe i noz (w tesco oczyswicie) i tak sobie siedzialam i jadlam w pracy (mi sie czesto zdarzalo kupowac to badziewie niby do smarowania chleba lecz nigdy nie smarowalam tylko jadlam tepym nozem..
no i gadalam z taka koleznka (tez kasia przy okazji) o odchudzaniu.. i zesmy postanowily sie odchudzac.. (naturalnie ona duzo chudsza niz ja.. ale cieszylams ie przynajmniej ze kogos mam) i tak sie podekscytowalam.. ze wzielam to maslo.. i wrzucialam do kosza jak bylo jescze dobre 3/4.. wow.. jaka mieszanina uczyc.. troche zal.. a jednoczesnie taki szok z powodu tego co zrobilam!!! to tak jakbym walenela pieczatke sobie na czole" PODJEL:AM DEZYZJE.. poswiece duzo!!! hmm.. ciekawe doswiadcenie to bylo.. i wtedy faktycznie schudlam pare kg.. potem oczyswicei znow przytylam.. ale jaki impuls byl!!!
(nie sadze bym jescze kiedys powtorzyla ten wyczyn.. to troche tak jakby koneser sztuki wypieprzyl do kosza monalize tylko dlatego ze wdychana farba szkodzi plucom..) ale mimo wszystko polecam wywalic do kosza chodz raz takie pelny kubel lodow.. doswiadczenie jak zadko..
-
Wesolku, będzie 7 z przodu,ale już proszę ładnie i bez lodzików ani innych polepszaczy humorku :!:
Od polepszania humorku masz forum czyli nas :) :wink:
A na poważnie, nic się nie martw,ale następnym razem jedz i smakuj takie smakołyki tylko oczkami,oki? :) :)
Pozdrowionka :!:
-
Czesc wesolku :D
Lody juz puszczamy w niepamiec :D za to ciezarki kupuj i cwiczonka zaczynaj kochana :D
Pozdrawiam weekendowo :D
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
co tam kasiu??
jakos cichutko??
hantlujesz ostro??
-
co wesolku u Ciebie slychac?
Ale sie zawzielas,hehe ze nawet na forum nie masz czasu wpasc i cos naskrobac :lol: *zart* :D
Cwiczysz juz z ciezarkami?jak tak to opowiadaj nam jak sie po cwiczonkach czujesz .
Pozadrawiam serdecznie :D
:arrow: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69035
-
KKKKKaaaaaaaa siaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!
-
CZESC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
O boziu jak mi jest strasznie glupio teraz dziewczynki ze mnie nie bylo i ze sie nie odzywalam tak bardzo ze szok:(((
Bardzo mocniutko i z calego serduszka was wszystkie teraz przepraszam :)
Mam nadzieje ze mi to wybaczycie i bedziecie dalej ze mna ze mnie nie opuscicie w potrzebie :)
Potrzebuje takich wspanialych duszyczek jak wy!!!!
Nie bylo mnie bo bylo pare ciezkich dni w pracy i mialam malo czasu na wszystko:(
A potem odwiedzila mnie moja przyjaciolka:) na pare dni .
Przyleciala z Polsdki do mnie zeby pogadac i wogole i tak zesmy spedzaly ten nasz wolny czas nie wliczajac w to mojej pracy oczywiscie:)
Ale powiem wam ze strasznie brakowalo mi kobietki , zebym tak mogla od serduszka z kims pogadac , pozalic sie i wogole wiecie jak to jest:)
Bo ja mieszkam tylko z moim KAmilkiem i naszym wspolnym kumplem takze jestem sama i dwoch facetow komu mam sie wygadac , mam teraz tylko was dziewczyny:)
JESTESCIE JESZCZE ZE MNA???
Ja wiem ze mam was ale na zywo to jest troszke inaczej:)
Powiem ze teraz jest mi lepiej:)
A jak zobaczylam ze ona wazyla tyle co ja a teraz ma na wadze 64 kilo to juz wogole szczerze bylam lekko zazdrosna przez momencik ale teraz wiem ze musze sie wziasc za siebie:)
Bylam na dietce caly czas nawet jak z wami nie bylam na forum ale napocztku waga stala na 80 i nie chciala spasc, a dzisiaj pokazala mi 81 zeby bylo za kare chyba czy co nie wiem:(
ALe sie nie poddam nie ma tak latwo my jestesmy twarde sztuki !!!!!!!!!!!!
