Wygram ... - 20kg na poczatek

Witam wszystkich.
Parę lat temu byłam na tym forum bardzo zaangazowana forumowiczka. Udało mi sie zgubic na diecie ONZ 20 kg. Niestety, latka leca, doszły problemy zdrowotne, insulinoodpornosc, haszimoto, do tego na dokladke pod koniec czerwca zeszlego roku polamalam sie konkretnie, zlamalam dwukostkowo noge, dodatowo skrecilam ja w kostke, skonczylo sie operacja i niestety ponad polroczna nieruchliwoscia. przez to lezenie doszlo mi 13 kg...od stycznia wrocilam w koncu do pracy, zapisalam sie na silownie, coby odbudowac miesnie i wzmocnic cale cialo, w styczniu wazylam 102,5 kg, dzis rano moja waga lazienkowa wskazala 98,7 kg i z ta waga mam zamiar ruszyc z kopyta z dieta od jutra. Bede wdzieczna za slowa wsparcia i czasami potrzebnego opierniczu w chwilach slabosci, bo takowe sa zawszeJutro zakładam suwaczek i od rana posilki wedlug diety, takze trzymajcie za mnie kciuki.
Pozdrawiam Aga

Niełatwo jest zacząć. Od jutra, od poniedziałku. Jeżeli masz pomysł i pewną zawziętość to mogę Cię wspierać.Opierniczać nie będę.
Ja snuję się po forum od kilku lat. Czytam i coś próbuję. Bez efektów.
Napisz czy ruszyłaś z kopyta. Pisałaś 21 lutego, dzisiaj jest 24. Dałaś radę?

Wkleiło się dwa razy. Chodzi wszystko jak po grudzie

Witaj, u mnie waga zatrzymała się na 95 po 3 ciążach. Zaczęłam dietę i teraz ważę 82. Chcę schudnąć do 60 tyle ważyłam przed pierwszą ciążą. Mam nadzieję, że uda mi się i Tobie również. Miałam chwilę słabości, ale jakoś udało się zrzucić te 13 kg. Teraz będę tu zaglądać, żeby śledzić Twoje zmagania i się motywować. Trzymam kciuki.
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...45aeaaf267.png