-
startuje 1 maja!
Hej!Jestem Aga, dołączam do Was i od dzisiaj przechodze na diete. Mam do zrzucenia sporo bo az 42 kg. Chciałabym aby wreszcie mi sie udało. Robi się ciepło i na sama mysl o tym jest mi ciezko. Nie musze pisac jak sie czuje gdy na termometrze jest powyzej 25 stopni.
http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_98_98_56.png
-
Witam nową forumowiczkę :)
oj zdecydowanie masz rację, że lato dla grubasa to koszmar... ja po ostatnim stwierdzilam ze kolejnego takiego przezywac nie chce.
Napisz cos wiecej o sobie, ile masz wzrostu, jaka chcesz stosowac dietke :)
Powodzenia!
-
-
może ja się nabiorę zapału od ciebie, bo ciągle nie moge zacząć [nie wiem, który juz raz] 8) powodzenia zyczę i trzymam kciuki!!!
-
a jaką diete zaczynasz stosować?
-
Witam imienniczkę ;)
Startowałam z podobną wagą...
Po 2 tygodniach jest mnie o 4 kilo mniej :)
Wiem, że na początku waga spada szybciej... ale wtedy najbardziej potrzebne są te kopniaki żeby się rozkręcić i wpaść w rytm diety ;)
Masz jakiś plan na dietę?
Szczerze mówiąc polecam "tysiaczka" - da się na tym spokojnie przeżyć ;) Wybierając mało kaloryczne potrawy wcale nie chodzi się głodnym :)
Życzę wytrwałości i trzymam kciuki :)
Pozdrowionka
Aga
-
Dołączam swoje kciuki:D Im więcej tym lepiej:D
-
to ja też się dołączam, zresztą 1 maja to wszak święto pracy (również nad sobą), więc świętujmy i gubmy kilogramy:)
-
Ja rowniez trzymam kciuki :)
Moze napisz cos wiecej o sobie? :)
Ile lat / wzrost? :)
-
Hej nie martw sie razem damy rade..super ze tu trafilas bo tu bedziesz miala wielkie oparcie ...sama sie przekonalam..mamy podobne wagi..mysle ze dieta 1000 kcal + ruch to najlepszy sposob na gubienie kilogramow..nie jest sie glodnym..sama dobierasz to co lubisz jesc..oczywiscie slodycze jakies tluste potrawy odpadaja.. :wink: ...mozesz tez na samym poczatku zastosowac jakas dietke ktora poprostu skurczy troszke woj zoładek to bedzie Ci latwiej...3mam kciuki DASZ RADE pozdrawiam buziaki:*
-
Powodzenia w dietkowaniu.
Samo ograniczenie jedzenia mało da. Kilogramy powrócą bardzo szybko. Ustal sobie jakis plan treningów.
Ja ćwiczę w domu (zakupiliśmy trochę sprzętu) i jestem z tego bardzo zadowolona. Nie dość, że waga leci w tempie, które mnie satysfakcjonuje (20 kg w 3,5 miesiąca) to jeszcze moje ciało jest całkiem nieźle wymodelowane.
-
Witam serdecznie!
Widzę, ze mamy podobny cel, ja aby było mi łatwiej podzieliłam swoje 40 kg na równe 10 części - tak jakbyś na okręgu porobiła trójkąciki, i każdy u mnie odpowiada za zrzucone 4 kg. Teraz mam przed sobą już 9, a nie 10 takich "trójkącików" mi sie podoba ten spoób, polecam go!
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki!
-
:D Hej! Walcze dalej, nie było mnie z powodu braku internetu :? Dieta ktora stosuje to 1000 kcal , oczywiscie zdarza sie troszke wiecej, jednak nie przejmuje sie tym za bardzo.
Do tego cwicze, na steperku, robie brzuszki i probuje z hantelkami, poza tym w ciagu dnia tez mam sporo ruchu.
Muszę sie przyznac ze jakis czas temu wazyłam 102.5 kg :oops: za to kiedys 61 kg, niestety strasznie przytyłam. Złozyło sie na to wiele czynników, jednak staram sie juz tego nie rozpamiętywać.
Wyeliminowałam pieczywo, produkty mączne, ziemniaki.Sami wiecie co jest zakazane :)
wiek : 23 lata
wzrost : 163 cm
BMI początkowe (1.05.07) : 36,89
Bede się wazyła w każda sobote.
Dziś było pierwsze ważenie, na wadze 4 kg mniej, nie wiem czy to dużo czy mało ale bardzo się ciesze :D :D :D
BMI obecne (12.05.07) : 35.38
http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_98_94_56.png
Pozdrawiam
-
Powodzenia. Start bardzo obiecujący.
Życzę powodzenia. Pozdrawiam.
