Wersja do druku
Zapraszam młode mamy do wspólnego odchudzania:-) Choć nie tylko młode mamy będą tu mile widziane:-)
Mam 30 lat i 10- miesięczną córeczkę. Podczas ciąży nazbierałam sporo kilogramów, obecnie ważę 85kg przy wzroście 169cm. Chcę dojść do 60 kg, marzenie;-)
Zapraszam zatem do wspólnego odchudzania! Stosuję zdrową dietę, zamierzam więcej sportu wprowadzić w życie, musi być dobrze! :D
Witam! Może jednak znajdzie się ktoś chętny do wspólnej walki z kilogramami? Dziś zaczynam bieganie, bardzo się cieszę;-) Pozdrawiam :D
haaalllloooo .....http://www.humor.logocjoner.pl/gify/...41265188af.gifwitammmm....wiem co czujesz moja lala ma skonczone 11 miesięcy...ja lece na diecie 1000kcal....a cio do cwiczonek to mam lenia hihiiiii...ale tak prawde mowiąco to przy dzidzi się naschylam i na gimnastykuje....będe wspierac i trzymam kciuki....
a cio do dietki to jakąś stosujesz :?: czy tylko cwiczysz :?:
Karora - super podejście :wink:
Prawda jest taka że bez odpowiedniego wysiłku fizycznego, nawet przy niskokalorycznej diecie są słabe efekty w spalaniu tkanki tłuszczowej. Chudniemy na wadze, ale to przez utratę także mieśni (a tracimy ich tyle co tłuszczu) Potem metaboilizm przez to zwalnia i przestajemy chudnąć...
Chodzi tu o hormon pobudzany w mieśniach który trafia do tkanki tłuszczowej i ją usuwa. Poza tym gęstsze mieśnie - lepsza przemiana materii bo większe zapotrzebowanie na energie :wink:
Tak wiec sport jest super :wink: Tylko że oprócz treningu aerobowego należy pamiętać o treningu siłowym który jest tak samo istotny, ale można go zacząć jak się nieco już zrzuci, ale nie za długo! A i ostatnia sprawa - tłuszczyk spala się dopiero po 28 min ruchu w tempie 60-70% naszego maksymalnego tempa, wiec długość i intensywność ma duże znaczenia, ale później bardziej polecane są ćwiczenia interwalowe o zmiennym tempie :wink:
Hej! dziś godzinka marszobiegu:-) Niestety kondycja mi nie pozwoliła na godzinę biegania :oops: Ale z czasem będzie lepiej :D Zastanawiam sie nad kupnem jakiegoś wspomagacza spalania tłuszczu, typu bio cla.
gloor :D widzę, że też masz gimnastykę przy maluszku :D Ja staram sie jeść zdrowo i nie przekraczać 1500kcal dziennie. Mam nadzieje, że będą efekty :D
Gumisio88 :D dzięki za cenne rady w pigułce. Mam zamiar zacząć chodzić na siłownię, kiedyś chodziłam i sporo schudłam dzięki ćwiczeniom siłowym. Żeby tylko doba chciała mieć więcej godzin,żebym miała czas na ćwiczenia...
Naprawdę wspaniale :wink: Napewno Ci się uda, bo plan masz naprawdę idealny :wink:
Trzymam kciuki i tylko żeby był ten czas... :)
Witam. Też jestem mamą z nadwagą :? Chętnie się dołączę do wspólnego odchudzania. Jaka dietę stosujesz? Ja jestem na 1500 kcal, staram się nie łączyć białka z węglowodanami no i oczywiście nie jem nic po 18. Od przyszłego tygodnia zaczynam ćwiczyć, może będę biegać (w tym tygodniu nie mam czasu niestety). Szukam jakiś fajnych ćwiczeń na brzuch. Niestety mój typ sylwetki to jabłko... Pozdrawiam
Też dobry sposób, tylko jeśli chcesz ćwiczyć to po treningu powinno się zjeść białko + trochę węglowodanów. Jeśli jesteś przekonana do teorii niełączenia to stosuj się do tego, ale po treningu radze odbiec od tej zasady, gdyż potrzebne jest paliwo i materiał budulcowy do odbudowy mieśni a w przypadku jego braku palimy mieśnie, wiec chudniemy, a to nie o to chodzi, bo mieśnie wspomagają spalanie tłuszczu, a ich utrata spowalnia metabolizm :wink:
ja stosowałam bio cla z herbatką czy cos takiego ...i dupa nic nie pomogło tylko mnie żałądek od tego bolał....ale to może tylko mój organizm nie przyswoił...buziaczki
Widzę Karora żę dużo ćwiczysz wiec polecam THERMO FAT BURNER z TREC'a