Po prostu

Dzialanie:
mija 7 tydzien...
zero, doslownie ZERO cukru
bardzo malo weglowodanow zlozonych
owoce bez limitu
bardzo duzo warzyw
zero chipsow, zadnych kostek rosolowych, zupek chinskich, zadnego przetworzonego jedzenia
jako "przekaski", suszone owoce, popcorn, slonecznik, orzechy
zero olejow rafinowanych, zero kwasow wielonienasyconych, tylko smalec, klarowane maslo i troche oliwy z oliwek
Duzo, duzo miesa
Ograniczona ilosc produktow mlecznych, ale tylko fermentowanych, najlepiej kefir, uwaga, niewiele juz na rynku jest takich bez dodatku mleka w proszku
codziennie ok 500 podniesien ciezarka 5kg, na kazda reke po 500
codziennie ok 100 brzuszkow
codziennie rano min 30min ostrego marszu tak zeby zalac sie potem, ciuchy do prania
inne aktywnosci w zaleznosci od fanaberii

Efekty:
17kg mniej w 6 tyg, wyjscie z depresji po 2 tyg juz, drastyczne cofanie sie hemoroidow, po ok 3 tyg zniknely bole watroby, koniec siedzenia po nocach, usypiam jak niemowle ok 22 budze sie jak skowronek o 5.30

Te wszystkie diety, plany i nie daj Boze operacje, to wszystko bzdura, zrozumcie ze producenci tych wszystkich diet i odzywek chca abyscie sie odchudzali ale nie chudli na stale, tzw efekt jojo jest z gory zaplanowany w akcjach typu proszek vlcd i inne podobne trucizny

Przestancie sie truc, zacznijcie zyc, to tak jakby urodzic sie na nowo, poczujecie to po pierwszym miesiacu, pozniej juz jest fascynacja zmieniajacym sie cialem i drastycznie poprawiajaca sie kondycja.

Wiecie co jest najlepsze? Nie jestes na diecie, po prostu jesz to do czego natura cie stworzyla.

Do osob zrezygnowanych myslacych o operacji, bylem tam, mialem juz nawet termin, lecz sie im nie dalem, pamietajcie jednak ze nie naprawicie problemu ktorym jest zla dieta i spozywanie trucizn poprzez rozrycie sobie zdrowych narzadow, to jest jakies barbarzynstwo i w przyszlosci beda mowic o tych operacjach tak jak teraz mowi sie o lobotomii, mam nadzieje.

Najwazniejsze:
nie jutro lecz dzis
nie "cheat day" lecz "failure day"

co jakis czas bede aktualizowal suwaczek aby obazowac efekty mojego planu na zycie

FRUKTOZA TO TRUCIZNA

Pozdrawiam

Owoce zawierają bardzo dużo fruktozy.
Na diecie jest się przez całe życie = słowo dieta oznacza sposób odżywiania się.
Warzywa zawierają dużo węglowodanów złożonych.
Popcorn zawiera dużo węglowodanów prostych.
Suszone owoce to produkt wysokowęglowodanowy, a te kupione w sklepie mogą zawierać dodatkowo cukier np. żurawina w tesco = żurawina (60%), cukier (39%), olej słonecznikowy. W suszonych owocach fruktoza jest też bardziej stężona.
A robienie brzuszków nie pomaga na likwidację brzucha.
Pozdrawiam Ania

