Strona 294 z 311 PierwszyPierwszy ... 194 244 284 292 293 294 295 296 304 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,931 do 2,940 z 3101

Wątek: Gdybym żyła w XVI wieku, namalowałby mnie Rubens...

  1. #2931
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Kathi. Gdzie nam zaginęłaś i co porabiasz? Mam nadzieję, że sięnie zamęczyłaś tym pływaniem. Pozdrawiam i życzę udanego dnia!

  2. #2932
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    hi my babygirl ;*
    widze ,ze powroocilas na stare smieci ;p
    czlowiek zniknie troche z domu , zyje bez nate a tu sie takie rzerczy dzieja

    wiesz o tym ,ze pamietam o Tobie , mimo iz nie widac tego ;*
    wiem ,ze tam w Warszawie ,zyję moja Sis ;*

    3mam kciukole , wiem ze teraz jestes silniejsza i masz wiecej sily do walki


    buziol
    ;*

  3. #2933
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Kath coś ty, gdzieś ty ? Żeby też u was teraz szalały burze i z netem problemy ? Udanego wtorkowego dietowania !

  4. #2934
    Guest

    Domyślnie

    Kath

    ______________
    Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!

    wiek: 18 lat
    wzrost: 175cm



    Tu jestem
    Wielki powrót bucika marnotrawnego...

    MOTYWACJA tak będę wyglądać :P

  5. #2935
    ninka86 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Kathi! Gdzie się podzieewasz?? Wracaj do nas szybciutko!

  6. #2936
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witaj Kath! Przeogromnie Ci dziekuje za odiwedziny u mnie, za zyczenia i za wszelkie udzielone porady. Twoj watek jest taaaaaki dlugi, przeczytalam wszystko od momentu jak do nas powrocilas. Jestes przemila, zdyscyplinowana i przeurocza osobke.

    Sluchajcie, z tymi slodyczami to swieta prawde. Ja jestem juz na diecie od 2.5 miesiaca i praktycznie w ogole nie jem slodyczy, a kiedys to dalabym sie pokroic za ciasteczko Kubki smakowe sie zmieniaja, ostatnio stalo przede mna pudelko delicji, wzielam jedna i stwierdzilam, ze wcale mi tak bardzo nie smakuje, no i wlasnie, ze jest bardzo slodka. Tak wiec trzymam za was kciuki dziewczyny,bo to naprawde dziala!!!

    Wracaj szybko!
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  7. #2937
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Witajcie girls!
    U mnie ok! mieszczę sie w limicie, pływam.
    Nie byo mnie bo jakaś deprecha mnie dopadła (raczej bez powodu, a raczej powód nieśiwadomy, bo przecież jakiś musiał być), i generalnie przez ostatnie 2 dniz domu ruszałam sie tylko na basen i spowrotem. Kompletnie nic nie miałam ochoty robić No ale dziś juz jakoś lepiej, hehe bo musem wysłam z chałupki do lekarza medycyny pracy po zezwolenie na studiowanie naczekałam sie tam niemiłosiernie długo... każdy siedział w gabinecie 20 minut. Dlaczego? bo w gabinecie obok pacjenta siedziała pielęgniarka i non stop gawędziły. Np przy mnie o tym jak jakiejś koleżance pielęgniarki załatwić bezpłatne badania... no myślałam że zejde... na ja rozumiem że pewne sprawy się załatwia pokątnie..ale żeby tak przy.....świadkach??? gdybym miała trochę więcej asertywnosci i odwagi to chyba bym coś powiedziała, ale siedziałam ciho bo jużmnie krew zalewała i jeżeli juz to bym wybuchla a nie powiedziała to spokojnie...a wiadomo że złośc wywołuje złośc... więc wolałam sie powstrzymać.

    Kalorycznie: mieszczę sie w limicie, choćdziś, przez fakt spędzenia połowy dnia na korytarzu tylko 850 kcal.
    Tylko żeby te chętki za mną nie chodziły na obżarstwo... byleby wepchnąc w siebie cokolwiek... wrrr!!! narazie sie nei daję i opieram wszelkim pokusom! Chociaż chodzi za mną chętka na słodkie.... przewalam szafki w poszukiwaniu CZEGOŚ ale na szczeście nic w nich nie ma. Jjeku, moi rodzice od 8 dni nie przynieśli niczego słodkiego do domu !! nobel dla nich! jak wytrzymają 2 tygodnie to chyba im w nagrode coś postawię jakieś makowiec, a sama pójdę w tym czasie z domu :P
    Codziennie pływam. Heh, bakcyl nie odpuszcza. Przedwczoraj też bylo 70 długości basenu, wczoraj 60, dziś 70 Matko, jestem w szoku sama dla siebie Ale dziś to już ledwo ledwo dawałam rade...
    Waga... staneła na 87,8 i nie chce sieruszyć..ale pewnie to z powodu mojego ostatniego nic nie róbstwa, chociaż trzymałam pięknie kalorie w ryzach i pływałam, wiec mały żal jest


    Ivonpik, Nom, dlugi to jest, jednak niezbyt motywujący, no chyba że kogoś mogą zmotywowac moje nieustanne porażki przez ponad 2 lata Dziękuję za wszystkie komplementy, jednak z tym "zdyscyplinowaniem" to był mogła polemizować
    Ojjej, juz zazdroszcze za słodkich delicji!!!! o kurcze... jak sobie teraz pomyślę o moich ulubionych malinowych... to wcale w wyobraźni nie sa za słodkie.a aaaa koniec wizualizacji, koniec! Dzieki, podtrzymałaś moją wiarę w to że warto narazie odstawić słodycze Bo juz jakieś chochliki podpowiadały mi aby zrezygnować z tego postanowienia... prosze.. przypominaj mi o tym!!!!

    [b]Grzybś ! Bucik ![ /b] Ninko ! A kuku! Jestem

    Sis no ja mam nadzieję, że sił wiecej i wytrwałości też a podpilnujesz mnie trochę ? :> tak na wszelki wypadek gdyby inne zmysły miały zawieść? :>

    Caroll, fajnie że wracasz na aqua! a 15 - 20 długości to świetny wynik, widzę że mamy podobne tempo nie podziwiaj aż tak.. bo sie zawstydze...a naprawdę podziwiać za co nie ma... naprawde, jakosciowo u mnie z pływaniem jest słabo

  8. #2938
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Kath te pielęgniary w gabinetach lekarzy to te największe plotkary jakie znam - jak byłam u gina to obgadała całą sesję swojej córki włącznie z ocenami .
    Gratuluję silnej woli a jeszcze bardziej rodziców . Moja mum łaskawie nadal kupuje masy czekolady, pierników, chipsów, lodów i paluszków... . Koooocham ją .

  9. #2939
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Grzybś, a może pomogłoby powiedzenie jej jeszcze raz wprost żeby nie kupowała, albo kupowała coś innego

  10. #2940
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Nie ma rady - przeryczałam z tego powodu połowę życia żeby nie kupowała, ale ona kiwnęła tylko głową i po tygodniu znowu były słodycze

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •