Wątek: Gdybym żyła w XVI wieku, namalowałby mnie Rubens...

Goohaa GRATULUJĘ straconych kilosków!!!!A jak tam zdrówko?Mam nadzieję,że lepiej Czy już masz sesję za sobą

Kath,a jak tam u Ciebie???Oczywiście gratuluję tej piąteczki

dzięki dziewczyny
co do egzaminu.. to wczoraj były wyniki i dostałam 4,5 hihi..takze fajnie jest dzisiaj jeszcze musze isc zaliczyc z laborek jedno kolokwium z tego tez przedmiotu, zalegle, bo byłam chora. takze tez prosze trzymac kciuki
ze zdrówkiem już chyba dobrze, i o by tak zostało, bo sie musze nacieszyc wszystkimi nowalijkami... z czereśniami nie znam umiaru :P
pozdrawiam gorąco. życzę miłego dnia
ps. jeszcze jeden egzamin mi został, w czwartek ze statystyki,ale chyba świadomie zostawie go juz na wrzesien, za duzo materiału, za mało czasu, a ja cały czas jeszcze chodze lekko trzepnięta po tych choróbskach... ale i tak jestem bardzo zodowolona z seji.. 3 egzaminy w pełni mnie satysfakcjonują :P

Gratuluje Gosia Tych 2 kilosków , a także dorych wyników na koniec sesji. Cieszę się,żę zdrówko juz lepiej

Goohaa, Dobrze, że już z Twoim zdrówkiem lepiej. Może jednak warto spróbować zaliczyć ten egzamin w terminie - wtedy dłuższe wakacje by były :P No ale to Twoja decyzja :P
Wielkie gratulacje 4,5 - zdolna z Ciebie osóbka!!!

Kath, słonko, zajrzyj do nas i zostaw ślad - co słychać

pozdrówka!!!

hejka
otóz Ammy mam jeszcze pare mniejszych rzeczy do załatwienia na uczelni, więć i tak jeszcze w krakowie muszę posiedziec... nie powiem od czwartku planuje też się trochi pobawić. jutro najparwdopodobniej symbolicznie poświetuje wreszcie swoje urodzinki zaległe
pozdrawiam Was forumowiczki gorąco. miłego dnia

Gdzie jesteś robaczku

No to miłeego imprezkowania, oby bez wpadek dietkowych
Pozdrawiam również wszystkich letnio - dziś pierwszy dzień lata kalendarzowego :P

Hmm, ciekawe co spotkało tego robaczka

zmarnowany Kath przyszedł do Was tylko na chwilkę....
podziekować za wpisy, pamięć i błagać Was o modlitwe za mnie dzisiaj ostatni egzamin... oby się udało...
ale normalnie zaraz zaryję głową o podłogę... dzisiaj nie spałam, wczoraj 6, przedwczoraj 3 godziny... o weekendzie nie wspomnę bo to była istna gehenna...
zdecydowanie potrzebuję iluminacji

Wpadnę napisać więcej jak tylko odzyskam siły po tym koszmarnym przezyciu o imieniu sesja

ps. Kto ją w ogóle wwymyślił niech no tylko spotkam tego dziada a wtedy zamienie się w prawdziwego kata

KATH trzymam kciuki Nie daj się i...pomyśl sobie,że za kilka godzin będzie koniec tego koszmaru

Kathy, na pewno będzie dobrze, sesji końcówka już Wyśpisz się porządnie i... od razu bedzie lepiej

Pozdrówka!!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

milej soboty