WSIiZ Rzeszów ale tylko do marca ja nie wiem jak ten czas tak szybko leciZamieszczone przez ivonpik
WSIiZ Rzeszów ale tylko do marca ja nie wiem jak ten czas tak szybko leciZamieszczone przez ivonpik
Podziwiam za upór i konsekwencję
chciałam sie pochwalić ze plan aerobikowi wykonany
Jestem z siebie bardzo dumna bo na 130 kg baba poradziła sobie z każdymi cwiczeniami a 50 kg laseczki wysiadały
teraz olejkowanie i spać
caluski
kamcia, teniu dzieki
Pimbolinko - pięknie wzięłaś ise do rzeczy!
Na twoje pytanie odpowiadam: kategorycznie nie! Nie rezygnuj z mięsa, ponieważ mięso jest ważnym żródłem białka. Musisz jeść 1 g białka na kilogram ciała codziennie. Samą rybą nie dasz rady.Jeżeli nie chesz mięsa tłustego, jedz pierś z kurczaka i indyka. Ale Monti nie polega na ograniczaniu kalorii, możesz jeść i golonkę, byle z sałata.
Ponieważ trochę ważysz, Pimbllnko, koniecznie musisz jeść codziennie soczewicę lub soję, przynajmniej na początku, soja też ma dużo białka.
Co do jadłospisu:
Sniadanko doskonałe, obiad też. Mam nadzieję,że najadasz się do syta i nie opuszczasz posiłków Pamiętaj też,żeby dużo pić, przy dużej ilości białka do 2 litrów.
dobrze Kochana dziękuje za wszystkie rady, mam jednak wątpliwości wczoraj przeglądnęłam dokładnie książkę i Monti pisze ze jeśli można to należy w I Fazie zrezygnować z mięsa :/
dam sobie jeszcze czas
A i mam do Ciebie prośbę czy mogłabyś w swoim wątku pisać dokładnie co zjadasz na obiad i kolacje ? Bo śniadanie jest stale żebym mogla coś odgapić
Ja jestem już po śniadanko, wczoraj bylo olejkowanie, dzisiaj jestem juz po A6W
Oby tak dalej no i teraz migiem na uczelnie a potem na 20:30 aqua aerobic
pozdrawiam serdecznie
WOW!!!
Kobietko, skad Ty bierzesz na wszystko sily? Ja to bym chciala miec choc troche Twojego zapalu!!! Ledwo zmuszam sie do codziennego balsamowania, nacierania i masowania, ale z drugiej strony wiem, ze to bardzo wazne.
Super, pieknie Ci idzie!!! :P
Jestem bardzo ciekawa jak bedziesz czula sie na tej dietce i jakie beda jej efekty. Ja za duzo nie wiem na jej temat, ale sama jestem na tysiaczku juz od 4 miesiecy i mysle, ze moze tak od nowego roku warto byloby cos zmienic.
Milego dietkowo i cwiczeniowo dzionka!!!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
niezle zgubilas juz tych kilogramow
bardzo mnie cieszy Twoj zapal zwlaszcza na aqua aerobic
Pimbolinko - Monti najwyraźniej odróżnia mięso od drobiu, bo w innych fragmentach książki wyraźnie mówi,żeby drób jeść.Mnie się wydaje,że nie powinnaś rezygnować z mięsa właśnie z powodu ilości białka, które powinnaś wchłonąc każdego dnia,żeby efektywnie chudnąć. Pamietaj też,że ze dwa śniadania powinny być białkowo-tłuszczowe a kolacje mieszane, czyli albo węgle albo tłuszcze.
Jak tam twój obiadek?
Zakładki