Na razie to tyle , przyznaje ze sie opuscilam ale juz wracam i juz nigdy nie znikne na tak dlugo
OBIECUJE:)
Goraco pozdrawiam i czekam na was:)
-
Nie poddawaj się Wesołku! ;-) Pewniakiem wszystkie jesteśmy z Tobą! A waga płata ostatnio wielu osobom psikusy, ale będziemy wytrwałe, prawda? ;-)
-
CZesc:)
JAk fajnie raniutko wstac i poczytac co u was slychac:)
U mnie wielkie nudy:(
Jezeli chodzi o te moje ciezarki to tez wstyd sie przyznac ,bo mowilam o nich juz troche czasu temu ale kupilam je dopiero wczoraj:)
Bo wczesniej nie bylo ich w sklepie:(
Kupilam 2,2 kilo i musze powiedziec ze myslalam ze beda troszke lzejsze i mniejsze ale to nie o wyglad hantelkow chodzi wkoncu :)
Wczoraj troszke pomachalam juz sobie nimi i po 10 minutach bolaly mnie rece ale dzisiaj pomacham troszke dluzej moze sie uda:)
JA nie chce wyrobic sobie miesni bo to mi sie nie podoba u kobietki.Chce miec ladne zgrabniutkie i chudziutkie raczki:)
MVR : Pewnie ze sie nie poddam a wytrwale to my jestesmy w 100% nie ma co nawet w to watpic:)
Dzieki ze jestes:) ze mna!!!!
-
A teraz musze sie troszke pochwalic :)
Bylam w tym tygodniu w ryneczku pochodzic troszke po sklepach z ta moja kolezanka:)
I sprawilo mi to nawet przyjemnosc.
Wiecie jak to jest chodzilam i szukalam czegos dla niej nie dla siebie wiec nie musialam sie stresowac ze nic nie znajde.
Zawsze jak mam sobie cos kupic to ide dopiero wtedy kiedy musze a nie kiedy chce:(
Bo juz wychodzac z domu mam okropne nastawienie do zakupow:(
A tym razem bylo inaczej, szukajac cos dla niej znalazlam cos rowniez dla siebie i malo tego zawsze kupowalam rozmiar 16 a teraz kupilam 14 jezeli chodzi o bluzki:)
HUUUUUUUUUUUUUUUURRRRRRRRRRRRAAAAAAAAAAAA
Kupilam sobie taki ladny czarny sweterek taki troszke wpadajacy pod "elegancki" jezeli mozna tak powiedziec a nie jakas bluze dresowa jak zawsze:)
I kupilam sobie jeszcze spodnie jeansowe tez w rozmiarze 14. Tylko nie wiem dlaczego w moje stare spodnie o rozmiarze 16 jest mi czasami ciezko wejsc;(
Ale mi sie wten dzien humor poprawil , bylam taka zadowolona z siebie pomimo tego ze waga stala w miejscu to rowm=niez z tego ze cos sobie kupilam:)
Juz dawno nie czulam jakiejkolwiek satysfakcji z nowego ciuszku i zapomnialam jakie to uczucie. KAzdy mowi ze jak masz dola to sie wybierz na zakupy ale dla mnie to byl sposob na powiekszenie tego dola a nie na poprawe.
