START :26.06.2007
waga : 89 kg
wzrost : 174 cm
cel : 58 kg
UŚMIECH to PODSTAWA...co się z tym wiąże...to SPADEK WAGI :)
p.s.dzisiaj jest/byl ostatni dzien "bezkarnego" zlego zycia..złego jedzenia,złego ruchu = braku ruchu...
Wersja do druku
START :26.06.2007
waga : 89 kg
wzrost : 174 cm
cel : 58 kg
UŚMIECH to PODSTAWA...co się z tym wiąże...to SPADEK WAGI :)
p.s.dzisiaj jest/byl ostatni dzien "bezkarnego" zlego zycia..złego jedzenia,złego ruchu = braku ruchu...
Myślę że dobra decyzja. Życzę wytrwałości w drodze do wyznaczonych kilogramów.
Pozdrawiam
Gra
A nie lepiej start 25.06? :lol: Trzymam kicuki :D
Dziekuje za odwiedzinki :)
Postaram sie Was tez poodwiedzac,ale dzisiaj musze sie uczyc...jutro ostatni egzamin wiec wybacznie,ale nie moge za duuuzo pisac,bo nie mam czasu :/
Tamarek- dzisiaj zgrzeszyłam (grzesze od kilku juz dni jak nie tygodni :( )..ale juz nie jem teraz nic ...a od jutra całkowicie ZDROWO I NOWO :)
Groszek-Dziekuje :) Tez mi sie wydaje,ze to dobra decyzja...
Pozdrawiam :D
A jaką dietą planujesz dojść do wymarzonej wagi?
Witaj serdecznie i powodzenia na egzaminie :)
Witaj Monka!!!
Gratuluję podjęcia decyzji zadbania o lżejsze jutro, bo o bagażowychi coraz trudniej, wszyscy wyjechali do Irlandii i kto nam będzie nosił te ciężary.
Z nami Ci się napewno uda. Na forumjest taka atmosfera, że nie pozwalają próżnować.
Jak minąl 1 dzień na diecie?
Opanowałam głód pierwszy raz od niepamiętnych czasów. 2 tygodnie siedziałam na kompie i czytałam wypowiedzi na forum. Dostałam takiego powera, że żyć nareszcie się chce. Kiloski lecą powolutku w dół, dieta: 2 dzień na kopenhaskiej, rower stacjonarny i na łonie natury i szejkery polecane przez Siringę i różne wykręty.