Spojrzałam w lustro i powiedziałam DOŚĆ!!!

hej nazywam sie Kasia albo jak to woli Kasiolek i mam 17 latek. Dziś spojrzałam w lustro i nie uwierzyłam co widzę... :cry: Kurcze pomyślałam, ALE POTWÓR :oops: Powiedziałam dość, nie można przecież w wieku 17 lat ważyć 80kg przy wzroście 168. Przecież to masakra :o Już wiedziałam że jest źle bo przecież nie tak łatwo znaleźć na mnie modne ciuszki w rozmiarze 42 lub 44 bo 42 czasami jest i za małe... A XL to już marzenie :cry: Kiedyś ważyłam 63kg, ale brak ruchu i ciągłe podjadanie w szczególności słodycze zrobiły ze mną to co zrobiły i wreszcie trzeba powiedzieć DOŚĆ!!! Chciałabym schudnąć jak narazie do 70kg. 10 kg to by było na początek :D Mam nadzieje że będziecie do mnie pisać KOBITKi :lol: Chciałabym sie dowiedzieć jak wam sie udało i jak przez to przechodzicie. I przydałoby sie wsparcie. Bo wiecie jak to chudnąc w samotności... :( 3majcie za mnie kciuki :) PoZdRoWiOnKa :D

Witaj! tez jestem Kasia i jeszcze jakies 2 miesiace temu tez bylam 17latka :P
Zycze Ci powodzenia i wytrwalosci,a w chwilach zwatpienia (a takich zycze jak najmniej) wpadaj tutaj!
tzrymaj sie cieplo! :*

3mam kciuki:) bede tu zagladac i cie wspierc,jesli moge :) Jestem troszke starsza(o 2 latka), no i tez zabralam sie za siebie. Jaki masz plan? Jakies cwiczenia, dietka,bedziesz liczyc kcal(jesli tak,jaki limit ustalilas)?

wsparcie przybywa.
Powodzenia w dietkowaniu życzę:* :twisted:

Istny urodzaj na te Katarzyny, bo ja też jestem Kasia :) W każdym razie życzę efektywnego odchudzania :)

:D ano zajrzałam i ano wspieram całą soba :) trzymam kciuki :) i zapraszam

dzięki dziewczątka :P Odpisze wieczorkiem bo spadam na rowerek. Jak narazie jest ok :) Buziole :*