Na poczatku powiedzialam sobie ze nie bede kupowala nowych ciuchow bo to nie ma sensu bo jak schudne to bede musiala kupic znowu ale co tam raz sie zyje skoro to mi az tak pomoglo jezeli chodzi o moj humorek to warto bylo:)
-
A dla nie wazne jest to zeby ta moja dietka pomogla mi w polubieniu samej siebie bo niestety teraz sie nie lubie:(
Chcialabym byc chudsza ,chcialabym sie juz ubierac jak kobietka a nie jak jakas dresiara ,chcialabym stanac przed lustrem i powiedziec sobie : no KAska niezla laska z ciebie podobasz mi sie :)
A nie jak teraz mowie: O rany jak ja wygladam masakra:(
Ale wiem ze dam rade razem z wami dziewczyny dam rade:)
-
Gratuluje udanych zakupów. ja nie lube chodzic po sklepach i przymierzac ubran. Ale jeszcze troche sie pomęczymy na diecie i wyruszymy na podbój sklepów. a jaka to bedzie przyjemnosc kupowac ubrania w mniejszych rozmiarach i nareszcie nie bedziemy musiały chodzic do okreslonych sklepów gdzie sa ubrania w wiekszych rozmiarach.
Co do ciężarków. Ilośc i długość ćwiczen zwiekszaj stopniowo. Nie ma sensu nagle rzucac sie na głeboką wode a poźniej sie przetrenujesz i bedziesz musiała sobie odpuscic ćwiczenia z ciężarkami na jakis czas. lepiej stopniowo a bedą lepsze efekty.
-
no nareszczie kasiu :))
dobrze ze jestes z powrotem :)))
widze waga bez zmian.. ale nie poszla tez w gore.. no chyba ze ticerka nie zmianialas..
aisha ma racje..
jescze troche i frajde sprawiac beda zakupy dla siebie :))) i to jaka!!!
noi z ciezarkami to tez fakt.. lepiej nie za duzo.. jescze se krzywde zrobisz.. ja mam 2kg i wogule ich nie czuje.. ale takie mialam od wiekow.. klatka piersiowa i ramiona to sa JEDYNE cwiczenia, ktore mnie nie katuja.. cala rzeszta.. szkoda gadac..
no w kazduym badz razie dobrze ze3 jestes spowrortem..
a jak ta kolezanka schudla do 64?? na jakies diecie?? cwiczeniami?? mowila cos??
-
ALe fajnie jest wpasc na swoj wateczek i zobaczyc ze ktos cos napisal:)
AISHA636: dzieki za odwiedzinki:) Ja tez nie lubie chodzic po sklepach ale tak jakos tym razem wszystko przypadkiem wyszlo ,naszczescie skonczylo sie dobrze:)
A to ze juz niedlugo bedziemy kupowaly rzeczy w mniejszych rozmiarach to jest pewne jak w banku:)
Marzenko ja tez sie ciesze ze juz jestem tutaj:0
Waga moja stoi w miejscu jest nawet teraz prawie 81 ,nie mam elektronicznej to nie pokazuje mi dokladnie gramow ale jakos tak bedzie:(
Kolezanka nie stosowala zadnej diety jakiejs specjalnej ona zawsze miala problem z tylkiem i nogami ,gore miala dosyc chuda a teraz to juz wogole.
Mowila mi ze nie jadla juz po 18.
Ona wciagu tego roku 2006 miala duzo problemow w zyciu osobistym,byla z takim facetem juz zareczona i mieszkali juz razem a on zaczal wtedy pokazywac jakli to z niego nie jest maczo i wogole.
Strasznie ja wyzywal i nawet zdazalo sie ze bil ,ale bardzo sie ciesze ze odwazyla sie odejsc od niego i teraz jest sama .
Od tej pory tak jakos zaczela chudnac ,on ja pozniej jeszcze nachodzil w pracy i w domu takze mysle ze troche stres sie do tego przyczynil:(
Chodzila tez na siolownie potem i pracowala po 12 godzin dziennie:)
W sumie schudla tak jakos wciagu 6-7 miesiecy az tyle.
Dlatego przyjechala teraz na urlop utaj do mnie zeby od[poczac od ludzi z ktorymi pracuje i sie spotyka.Wedlug mnie najlepiej sie odpoczywa poza miejscem w ktorym sie mieszka wtedy jest lepiej:)
A co do silowni wlasnie dlatego chce zeby KAmil ze mna chodzil bo samej to bedzie mi tak jakos glupio lepiej jest z kims.
