Jumaczku, widze u Ciebie bojowy i sportowy duch! :lol: Mysle ze ten suwaczek przesuniesz, bardzo sie juz ciesze na ten moment! :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Jumaczku, widze u Ciebie bojowy i sportowy duch! :lol: Mysle ze ten suwaczek przesuniesz, bardzo sie juz ciesze na ten moment! :lol: :lol: :lol:
ech... rozmarzylam sie... i ja na to czekam z utesknieniem...
Przesuniesz, przesuniesz, no i pewnie niedługo mnie przegonisz...
:)
moze ja też poranne bieganie włączę, co mi szkodzi, choć ranki zimne, ale...to zawsze te 200 kalorii bym spalila więcej :twisted:
No ja się wcale nie dziwię, że nie mas zczasu na forum... Dzieci, dom i zajęcia na siłowni! Jak Ty to dajesz radę ogarnąć! :) Rzeczwiscie duch bojowy aż tryska z Ciebie! Super!
Fajniutko, że jesteś :) 3mam kciuki!
Witaj Jumak :lol:
Jestem pełna podziwu dla ciebie.
Super dietkujesz i wspaniale ćwiczysz - zazdroszcze ci .
Chyba też zacznę biegać . lub chociaż jezdzić na rowerze - pogoda zaczyna na to pozwalać.
http://www.obrazki.info/miniatury/21...usia_1__1_.jpg
powodzenia, mam nadzieję że jednak znajdziesz dla nas czas - czasem :lol:
Jumaczku,
pamiętasz co mi napisałaś parę tygodni temu?
Bardzo dziękuję za te słowa :)
Jestem teraz najszczęśliwsza na świecie! Zgadłaś już, czemu? :D
ech moje kochane kobietki :D jak tu na tym moim watku milo sie zrobilo.
nie wiem czym sobie zasluzylam na tyle cieplych slow. dziekuje Wam za to, ze tak mi kibicujecie. i ja za Was trzymam mocno kciuki. baaardzo mocno:) wspaniale z Was istoty!
Anczoks najdrozsza wraz z dzidzia swą cudowną! ech, czy zycie nie jest piekne? i urodzisz w grudniu- tak jak ja maciusia :D pewnie jestes szczesliwa, ze dech ci zapiera. doskonale to rozumiem!! te dwie kreseczki trzymam na pamiatke :) to pierwszy slad zycia naszych maluchow. wiedz, ze dziele z Toba to wielkie szczescie.
a ja dzis po 20 dniu 6 weidera musialam przerwac, bo kregoslup mi wysiadl. pani trener powiedziala, ze chyba w ogole zglupialam, ze tak szybko po ciazy sie za nie wzielam... szczegolnie to ostatnie jest ponoc bardzo inwazyjne dla odcinka ledzwiowego, a w czasie ciazy wszystko sie rozluznia i dwa miesiace po urodzeniu jest stanowczo za wczesnie na takie akrobacje :( smutno mi strasznie, bo juz prawie w polowie bylam... :cry: ech zostaly cwiczenia pod jej okiem i powiedziala, ze moge biegac, tylko nie forsownie. choc tyle. tak wiec za wszystko trzeba brac sie z glowa... dostalam za swoje, bo teraz ledwo siedze po jej masazu... ale jutro bedzie lepiej... no i wosna :D dzis bylam z maciusiem na spacerze 2,5 godziny wiec troche spalilam :D sciskam Was mocno, polamana ania.