Oczywiscie ze owoce zawieraja fruktoze, stad jej nazwa jakby nie patrzec. Jednakze zawieraja bardzo duzo blonnika a on w znaczacy sposob hamuje absorpcje fruktozy. Weglowodany zlozone, czyli przede wszystkim skrobia jesli mowimy o warzywach sa dla nas bardzo dobre. Skobia jest trawiona do glukozy a to paliwo zycia, glukoza jest metabolizowana w kazdej jednej zywej komorce naszego organizmu, fruktoza tylko w watrobie.
Nie nalezy ograniczac jedzenia owocow, trzeba je jesc w jak najwiekszych ilosciach, wartosci odzywcze ktore zawiweraja sa nieocenione i niezbedne. Sprobuj zjesc 1000kcal jablek, nawet 1000kcal bananow wypcha cie tak niemilosiernie ze nie powtorzysz tego szybko, tabliczka czekolady zawieta 500 kcal w 100g dla porownania.
Popcorn zawiera duzo weglowodanow prostych? ;) Nie chcialem tego komentowac nawet ale jednak napisze. Popcorn to pelnoziarnista, bezglutenowa przekaska, z ogromna iloscia blonnika zarowno rozpuszczalnego jak i otrebow, popcorn idzie przez jelita jak wycior zgarniajac po drodze zlogi.
W tym punkcie nalezy napisac troche o tluszczach, slonina, smalec, maslo, oliwa z oliwek, tluszcz kokosowy to powinne byc podstawowe tluszcze uzywane do przygotowywania posilkow. Oleje rafinowane sa po prostu niezdrowe. Tluszcze nienasycone tez, powinnismy jesc ich bardzo malo gdzie najzdrowsze sa jednonienasycone a promuje sie te wielonienasycone jako zdrowe, nie wiem czy rozumiesz o czym ja teraz pisze jesli nie to jak mawia Korwin, to trudno.
"Suszona zurawina" kupna i wiele innych kupnych owocow to oczywiscie syf, sam robie wszystkie susze, malo tego, staram sie suszyc na zimno lub max 50 stopni, popularne suszarki sa niedobre gdyz wiatrak wywiewa bardzo duzo aromatu i lotnych zwiazkow, powolne suszenie zmniejsza ich utrate, tyle w temacie. Robienie brzuszkow jest doskonale, skad wogole twoj komentarz w tej kwestii?
Bardzo duzo piszesz o kaloriach wyraznie reprezentujac mainstramowo-przemyslowe podejscie do odzywania sie.
Zapomnij slowo kaloria, to sa kompletne bzdury, rozne zwiazki maja rozna przyswajalnosc biologiczna to raz ktora na dodatek zalezy jeszcze od paru innych czynnikow np stopnia rozdrobnienia, duzo bardziej chodzi o to co jesz niz o to ile jesz. Otylosc i inne objawy zespolu metabolicznego biora sie z konsumpcji nadmiaru cukru. Malo tego wiele osob ktore wcale nie sa otyle maja cukrzyce, nadcisnienie, insulinoodpornosc itd, dlaczego, bo jedza cukier i te wszystkie "dodatki i polepszacze" ktorymi jest nafaszerowana nasza zywnosc.
Obecnie bardzo wielu "dietetykow" oraz glowny nurt mowi ze tot akie proste, mniej jesc wiecej sie ruszac. Ok, jest to w duuuuzym stopniu prawda LECZ nie cala, nie mozna porownywac ciastka z kremem do duszonego na masle brokula, ktory ociekajac tluszczem niewiele temu ciastku w ilosciach kalorii ustepuje. To tak jakby powiedziec ze zaporozec i ferrari to sa 2 samochody i jedno jest warte tyle co drugie. Niestety takie jest myslenie bardzo bardzo wielu jeszcze osob. Morduja sie, cwicza, probuja sie dobrze odzywiac, licza kalorie, malo tego sa swiecie przekonane ze robia dobrze i ci ktorzy im pomagaja tez mysla ze dobrze... Popatrzcie na to forum chociazby, jak wiele jest watkow ktore zaczynaja sie od "3cie podejcie" "teraz sie uda" tym razem sie nie poddam" itp, ludzie probuja i probuja sie odchudzac i co i nie udaje im sie.
Jak powiedzial dr Lustig (polecam jego wyklady) mainstream medyczny uwaza ze to zmieniajac zachowanie (dieta, cwiczenia) zmienimy biochemie na dobra, to nieprawda, nalezy najpierw zmienic biochemie a z niej wynikna zmiany w naszym zachowaniu, przede wszystkim tu nie ma ZADNYCH WYRZECZEN gdyz zeby "wyrzeczenie" zaistnialo, nalezy najpierw czegos pragnac a uwierzcie mi, odruzccie cukier i przetworzone zarcie, zacznie wam smierdziec.
Nie wiem jaki tak naprawde byl cel twojego tak naprawde ataku na moj post i szczerze nic mnie to nie obchodzi, piszesz bzdury ale internet jest pelen takich trolli jak ty ktorzy musza po prostu musza gdzies zrobic komus kupe bo je cisnie w brzuszku.

Jesli choc jedna osoba odmieni swoje zycie dzieki temu iz moj post pchnie ja w kierunku poszukiwaniu prawdy o odzywianiu to bedzie super.
Pozdrawiam forum i prosze o wyrozumialosc za bledy gramatyczne lub literowki, wiele lat juz mieszkam za granica.

#fructoseispoison #fruktozatotrucizna #chceschudnac #bialasmierc