A ja moge w tygodniu chodzic dopiero po 20 po pracy albo w weekend bo wtedy mamy wolne cale dwa dni:)
Zobacze jeszcze jak to bedzie:)
Pozdrawiam goraco:)
-
Mi samej tez zawsze głupio ale z moim facetem na siłownie nie mam szans chodzić - on pracuje i pracuje Zawsze namawiam koleżanki razem zawsze raźniej
Podobnie jak na forum:)
-
Witam:)
Kolejny dzionek sie zaczal, u mnie jak narazie swieci sloneczko za oknem zobaczymy jak dlugo:)
Dzisiaj mam ostatni dzien urlopiku bo sie nie chwalilam ze mialam az 4 dni wolnego i jutro musze isc do pracy niestety, ale tylko jeden dzien i znowu dwa dni wolne:)
Dwa dni mi sie naleza po pieciu przepacowanych a urlop sie tak zlozyl ze jutro musze isc:(
No trudno sie mowi jakos zleci:D oby szybko:)
Poza tym dzien jak kazdy. Wczorajszy byl strasznie leniwy polowe czasu spedzilam w kuchni ale nie na jedzeniu :)
Zrobilam mojemu miskowi golabki i ciasto z galaretka i truskawkami , ale sie cieszyl:)
Ja nie lubie galaretki wiec nie zjem ciacha nie bedzie mnie kusilo fajnie co??:)
Wiem ze kiedys wspominalam ze moj KAmil tez zaczal sie pomalutku przekonywac do odchudzania i fakt nie je juz slodyczy ale dalej pije mnustwo coli:(
No coz a wczoraj odpinaly sie mu spodnie bo zrobily sie za ciasne, nie sorki to BRZUSZEK zrobil sie za duzy:)
Ale nie bede go namawiala tak sobie powiedzialam on musi sam chciec cos z soba zrobic to ze ja go beede probowala odchudzic na sile to mu raczej nie pomoze:(
Pracuje caly czas nad silownia moze to sie uda:)
-
A jak bedzie wygladal moj dzisiejszy dzien Hmmm...
sama jeszcze nie wiem , za chwilke zrobie sobie jakies male sniadanko i zielona herbatke :D
Jest pycha:)
Potem wezme moje hantelki i poloze sie przed telewizorkiem i troszke nimi pomacham :D
a potem bedzie juz moj Kamil w domu i nie wiem co on wymysli :D
Ale ja chce sie wybrac do sklepu z kosmetykami , musze sobie kupic jakis balsam do swojego tlusciutkiego cialka:D
Bo jest strasznie suche cos ostatnio.
Poza tym myslalam tez o jakims kremie na rozstepy ,moze znajde jakis fajny i niedrogi nie wiem zobacze.
Probowala ktoras z was moze jakis kremow ,moze mozecie jakis polecic:)??
A i porozgladam sie tez nad czyms co pomoze mi zapobiec w opadnieciu moich srednich aktualnie rozmiarow pierwsi:D az do pepka:)
Czy uwazacie ze to moze nie ma sensu zaden krem moze nie pomoze??
Wiem ze cwiczenia to podstawa ale zauwazylam ze na piersiach tez mam rozstepy nie duze ale sa i szczerze boje sie ze jak waga bedzie spadac .bo mam nadzieje ze wkoncu zacznie to rozstepy beda jeszcze wieksze a pierwsi okropne:(
Moze sam balsam i cwiczenia wystarcza co o tym myslicie dziewzyny???
POzdraiwam goraco :)
-
Ja swoje balony smaruje kremem do biustu Avonu - jest ok
Co do srodkow na rozstepy - ogladalam program na tvn style, gdzie mowiono, ze te kosmetyki za 10 zl sa rownie dobre co te za 300 zl a moze i lepsze - dot. tych na rozstepy!
