-
Pomoc znaleziona! :)
Witam serdecznie :) Wydaje mi sie ze wreszcie znalazlam to czego wlasnie mi bylo trzeba! Czyli motywacji (patrzac ile dziewczyn i kobiet tutaj chudnie) i (mam nadzieje) pomoc w odchudzaniu :) Pozwolilam zalozyc sobie swoj, wlasny, osobisty temat :)
Mam nadzieje ze mi pomozecie w tym jakze trudnym zadaniu :) ja obiecuje tez wspierac :D :D
A wiec... troche o mnie:
waze dokladnie 79 kg, zamierzam schudnac do 59 kg (czyli dokladnie 20 kg). Moj wzrost to 173 cm. Moze niektore z was beda uwazaly, ze przy moim wzroscie to 59 kg to za malo, ale nie :) mimo 173 cm mam bardzo drobna budowe: waskie ramiona itp. Teraz moze nie wygladam na jakas strasznie gruba, ale na wielka, potezna babe :( I chce to zmienic!
-
Witaj na forum, myślę że tu znajdziesz potrzebne wsparcie 8)
Napisz ile masz lat i czy to Twoja pierwsza przygoda z gubieniem kilogramów.
Jaki masz plan diety?
-
8) ja tez mam 173 cm :):):) nio ja to bym chciała miec 6 z przodu :):) pozdrwaiam napewno sie uda :*
-
Mam 16 lat (wydaje mi sie, ze bede tu najmlodsza :) )
Nie, to nie jest moje pierwsze odchudzanie. Dwa lata temu wazylam 80 kg, rok temu cos okolo 65 kg (w te wakacje za bardzo przyszalalam i prosze 79 kg 0.o). Moja waga skacze jak w kalejdoskopie :x masakra po prostu :?
Na poczatek chce zrezygnowac z bialego pieczywa, makaronow, zeimniakow, a zastapic to ciemnym pieczywem (w niewielkich ilosciach oczywiscie) i ryzem. Mam zamiar jesc dosc duze sniadanie (2 lub 3 kromki chleba z warzywami, serem wiejskich lub mlekiem) do szkoly zabierac jakies warzywka (ten punkt bedzie najtrudniejszy bo w moim wspanialym liceum, wszyscy na przerwie zaopatruja sie w sklepiku w zapiekanki, tosty, babeczki, ciasteczka, chispy, coca cole i inne takie cuda). Czesto do domu trafiam okolo 18.30 i dopiero wtedy moge cos na spokojnie zjesc. Jednak brak mi pomzslu co by to moglo byc. Myliscie ze kisiel czy galaretka to dobrz pomysl? A moze jakas zupa? Np. kalafiorowa, badz ogorkowa?
Co do cwiczen to od poczatku nowego roku mam zamiar wrocic do trenowania krav magi :D :D :D :D oraz do trenowania tanca brzucha :D :D :D :D czyli dyscyplin ktore, mimo takiej rozbieznosci, kocham nad zycie :D :D Ale teraz chce do konca tego roku poprawic sobie kondycje: wrocic do biegania i codziennego, godzinnego cwiczenia 8)
Pozdrawiam!
-
http://grono.net/users/410930/profile/ a tu sa moje zdjecia, niektore starsze, niektore nowsze (czyt. raz bylam szczuplejsza, raz pulchniejsza)
-
alez Ty sliczne dziewczatko jestes :):):) niom gdzie ukryłas ten niby nadmiar kg co???? :)
-
Hah :D :D :D dziekuje :P Hm... postaram sie dac inne zdjecia gdzie widac cala moja postac :) wtedy juz nie bedzie slicznego dziewczatka :P
-
Witamy na forum :D Masz rację tutaj znajdziesz wsparcie i pomoc :) Na pewno Ci się uda :D
Jedno małe zastrzeżenie- kisiel czy galaretka to nie jest najlepszy pomysł :) Najlepiej zjeść jeden ciepły posiłek dziennie- może to być zupka, np kalafiorowa zupa krem z jogurtem, ale brokułowa, barszczyk, cokolwiek byle ciepłe :) Przemyśl dobrze plan diety, rozpisz sobie posiłki, wszystko co mogłabyś jeść, a później tylko układaj dzienny jadłospis :) Jeśli masz 16 lat to spróbuj 1200 kcal- jeszcze rośniesz, więc Twój organizm ma dużo większe zapotrzebowanie kaloryczne niż np mój :)
Powodzenia i z niecierpliwością czekam na pierwsze sukcesy :D
Buziaki :*
-
Hm... zawsze mi sie wydawalo ze kisiel i galaretka sa sycace a malo kaloryczne :) ale podobno sie trzeba sluchac starszych :D
Fakt: jeszcze sie rozwijam, ale ten "boom" na rosniecie juz mi minal (u mnie w rodzinie dziewczyny przestawaly rosnac w wieku 14-16 lat)
W sumie to rok temu jak sie wkrecilam w odchudzanie (i zrzucilam 15 kg) to jadlam jak moja mama (ktora jest wyzsza - 175cm, i szczuplejsza - 63 kg): mala kromka na sniadanie, na II sniadanie jakies warzywko, na obiad zupa warzywna, badz jakas rybka, poza tym duuuuzo wody i duzo herbat i koniec. Wtedy czulam sie swietnie! Chcialo mi sie cwiczyc, mialam dobre samopoczucie, duzo energii. No i schudlam wtedy okolo 15 kg :D szalenstwo. Chcialabym do tego wrocic i mam nadzieje ze mi sie uda! Chociaz bede musiala troszke zwiekszyc dawke kalorii, bo jeden trening krav magi jest bardzo wycieczajacy :)
P.S. to strasznie dolujace jak wlasne matka jest szczuplejsza o 16 kg :shock: :shock: :shock: :? :? :?
-
Spoko był taki czas, że moja o 30 lat starsza mama była lżejsza ode mnie o prawie 20 kg :shock: ale teraz ja ją wyprzedzam :P
Jadłospis jaki podałaś oscyluje wokół 600-800 kcal, to stanowczo za mało... 1000-1200 kcal to odpowiednia wartość dla Ciebie :)
A kisiel czy galaretka mogą być dobrą przekąską :)
Nie chudnij szybko, lepiej wolniej, ale na dłużej :D
Pozdrawiam i życzę miłego dietkowania :D