-
dzięki, dzięki za rady
Wiem, siedzę z nimi od czasu do czasu, ale o dobrej zabawie raczej nie mogę mówić :P
Z tego wszystkiego zrobiłam porządek w pokoju, zapaliłam kadzidełko i czekam na moją koleżankę (notebene również na diecie) i już mrożę lód do wody z cytryną :P Nie ma to jak towarzystwo w niedoli heheheheh
PS. Już mi trochę lepiej Ba. Dużo lepiej
-
Witam Cię Lalko! Tak śledzę sobie Twój wątek, śledzę i.... JESTEM W SZOKU !!! Jak wielu kilosków się pozbyłaś! O Matko! Jak to zrobiłaś? Niby śledzę ten Twój wątek ale dopiero teraz jestem olśniona wynikami! A ja co? Dalej użalam się nad sobą i wmawiam sobie,że od jutra, że jeszcze tylko te jedne pyszności, że właściwie to mnie się i tak nie uda! i tak marudząc pozostałam jak hipopotam! Kiedy Ty zaczynałaś, pocieszyłam się,że jest ktoś, kto ma taki sam problem wagowy. I co? Już tego kogoś nie ma! Znowu jestem sama największa! Z tej rozpaczy już (zobaczyłam siebie w obiektywie ale to z pewnością nie byłam ja) postanowiłam założyć swój watek i tam się żalić i może to mi jakoś pomoże, może wreszcie sama przed sobą i dla siebie wytrwam. Nie bardzo wiem jednak jak zakłada sie taki swój wątek więc byłabym wdzięczna za oświecenie w tej kwestii (tak krok po kroku).Zaczynam więc od dzisiaj i pędzę po kalafiora, bo jego najbardziej chyba lubię, no i mam nadzieję,żę nie zjem wiaderka tego kalafiora. A tak dla motywacji nadal będę Ciebie zazdrośnie śledzić. Jeszcze raz gratuluję! Anka
-
Co do zakładania wątku Podjedź na górę strony - będziesz miała button "nowy temat" - piszesz tam normalną wiadomość, a w temacie wiadomości wpisujesz tytuł, który będzie widoczny na forum i włala
Dzięki za gratulacje, ale uwierz mi, to chudnięcie wcale nie jest takie trudne!!!
Najważniejsze to zacząć.
A tego kalafiora to zjedz i wiadro, ma mało kalorii. I nie zaczynaj diety, jak ja na początku i wiele, wiele osób zaczynających - tzn. "A zjem kalafiora, 2 pomidory i koniec na dziś" NIE! Wjedz sobie na dietkę 1000-1200 kcal, rozłóż to na jakieś 4 posiłki, jedz o równych porach, a ostatni posiłek jedz o 18 i zobaczysz jak Ci łatwo pójdzie
A w 1000 kcal mieści się naprawdę sporo jedzenia
Powodzenia! :*
-
Lalka dobrze mówi,ale jeśli ważysz tyle co ona,to wiesz..Radze zacząc przez pierwszy tydzień od 1500 kcal,żebys przyzwyczaiła organizm do mniejszych dawek Potem sobie zjedziesz na 1200 i bedzie dobrze
-
MOJA WINA, MOJA WINA!
Dziewczyny, zgrzeszyłam wczoraj i mam moralniaka
Zaczęłyśmy z koleżanką wieczór cudnie - woda i cola light, cytrynka, lód...
No ale jakoś tak niemrawo było. I tak sobie myślimy. Może to winko. Przecież 9 kg to prawie 10... (dla niewtajemniczonych - powiedziałam sobie, że na dychę napiję się wina).
No i spoko, to jeszcze do wybaczenia. Ale potem jeszcze trochę wódki...
Nie żałuję, bo nie ma co żałować, trzeba się wziąć w garść i dalej dietkować :P (znaczy żałuję, ale cicho) :P Wiedzialam, że będę musiała się Wam spowiadać... No i gut Mam nadzieję, że mnie za mocno w du** nie kopniecie
Ale powiem Wam, że tak jak miesiąc teraz nie piłam, to wcale to picie mi się nie spodobało. Nie czułam się jak w niebie or samfing
A dziś nie weszłam na wagę... Wejdę w poniedziałek. A jeszcze okres mi się zaczął
Nie bijcie, plisssssssssssssssssss
-
wódka to nic snickers..więc masz szczęście Ale żeby mi sie to więcej nie powtórzyło!!:P
-
UFFF :P
Nie powtórzy się dłuuuugo!
A najbardziej sie ciesze, ze nie bylo mi super, bo nie mam za czym tęsknic Nastepne picie za 10 kg :P To już hardkor O! WIEM! Opiję stówę teraz (hm, w sumie rachunek był prosty) hehe
-
Miałam się nie ważyć, ale ciekawość zwyciężyła.
Na szczęście, mimo przedwczorajszego picia i okresu, ubyło mi 0,1 kg.
Dziś mam wolne i snuję się z kąta w kąt.
Miłego wieczoru
-
Pozdrawiam poniedziałkowo
-
No i znowu 0,3 mniej, miło Dycha się powoli zbliża
No to zaczynamy nowy tydzień dietkowania W tygodniu jakoś łatwiej przytrzymać dietę niż w weekendy. Jeszcze wczoraj wrócili rodzice, przywieźli dobrego jedzenia sporo. Ech.
Damy radę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki