Potrzebuje wsparcia -20kg.. Razem sie uda!!

Witajcie kochani, borykam sie z nadwaga jak wiekszosc z Was. Wiem, ze jest nas tutaj wielu... ale potrzebuje Was, potrzebuje waszego wsparcia, moblilizacji.. bo nie mam sily sama juz z tym walczyc:(
Jestem Kaska..:) i stanowczo jest mnie za duzo! mam 170 wzrostu i 89kg:(
Jestem zdecydowana odchudzac sie, psychicznie jestem na to gotowa, hmm rok temu wazylam 63 kg i czulam sie i wygladalam swietnie(rwniez wtedy sie ochudzalam z 78kg doszlam do 63).. mozecie zadawac sobie pytanie to co sie stalo lub po co mi Wasza pomoc, otoz potrzebuje jej dlatego ze jestem przygnebiona tym faktem ze doprowadzilam sie do takiego stanu.. w ktorym sama sie ze soba zle czuje..
Nie jestem osoba ktora chce schudnac 20 kg w miesiac czy 3, chce po prostu schudnac bede stosowac diete 1000kcal i wytrwale cwiczyc.. tlyko potrzebne jest mi jeszcze Wasze wsparcie.. prosze... czy ktos sie do mnie przylaczy..?
pozdrawiam xxxx

Witaj, jesteś we właściwym miejscu, tutaj Cię nie zostawimy samą... No i takie codzienne tłumaczenie się ze sposobu odżywiania i problemów dodaje kopa coby sie jednak mobilizować i nie upadać... Trzymaj się dzielnie, głowa do góry, popatrz na siebie przychylnie i przestań się od dziś oskarżać o każde kilo.. Trudno, było minęło.. Teraz do roboty marsz i z uśmiechem na ustach ustalanie porządnej diety i planowanie posiłków;)
dasz radę
Pozdrawiam cieplutko
AgaB2

siemka :* ja też bym chciała schudnąć, ale jakieś 15kg do końca maja<-- dlaczego do maja? nie chce mi sie rozpisywać, zapraszam na moje gg, bo nie zawsze moge być na tym forum, a częściej jestem na gg: 7548793

witamy ,witamy
Początek doskonały :lol: Dobre nastawienie do zadania to połowa sukcesu :lol:

Aeilta,Aneta,AgaB2:)))))))))) dzikeuje wam ze jestescie na prawde to duzo dla mnie znaczy:)) wlasnie skoncyzlam cwiczyc... biegalam pol godizny.. na razie tyle..:) nei mozna sie kanczac..:)
pozdrawiam was .. a jak Wam idzie??
xxxxxxxxxxxxx

Jestem pewna ze tutaj Ci sie uda. Sama od dluzszego czasu przegladam tematy i teraz postanowilam zalozyc tez wlasny. Coz, do 100 kcal sie nie dolacze bo jestem na kopenhaskiej ale zagladac bede ;]
Trzymaj sie!

Witam,
ja rowniez jakis czas temu zrzucialm kilkanascie kilogramow, a pozniej w wyniku roznych okolicznosci przybralam z powrotem prawie wszystkie. Teraz wzielam sie za siebie i w ciaga miesiaca udalo mi sie pozbyc 6 kg, w zasadzie bez zadnej diety - stosujac tylko zasade ŻM. Trzymam za Ciebie kciuki, bede zagladac na watek. Masz juz jakis plan jak sie zabrac za siebie?

Witam Cie serdecznie :) trafilas w bardzo dobre miejsce :) dostaniesz tutaj duzo mobilizacji i pomocy :) trzymam za Ciebie mocno kciuki- napewno dasz rade :D:D

Te forum to własciwy wybór :D :D ma magiczną moc,zobaczysz :D powodzenia i damy rade :lol:

Dziekuje Wam bardzo:))) nie zdajecie sobie sprawy ile dodajecie mi potrzebnej otuchy!!:))
a zatem kolejny dzien..:) wiec moje snaidanie dzis wygladalo nastepujaco 1 kromka chleba zbojnickiego z pomidorem:) pyszne,zdrowe i malokaloryczne:))
mam za soba 1 porcje cwiczen 15 min rozciagania z rana dobrze robi..:)
Dzieki Wam coraz wiecej pozytywow widze, dziekuje xxxxxxxxx

(pozniej jeszcze zagladne...:) teraz szykuje sie i lece na wyklady)

odetha - co sie dzieje, jak Ci idzie? Wiem ze przez kilka pierwszych dni jest dosc ciezko, mam nadzieje ze sie nie poddalas.

kkaawwaa:)) nie nie poddalam sie tlyko cos bylo nie tak z moim loginem musialam pisac o pomoc poniewaz moje konto bylo zablokowane administracyjnie no i wsyztsko sie wyjasnilo jakis problem byl po prostu..:)
no wiec dziewczeta idzie mi zadziwiajaco dobrze..:)) cuzje sie cudownie trzymam dalej 1000kcal dziennie cwicze codziennie pol godiznki no i jezdze na rowerze (ale to jak mam chec):))
mam andzieje z emnie nie zostawicie...:)) teraz bede na beirzaco opowiadac jak mi idzie..:)))
dzisiaj byl dzien jak dzien snaidanko rano jogurt naturalny + dwie kromki wasa z pomidorem mnaimi..;)) na obiadek gotowany ryz.. ;) a jak wam idzie??
pozdrawiam xxxxxxxxxxxxxxx

hmm.. idzie mi dobrze, ciesze sie ze daje rade.. cwicze dziennie 40 min kto by pomyslal ze tyle dam rade trzymam sie 1000kcal w wiekszosci przewazaja owoce i warzywa schudlam juz 3 kilo:)) wiem ze to kropla w morzu ale top znak ze zaczelo sie:)))))))
moja radosc nie zna granic, ale tez smutek ze mnie samej sobie zostawilyscie...:(

Nie zostawilysmy Cie, tylko dawno sie nie odzywalas, wiec wygladalo to tak jakbys zrezygnowala. Ciesze sie ze dobrze ci idzie. Opowiedz cos wiecej o swojej diecie.

hej :) no to gratuluje pierwszych efektów dietkowania :) widzę,ze sa one dla Ciebie bardzo motywujące ;) i bardzo dobrze :) podziwiam takze konsekwencję w ćwiczeniu-bo jednak wiele osób ruch sobie odpuszcza...
zatem przede wszystkim wytrwałości zyczę a wszystko bedzie dobrze !