Wątek: walka z 25 kiloskami :P

WITAJ FLAKONECZKO.POMOC ZNAJOMYM TO ZAWSZE DOBRY UCZYNEK I MNIEJ POKUS JAK MA SIE KONKRETNE ZAJECIE. ZAKUPY TO ZAWSZE PRZYJEMNOSC WIEC ZYCZĘ UDANYCH. POGODA NAPEWNO DO KOŃCA TYGODNIA SUPER MA BYĆ WIĘC SPACERKI DO PARKU BARDZO WSKAZANE. SERDECZNIE CIE POZDRAWIAM .MIŁEGO WEEKENDU.

Witaj fla miłego popołudnia zyczę.

witaj Fla...mam nadzieje,ze nie wyschłas nam tak całkiem juz bez tej wody...
jak tam dzieciątko dało ci popalić troszkę???zawsze przy maluchu to i ruchu wiecej i pokus mniej...
U mnie troche lepiej dzis nastrój...mam nadzieje,ze juz tak zostanie...
sciskam cie mocno mocno...pa

no jestem jak wsiąkłam wczoraj tak dopiero teraz mogę napisac siedziałam u dziecka a potem jeszcze u jego mamy do 22 a potem z moją przyjaciółką przyjechałysmy do mnie, więc nie bardzo mogłam pisac a dziś od rana jeździłam z siostrą mojego taty (oczy mi się zamykały i zieeeeeeeeeeewałam straaaaaaaaaaaaszliwie po tej nieprzespanej nocy :P)

poznałam wczoraj nowe roztrywki, bo bawiłam się z antkiem w boba budowniczego koparką, traktorem , spychaczem, betoniarką i czyms tam jeszcze :P jestem obcykana w zabawach dla 4 latków dzis miałam wieczorem iść na imprezę, ale nikt sie do mnie nie odzywa więc nie wiem szykowac sie czy nie

Kochana, mam nadzieję, że w sprawie imprezy zadzwonili i że to niskokaloryczna impreza, tzn. bez litrów piwska na przykład.

A ile kalorii musiałaś spaliś pracując na koparce wraz z Bobem Budowniczym!

Ściskam i życzę miłego weekendu

milego weekendu , oczywiscie niech upłyta on pod znakiem diekowania

No to jak? Była imprezka czy nie? Ja wczoraj poszłam spać o 3, a rano musiałam wstać. Byłam ledwo żywa hehe

imprezyw końcu nie było :P to zawsze tak jest jak ja juz się nastawię a najfajniejsze sa wtedy kiedy mi się nie chce iśc ale nic to :P położyłam się spac w końcu ok 2 dziś mam jechac wybierac meble i czekam na telefon mam nadzieję ze nie wyjdzie tak jak ze wczorajszą imprezą :P :P :P :P

a teraz pytanie z cyklu głupia blondynka: czy wybory sa jutro?? tzn trwają jeden dzień bo ciągłe mówią "weekend weekend" i ja juz się pogubiłam

Fla, od kiedy pamiętam, zawsze wybory były w niedzielę.

W tych niestety nie moge głosować, bo najbliższy konsulat jest kilkaset km stąd - i to tak w górnych strefach "kilkuset".

Hi Flakonka, dzięki serdeczne za słowa otuchy.

A skoro jesteś już mocno obcykana w gry czterolatów może być podsunęłam mi kilka pomysłów, co ja mam z moją szarańczą robić. Teraz gargamele śpią, ale za półtorej godzinki znów będą chałupkę rozwalać. Spacer dopiero, jak mężuś z pracy wróci, bo ja mam jeszcze cholernie dużo pracy.

:P :P :P :P :P :P :P