Żabka (Monika) się zreaktywowała...zbłądziła,ale wróciła na dobrą drogę...nie ma co rozpamiętywać,bo było to minęło...liczy się to co jest teraz :)
So, let's go ...
Wersja do druku
Żabka (Monika) się zreaktywowała...zbłądziła,ale wróciła na dobrą drogę...nie ma co rozpamiętywać,bo było to minęło...liczy się to co jest teraz :)
So, let's go ...
Aaaa zapomniałabym :
wzrost :174 cm (tutaj się nic nie zmieniło...ani nie urosłam,ani nie zmalałam )
waga : 87 kg (różnie bywało :oops: )
Re re kum kum:D Witam:))
Nooo tickerek załączony,na nim (póki co) smutny kurczaczek,ale obiecuję,postaram się żeby stał się wesoły :) A wesoły będzie gdy będzie szedł w prawo ...oby się tylko nie cofał :!:
Mam parę przemyśleń jeśli chodzi o moją wagę.Kiedyś chciałam koniecznie ważyć 58 kg...ale teraz stwierdziłam,że przy mojej budowie (jestem dość grubej gości) i nie widać po mnie np. teraz tych kilogramów,mogłabym wyglądać jak kościotrup.A przecież nie oto chodzi...doszłam do wniosku,że kobieta powinna wyglądać kobieco :) A tak powinnam wyglądać ważąc ok.65 kg..jeśli tak nie będzie zawsze można się pokusić o więcej (zrzuconych kilogramów)...póki co Drodzy Forumowicze,przede mną 22 kg ...a powiem wam jeszcze,ze to i tak jest juz o 10 kg mniej :)
:D Oby kurczaczek szybko gnał do przodu:D MAsz rację,kobieta musi wyglądać kobieco i miec ponetne kształty:d Jednak co za dużo to nie zdrowo:D Tak więc obie dązymy do 65 kg:)