Wersja do druku
Witam,
jestem tu nowa, znalazłam waszą stronkę w wyszukiwarce i jestem pod wrażeniem.
Od razu postanowiłam do was dołączyć.
Macie ogormne sukcesy wagowe na koncie.
Czy to zaraźliwe?? :lol: bo jak tak to ja teżtak chcę.
Mam mało silnej woli, ale może dzięki waszej pomocy mi się uda.
Już mam niewielki sukces na koncie. W ciągu kilku dni ubyło mi 2kg. Teraz ważę 90kg
Pomożecie mi w trudnych chwilach :?: :?: :?: :?: :cry:
No jasne że pomożemy.
A może napiszesz coś więcej o twoich dietkowych planach?
np. jaką diete stosujesz, czy ćwiczysz/zamierzasz ćwiczyć itp?
Miłego dnia :twisted: :wink:
Witaj Kochana!!!
Pewnie, ze pomozemy!!! Bo wiesz to forum ma taka magiczna moc... sama sie przekonasz :P :D
Jaka masz dietke w planach? Ile kiloskow chcialabys zrzucic? Napisz cos wiecej,..., bardzo chcielibysmy Cie poznac!
Zycze dietkowo udanego dnia!!!
Pozdrawiam! :P
:D o piekna dzis pogoda:) pozdrawiam cieplutko i dietkuj z nami... napisz wiecej o soebie :)
WITAM,
ale fajnie, nie spodziewałam się tak szybkich odpowiedzi.
Więc waże obecnie 90.1kg. Przed kilkoma dniami miałam 92.1kg.
WIęc mały sukcesik już jest.
Na razie dążę do tego by mieć 7 z przodu, więc torchę jest.
ALe moja wymarzona waga to 56-57kg, bo tyle ważyłam przed kilkoma laty.
Mam 26lat, śliczną córeczkę, która w grudniu skończy 2 latka.
Obecnie do niedzieli jestem na dietce South Beach i jakoś mi idzie.
Nie mogę jeść ziemniaków, pieczywa i owoców (z tym bardzo ciężko, bo to wszystko bardzo uwielbiam i myślę, że jeśli wytrwam dłuższy czas na tej dietce to już nie będę tak zachłannie patrzeć na te jedzonko).
Dlaczego tylko do niedzieli jestem na tej dietce?? Ponieważ wyjeżdżam na tydzień do Polski i sobie odpuszczę przez ten czas. Wiadomo całkiem inne jedzonko, obiadki u rodzinki itp.
Po powrocie mocno zastanawiam się nad dietą bardzo restrykcyjną kopenhaską.
Nie wiem czy dam radę choć dwa dni na niej wytrwać, ale spróbuję. Po niej chcę przejśc spowrotem na SB, aby od razu nie rzucić się na jedzenie i nie zaprzepaścić tego co uda mi się ewentualnie osiągnąć.
Co wy o tym sądzicie :?:
Ps. jak zrobić sobie taki paseczek :?:
no moim skromnym zdaniem warto pomyslec nad spokojna dieta a to ze wyjezdzasz na tydzien nie powinno Cie zwalniac z podjetych zobowiazan dietkowych... wszystko mozna pogodzic no :) a wogole to ile masz wzrostu????
Wiem, że mnie nie zwalnia, ale raczej nie uda mi się wytrwać.
Będę się starać, ale nie wiem czy mi się uda.
A mam tylko 162cm więc moja idealna waga to 56-59kg
a, to niewysoka jesteś :D witaj :roll: sb jest dobrą dietą, ale ja nie potrafię na niej wytrzymać, ciesze się jednak,że tobie sie udaje :!: wpadaj do nas częściej, będziemy cię pilnować i dodawac otuchy :roll:
Ja nie mam zadnego doswiadczenia z SB niestety. Wydaje mi sie, ze kazdy powinien dobrac odpowiednia dietke do swoich potrzeb i swojego charakteru. W moim przypadku najlepiej sie sprawdza 1000 kcal, bo nie lubie miec z gory narzuconego jadlospisu.
Dobierz sobie odpowiednia dietke, a potem dietkowanie bedzie sama Przyjemnoscia!!!
Milego Tygodnia!!!
ja byłam na sb 2 tygodnie. i jest bardzo fajna.tylko potem mi sie odechciało. a teraz jestem na innej. a co do chleba i innych produktów z mąki to można szybko odzwyczaić ja ponad 3 tygodnie nie jem i w ogóle mi nie brakuje. a jadłam wcześniej na potęgę :)
pozdrawiam serdecznie. na pewno ci się uda :)