Ja kupilam kremik - serum wyszczuplajace firmy eveline - rowniez ma dzialac na rozstepy
Smaruje sie dopiero jakis 5 dzien ale jest ok i fajnie chlodzi cialo - potrzebuje tego bo sie opalam
Podobno opalona znaczy zadbana i optycznie szczuplejsza;)
Pozdrawiam i milego popoludnia
-
hej kasiu :)
nie ma nic gorszego jak swiadomosc ze nasteponego ranka znow trezba wczesnie wstac..
z galaretka!! bardzo dobry pomysl :) w ten sposob nie ruszysz.. ale i tak byloby lkepiej \jakby kamil szybko zjadl to ciacho.. wiesz.. lepiej calkiem zapomniec ze istaniaj takie rzeczy jak ciacha :)
w domku posiedzialas to pokazlas jaka z ciebie gospodyni.. hehe.. w takich sytacjach faceci zaczynaja marzyc by zawsez miec kobiete w domu czekajaca na ich powrot z golabkami i ciachem..
kasiu.. a myslalas zeby kamilowi kupowac cole light?? wiem ze to tez nie zdrowe.. ale chyba ma mniej kcal niz normalna.. jak ogladalam super size me to tam mowili ze w takiej butelce coli jest 20 lyzek cukru.. (a moze 40) nie pamietam wiec zalozmy ze 20..
mysle ze obie cole to zlo stworzone.. ale chyba mniejsze zlo to cola light??
nie wiem.. moze poczytaj se w wolnej chwili.
co do odchudzania tych naszych facetow..
to jacek tez na poczatku byl pozytywnie nastawiony.. i wiedzialam ze tez cce troszke ruszyc przy mnie.. a teraz.. jak czas minal.. my dalej silne.. mimo ze mamy ciezej.. a oni juz zapomnieli..
zbyt dlugotrwale to sie widacmeczyc nie moga..
ehhh
kozystaj z dnia kasiu.. odpoczywaj se duzo.. i machaj hantelkami duzo..
ja o kremach maaaaaalo wiem,.. zwlaszcza na rozstepy.. wiec sienie odzywam :P
-
Witam:)
TO znowu ja:D
Melduje sie :)
Zadania z hantelkami wykonane , a dzisiaj jeszcze praca mnie czeka ale to na 12.30:(
Poza tym bylam wczoraj w sklepie i kupilam sobie jakis balsam Dave nie zalezy mi na jakis specjalnych firmach.
Wzielam ten bo byl 400ml i do tego w jaikejs promocji:)
A i kupilam sobie tez te kremy o ktorych pisalam ,znalazlam na rozstepy i pomaranczowa skorke:) co tez jest nasza zmora:(
dalam za dwa 13 funtow nie wiem ile to bedzie w zlotowkach bo nie znam kursu:)
ALe tez wydaja sie ok:)
Zreszta zobaczymy dopiero jakies efekty o ile beda po miesiacu moze:) jezeli wczesniej nie zapomne o tych kremach:)
Ale bardzo wszystkim wam dziewczyny dziekuje za rade i pomoc:)
Marzenko :Hmm... cola light u mojego Kamila odpada on tego nigdy nie wypije, odkad jestesmy razem to on pije tylko cole zwykla i dobrze wie o tym ze jest nie zdrowa.
On nawet pepsi nie ruszy no czasami jakies soki sprobuje ale to tylko wtedy kiedy nie ma coli:(
Ja ostatnio sprawdzalam i najmniej kalorii i cukru jest w coli zero ,bo prawie wcale ich nie ma:)
Ale to ze faceci sa malo wytrzymali to fakt ,u nich zapal jest tylko na poczatku ,a potem jak nie widac odrazu efektu to sie juz nie mecza bo nie ma po co :(
A jezeli chodzi o gotowanie to ja jak tutaj przyjechalam i zanim poszlam do pracy siedzislam w domu i wlasnie gotowalam obiadki i z nudow jadlam , a siedzialam tak ponad 6 MIESIECY :( i teraz dzieki temu poczesci mam taka srake jaka mam :(
Ale nic mowi sie trudno , teraz moge tylko ja stracic bo na powiekszenie sie nie zgodze ,pomimo tego ze w tv caly czas pokazuja chude babki z duzymi cyckami:)
Zamelduje sie jak wroce cyli dosyc pozno wieczorkiem:(
Pzdrawiam goraco :)
-
A i jeszcze to postanowilam sie dzisaij zmierzyc , nie robilam tego jeszcze od poczatku diety.
Chyba wogole tego nigdy nie robilam.
biust - 102
pod biustem - 87
pepek - 91
biodra - 100
udo - 60
ramie - 30
I wiecie co te moje wymiary mnie przerazaja , jestem okropna i do tego grubiutka:(
No coz ale do bledu trzeba sie przyznac ,nic nie poradze .
To sa skutki mojego obrzarstwa i glupiego lenistwa:((
Ok uciekam juz bo nie bede miala czasu na hantelki:)
Goraco pozdrawiam :)
-
Witam:)
Wiem wiem znowu jestem dopiero po paru dniach ale nie bylo czasu:(
W piatek caly dzien spedzilam w ikei a sobota w pracy od 8.00 do 21.00
Mowie wam koszmar:(
Wiem jedno moja waga dalej STOI w miejscu i wogole sie nie chche ruszyc:(
JUz zmienilam troszke moja dietke teraz jem tylko gotowanego kurczaka i dalej nic:(
Przedtem jadlam piersi z patelni grillowej bez tluszczu i do tego jakies wazywka na obiadki i spadalo na pozczatku jak szalone a teraz wielkie NIC:(
Jak tu mozna sie nie zalamac i nie poddac z takim czyms:(
Ja rozumie ze waga moze sie zatrzymac ale zeby az na tyle:(
Pomozcie dziewczyny co tu zrobic zeby ruszyla:(
Tak zaczelam cwiczyc codziennie na razie po pol godzinki tak na poczatek a potem bedzie wiecej i cwicze w godzinach porannych bo potem do pracy.
Ja juz sama nie wiem ,mam dola i to mozna powiedziec ze wielkeigo:(
A wczoraj byl wiekszy, bo jak znowu zobaczylam ze waga ani drgnie to co oczywiscie bedac w sklepie kupilam sobie orzeszki ,ale malo tego w czekoladzie i zezarlam cale opakowanie:(
Wiec wczoraj byl dol z powodu wagi a dzisiaj dochodzi do tego moja slaba wola i odzarstwo:((
Pozdrawiwm :)
-
Widze ze nadszedł ciezki okres, niestety kazda z nas ma czasami taki dzien.
ni ema sie czym przejmowac, troche wiary w siebie i bedzie dobrze. waga napewno niedługo zacznie znowu spadac.
-
Czesc:)
Dzisiaj mam dobre wiadomosci dla was no i zwlaszcza dla siebie:)
Waga pokazala mi 79 nie wiem czy jak dzisiaj na nia stane to te 79 jeszcze bedzie ale mam taka nadzieje:)
Ale sie ucieszylam :)
Aisha : Wielkie dzieki za odwiedzinki i za pocieszenie to bardzo milutko jest czytac ze ktos we mnie wierzy:)
Hmm...co tu jeszcze napisac ,nie mam zaadnych pomyslow , nie dzieje sie u mnie zbyt wiele wiec nie ma o czym mowic:(
A co do hantelkow to powiem ze cwicze juz pare dni i narazie efektow nie widac , ale zaczynaja bolec mnie rece wiec to chyba dobrze:)
Wczoraj zrobilam tez 100 brzuszkow podzielone na dwie serie:) nie wiem czy to duzo czy nie ale ciesze sie ze dalam wogole rade:)
A teraz ide was poodwieddzac i zobaczyc co slychac ciekawego:)
POZDRAWIAM:)
Ps. Ten moj wateczek cos ostatnio pomalutku chyba sobie umiera;) moze to przez moja leniwa osobke:(
-
Niestety po hantlach tak szybko efektów nie widac. Aj juz ćwicze ok. miesiąca, staram sie codziennie chociaz kilka minut i jak narazie nic nie widze ale efety napewno jakies sa.
Ilosc brzuszków leppiej zwiekszaj stopniowo, ja kiedys tak zaszalałam że przez nastepne 3 dni nie mogłam ich wogóle robic tak mnie brzuch bolał.
gratuluje 79 kg.
-
Witam:)
HURA!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj tez waga pokazala mii
79
wiec mysle ze to juz nie wachania tylko zze tyle nareszcie mam:)
Spadlam ponizej 80 ,ale to jeszcze nie ten moj upragniony cel:)
Wazne ze wkoncu wskazowka drgnela bo mysle ze jak by tak jeszcze troche byla nieruchoma to chyba bym sie poddala:(
Hantelki mam dopiero tydzien ale mysle ze zawsze cos tam pomoga:) wazne zeby mi sie troszeczke te tluste raczki uksztaltowaly:)
Aisha ; jak ty cwiczysz juz miesiac to napewno sa jakies efekty:) sprobuj zmierzyc sobie teraz obwod ramienia ja zmierzylam zanim zaczelam wiec za jakis miesiac zobacze czy cos sie zmienilo ,a jak nie wielkkosciowo to napewno beda troche silniejsze:)
Powiem wam jeszcze ze za tydzien przyjezdza do nas moja przyszla tesciowa i szczerze to nie wiem czy sie cieszyc czy nie.
Jak bylismy w Polsce wto czesciej bylam u Kamila w domu czyli u niej niz u siebie.
Zawsze bylo wszystko ok ale teraz to ona przyjezdza nas odwiedzic do nas wiec moze bedzie inaczej ,mam nadzieje ze nie)
To jest fajna babka i super sie dogadujemy ,moge nawet w jej obecnosci zasnac przed tv czyli czuje sie wyluzowana;)
Ale zawsze jest ta gorsza strona czyli jej maz ,on to jest wiecznie taki ponury ,nic sie nie odzywa i wogole:(
Najbardziej to z tej wizyty obawiam sie tego ze znowu wroce do 80 bo pewnie bedzie nam gotowala obiadki :)
A gotuje naprawde niezle:)
No coz zobaczymy nie bede sie martwic na zapas to wkoncu jeszcze tydzien a jak by co to mam przeciez was dziewczyny prawda????????
Pozdrawiam i zycze milego dnia:)
-
Wesolku,dobrze że waga ruszyła, gratuluję :) :!: :D
A z teściową chyba jakoś się ułoży, ja nie mam teściowej,więc nie wiem jak to jest, ale moja mama czasem ma w sobie coś z teściowej..hmm... W końcu kobieta chyba powinna rozumieć drugą kobietę,prawda?
Miłego dzionka i tygodnia życzę :) :!:
-
woooooooooooooooooooow
kasiu!!!!!!!!!
79??!!!!!
o kurcze..
a teraz to mi zal ze ja zbladzilam.. kurcze.. moze tez bym miala..
ale zazdroszcze!!!!!
z tesciowa.. kurcze ciezka sprawa.. zawsez jest ten stres zeby nie urazic.. ale nie.. na litosc niebios.. kasiu.. nie zmarnuj tego 79!!!! gdybym wiedziala co ja teraz czuje.. jak widze ze masz 79.. wiesz.. my szlysmy leb w leb.. i teraz zdobylas to.. osiagnelas.. nie zmarnuj.. jakos musisz byc spyrtna.. no wiesz.. wiecej pocwiczyc czy cos.,.
a z tesciem.. a co tam!!! niech kamil sie nim zajmie.. poza tym.. lepiej zeby nic ni mowil jakby mial sie czepiac ze costam costam..
-
Czesc:)
Jesetem znowu ale to juz widzicie:)
U mnie nic nowego poza tym ze waga znowu pokazala mi 80 :(
JA nie moge chyba miec dni wolnych od pracy bo to zawsze wtedy sie tak dzieje:(
Poza tym mysle ze to przez to ze juz od 4 dni nie bylam w wc a zawsze chodzilam codziennie i strasznie boli mnie brzuch ,jest twardy jak skala:(
Nie wiem co robic zeby mi to juz przeszlo:(
Marzenko ciessze sie ze juz wrocilas i minely wszystkie problemy z netem:) bo wkoncu mozesz byc z namai:)
Wiem ze sie nie moge poddac ze szkoda tych 79 kilo ale co tu zrobic jak znowu jest 80 nie wiem musze chyba jeszcze wiecej cwiczyc.