-
od wtorku staram się stosować dietę 1000 kcal. i jak narazie spadłam o 2 kg. mam nadzieje ze mi sie uda. trzymajcie kciuki :D
-
Dzisiejszy dzionek nie zaczął sie dobrze, mam okropne wyrzuty sumienia...bo wczoraj wieczorkiem zgrzeszyłam, nie powstrzymałam sie i wszamałam 4 ptasie mleczka i chyba ze cztery karpatki kakaowe. Zle się teraz z tym czuje i wole nie odzywac sie do nikogo w domu, lepiej zeby nikt nie odzywał sie tez do mnie bo pogryze.Załamka :(
Watpie aby udało mi sie schudnac. Tyle razy probowałam i za kazdym razem to samo.
http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_98_94_56.png
-
Tylko nie załamka!!! 4 karpatki to trochę dużo, ale to było wczoraj- ważne jest dziś, a dziś powracasz do dietki i walczysz dalej. I napewno schudniesz w końcu nie ma rzeczy niemozliwych.
Pozdrawiam :)
-
Enova dzieki za mile słowa na szczescie ta karpatka to nie było ciasto tylko takie 4 wafle z nadzieniem kakaowym :)
Trzymam za Ciebie mocno kciuki bo widze ze dopiero zaczynasz:) Długa droga przed nami, Musi sie udac :)
http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_98_94_56.png
-
nie łam sie. Ważne żeby iść do przodu i nie rozpamiętywać drobnych potknięć, bo to tylko wpędza w depreche. Trzeba patrzeć na cel i dążyć do niego z wolą walki i mówić sobie :będzie lepiej, bo tego chcę. Powodzenia :)
-
hej :)
widze, ze mamy podobny problem. ja na poczatku odchudzania miałam 43kg do zrzucenia, teraz (po roku odchudzania) jest połowa do zrzucenia :)
wierze, ze ci sie uda, bo mnie się udało wiec tobietez sie uda :)
jak tam dzisiejsze dietkowanie? mam nadzieje, ze sie miescisz w limiciku :)
pozdrawiam i zycze slonecznej reszty dnia :)
karola
-
zaczełam sie odchudzać już dawno temu, ale szybko sie moje odchudzanie kończyło a teraz zaczęłam się odchudzać z Wami i wiem że mi się uda- Tobie z reszta też :)
Buziaki
-
czesc!
trochę mnie nie było, ale wróciłam jak widać, widziałam małą wpadkę, ale mam nadzieje, ze to taki "chwilowy" brak poczytalności. :lol: :lol:
pozdrawiam
-
Witam Wszystkich! Nie było mnie przez cały tydzien stad brak wpisów. Nie poddałam się i waga spada :) Tym razem wytrwam :D
Pozdrawiam!
http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_98_91_56.png
-
i jak ci idzie, a w zasadzie jak ci leci (waga)?
-
Odezwij się jak Ci idzie? Niewątpie że wspaniale. Mimo to napisz co słychać :) Pozdrawiam!
-
Hej Enova ! ;) dietkuje dalej, nie pojawiam sie bo nadal praktycznie nie dziala mi internet, myslałam ze juz dzisiaj bedzie lepiej (mieli przyjsc fachowcy) niestety musze czekac do jutra ( mam nadzieje ze juz zrobią).
Jestem zadowolona bo chudne ( no teraz mały zastuj bo @) .
Ostatnie wazenie 26.05.07
http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_98_89_56.png
Pozdrawiam :P
-
Walcze o 7!
No i jestem, nie poddaje sie , chociaz czasami bywa ciezko. Coraz bardziej wierze ze sie uda. Przed chwilka zeszłam ze steppera 35 min ( 15 i 20 ), musze dzielic bo po 1 troche słaba kondycja, a po 2 sprzet mi sie grzeje i wydaje mało przyjemne dzwieki :lol:
Czasem tak sobie mysle ....jak mogłam sie tak 'zapuscic' straszne. Prawda jest taka ze lubie jesc, sprawia mi to przyjemnosc, szkoda tylko ze nie odzywiałam sie tym co zdrowe, tylko tłuste i tuczace.
Przez dłuzszy czas nie wazyłam sie, az tu któregos dnia, wchodze na wage i patrze ze dobijam do 100 kg (max to było 102.5 ), chyba nie musze pisac co przezyłam. Nigdy nie byłam szczuplutka,ale ta waga to juz prawie otyłosc kliniczna. Załamałam sie. Straciłam ochote na wszystko, najchetniej siedziałabym w domu, nie pokazywała nikomu na oczy. Dodatkowo dolowała mnie moja rodzinka, ktora na każdym kroku wytykała i wytyka mi wage. Uwazałam sie i chyba nadal uwazam na najokropniejsze stworzenie na Ziemi. Wiem jak to brzmi, no ale niestety to jest prawda. Chciałabym sie zmienić.
http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_98_87_56.png
W sumie juz za mna 15,5 kg
-
widze ze idziesz jak burza, mam nadzieje ze mi tez sie uda, i to szybko bo tak ciepło temperatury powyzej 25 stopni tez mi nie służą :wink:
-
Hej! Kolejny spadek wagi zanotowany, jednak cieszy mnie to tak srednio. Wczoraj bedac u lekarza dowiedzialam sie ze o mały włos a zachorowałabym na nowotwór i to przez własna głupotę :cry: zbyt długo zwlekałam z wizyta, nie podejrzewajac ze to az tak poważne. Straszne uczucie. I wszystko przez slinianke. Nadal mam malego doła :cry:
http://straznik.dieta.pl/show.php/1s...g_98_84_56.png