Wersja do druku
Wiam i postaram sie nie zajadac smutek i trzymać to co dotychczas osiągnełam :roll: :roll: No coż 2 tygodnie oczekiwania na wynik :( :( :( :( teraz wiecej czytam forum chorych na nadpłytkowość samoistną,bo pod tym kątem robione są te badania krwi :cry: :cry: :cry: Pozdrawiam Was wszystkie iwybaczycie że ten mój dietkowy wątek narazie jest moją "scianą placzu"ale to potrzeba chwili i liczę na WAsza wyrozumialość.Cytat:
Zamieszczone przez buttermilk
Teniu trzymaj sie !!! i nie mowie o dietce, bo w tej chwili nie to jest najwazniejsze... Choc nie bez znaczenia...
Trzymam kciuki, zeby bylo dobrze!!!
Dziękuję Kochana :wink: :wink: już dzis lepiej z moim samopoczuciem i jestem dobrej mysli,hematolog też nie kazał sie przejmować,takze jestem dobrej mysli :DCytat:
Zamieszczone przez carolima
Teniu, i bardzo dobrze, sluchaj lekarza :D
Sciskam mocno i zycze wspanialego weekendu!
Hej. My tu jesteśmy żeby cie wspierać w każdej sytuacji i to dla nas wyróżnienie że dzielisz sie z nami również swoimi tak bardzo osobistymi przeżyciami, my cierpliwie posłuchamy, powspieramy i bedziemy przy Tobe a Ty nie będziesz się czuć samotna. Trzymaj się !!!
Będzie dobrze...zobacysz ;)
Nie zamartwiaj się na zapas, bądź dzielna! I faktycznie lepiej nie czytaj za duzo w necie, to tylko sprawi, że będziesz ię bardziej zamartwiać a nic nie zostało jeszcze potwierdzone...
Hej Tenia
Na pewno nie ma sensu załamywać się na zapas. Na pewno będzie dobrze! Trzymam kciuki!
Dziękuje za słowa otuchy :D :D jesteście kochane,a ja sie uspokajam,mam nadzieje,że nie bedzie to nadpłytkowosć samoistna.Córka przyjechała wczoraj z Wrocławia bo tam studiuje i pracuje. Poświeciłam jej dużo czasu,rozmawiałysmy troche o chorobie,a najwiecej o jej slubie we Wrześniu i zamówionej sukience :D
A to właśnie moja najmłodsza córka,przyszła panna młoda
http://photos71.nasza-klasa.pl/dev11...0082607683.jpg
A dietka moja to wielka klapa :oops: :oops: :oops: mam prawie 2 kilosy do przodu bo niestety podjadam w tym stresie,ale mam nadzieje,że to mi przejdzie :oops: :oops:
U mnie dietkowo na +3 :oops: :oops: :oops: :oops: pozdrawiam wszystkich :D Dobrze że te wiatry sobie odpuściły :wink:
czekamy na wieści o córce!