Tesciowa wie ze ja jestem na diecie i trzyma kciuki:)
A ty masz jeszcze szanse na 79 przedemna bo ja juz mam 80:(
Poza ta mala kleska z waga to u mnie wszystko ok:)
Bylam znowu na zakupach i znowu kupilam sobie nowe spodnie do pracy i o rozmiar mniejsze od starych,wiem moglam kupic sobie pasek ale byly tanie:)
I kupilam sobie dwa staniczki,byly w cenie jednego.Takie zeby mi podtrzymywaly lepiej biust bo coraz bardziej wydaje mi sie ze opada, to jest chyba zmora wszystkich kobiet z wiekszym biustem:(
Ale kupilam sobie miseczke C wiec jest juz troche mniejszy bo ostatnio musiala byc D ,nie wiem moze to tez przez obwod pod biustem ale i tak sie ciesze ze jest mniejszy:)
Tylko teraz musze zrobic wszystko zeby mi nie wisial az do pepka, bo rozstepow juz nie zlikwiduje ,nie stac mnie na jakies operacje laserowe , wiec moge je tylko zmniejszyc i zapobiec powstawaniu nowych:)
No dobra to tyle moich narzekan i wywodow o mojej duzej i skromnej osobce.
Ostatnio jestem jeszcze bardziej leniwa niz kiedys - szok:(
Moze ktos mnie odwiedzi - to sie okaze:)
Pozdrawiam :)
-
Mała kleska z waga niesttey czasami sie zdarza.
Co do staników. To ostatnio jak kupowałam, to najpierw przymierzałam rozmiar taki jak zawsze kupowałam i okazał sie za duzy pod biustem i poprosiłam o mniejszy z ta sama miseczka. Ale kobieta ze sklepu mi wytłumaczyła, że jak bierze sie mniejszy pod biustem to należy wziąśc wiekszą miseczke, bo to jakos automatycznie sie wymienia. Dziwne ale rzeczywiscie taki jaki mi dała lezy idealnie. Tobie moze rzeczywiście zmniejszył sie biust i dlatego masz juz miseczke C.
-
Czesc dziewczyny:)
Co do stanikow to musze powiedziec ze te co kupilam ostatnio sa bawelniane i bardzo dobre :)
Ciesze sie ze udalo mi sie takie znalezc , bo glownie zalezalo mi na wygodzie i funkcjonalnosci ich jak jestem w pracy:)
A co do wczorajszego dnia to musze sie przyznac ze wieczorem wypilam dwa drineczki i zjadlam duzy kawal tortu ,bo moj Kamil mial wczoraj urodzinki i nie moglam sobie i jemu odmowic:)
Torcik byl pyszny:)
Fakt jest jeszcze w lodowce ale juz nie dla mnie , ja juz mialam na niego dyspenze tylko raz i starczy:)
A i jutro juz bedzie u nas moja tesciowa ciekawe jak to bedzie ,czy bede sie czula jak na jakiejs klasowce czy jak u siebie w domu:(
Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok:)
Wiec z powodu jej wizyty moze mnie nie byc przez pare dni no ale i tak zaleglosci nadrobie:)
Ja jestem codziennnie na forum nie zawsze mam duzo czasu wiec zamiast pisac u siebie odwiedzam was i czasami bywa tak ze tylko czytam nowosci :)
Zycze milego dnia i do jutra papa:)
-
czesc:)
Jestem z wami ale tylko na chwilke juz moja tesciowa przyjechala do nas i ciekawe jaki ten tydzien bedzie ??
Mam nadzieje ze z gorki bo nie chce sie poklocic , chociaz ja nie naleze do takich osob:)
Zycze wam milego dnia:)
Chociaz wiem ze nikt mnie nie odwiedza , ale coz to pewnie moja wina malo sie dziej w moim zyciu i nie mam was czym zainteresowac.:(
Mowi sie trudno,
I tak goeaco pozdrawiam wrazie gdyby ktos jednak zabladzil i wpadl do mnie:D