Strona 40 z 46 PierwszyPierwszy ... 30 38 39 40 41 42 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 391 do 400 z 458

Wątek: Olomorrelka - czyli jak trzy chudną

  1. #391
    Guest

    Domyślnie

    Jestem tak wściekła jak nie byłam chyba przez ostatnie pół roku. Krew mnie zalewa, za chwilę coś mnie strzeli i po prostu pójdę wykopię kogoś na cmętarzu i ^&(%&$%^$%^.
    Właśnie dostałam testament dziadka.... normalnie szok... napisał go w noc po pogrzebie ojca, szczerze mówiąc ja nie wiem co nim kierowalo. Wiedział, że nie bedzie nam łatwo i że skończyła się ta idiotyczna gra w złego syna i dobrego syna która prowadził przez całe życie... generalnie wszystko przepisał na wuja... suuppperrrrr... po prostu wspaniale... bo nam za łatwo i za prosto... Suk^%$#@...

  2. #392
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj śniadanie normalne - wczoraj były wieczorem pierogi z kapustą i dlatego 1600 (nie wiem co mnie napadło) - nie były za dobre.

    Dzisiaj zamierzam się trzymać
    Całuję

    Mam doła
    870 na razie
    Pa

  3. #393
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj zjedłam jeszcze kajzerkę z kiełbasą zatem spokojnie przebiła 1200

    dzsiaj idę na obiad do teściowej
    dół trwa

  4. #394
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czemu dół, u licha ciężkiego?
    Olenak, próbuję się dodzwonic od godziny jedenastej do Ciebie!!
    Jak zwykle jest to niemożliwe, ale rozumiem, że obiad u teściowej jest priorytetowy...

    Czemu się dołujesz? No czemu, kobieto! Jestem twoją żoną i to moje przyrodzone prawo, wiedziec cemu masz doła i czemu nie można się do ciebie dodzwonić!

    Tęsknię za tobą...

    P.S.
    Licencjat konwaliowy uzyskał rację bytu (dla przyjjemności) oraz podstawy prawne, zgoda uzyskana!!!

  5. #395
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    OJ

    DZiekuję

    wczoraj było 1112 (albo troszke więcej - nie dużo ale troszkę)
    dzisiaj codzienna kawa i owsianka z 3 łyżek owsa i plasterek szynki

  6. #396
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wczoraj było koło 1000

    dzisiaj idę do Babci zatem nie wiem co będzie dalej... ale postaram się być dzielna

    życzę dobrego poniedziałku

  7. #397
    Guest

    Domyślnie

    Wczoraj 1200, dzisiaj na razie mało bo jakieś 400, ale nic to głodna nie jestem, wogóle coś mi sie z brzuchem dzieje i twierdzi uparcie że nie głodny... ciekawe ale ja sie z nim zamiaru sprzeczać nie mam bo nie ma po co :P

    Napisałyśmy z Zosią takie coś...
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    Wystawcie komenta, ciekawam opini.

  8. #398
    Guest

    Domyślnie

    Umbrelka, nie ma to jak wycieczki prawie osobiste co do tych naszych przecinków. Lepsza i młodsza połowa Legionu wstawia ich za dużo a ja za mało więc nic dobrego z tego nie wynika

    Co do Draco, to sobie darować nie mogłam. Tylko nie mów że ci się taki nie podoba Klasę ma, jako taką... ktoś mi to kiedyś pokazał, może w innym wydaniu trochę, ale zawsze, moja ty Inspiracjo

    Co do zielonookich barczystych brunetów to jest to akurat zamierzony przytyk do lasek które non stop piszą o Draco i Harrym "BLOND/ZIELONOOKI/BRUNET niepotrzebne skreślić bóstwo/bóg seksu i cokolwiek sobie nie wymarzą" ot taka mała szpila i pomylenie tozsamości

  9. #399
    Olenak jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hejo
    wczoraj było 1094

    na razie 300 na śniadanie razem z kawą
    dozoba

  10. #400
    Umbrelka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ależ Draco mi się bardzo podobał w tym Twoim legionowym wydaniu... Cieszy mnie, że ktoś go widzi podobnie jak ja.
    A barczysty i zielonooki, to kwestia stylu trzyprzymiotnikowego, który sama zdaża mi się popełniać przez nieuwagę, ale to nie powód, żeby inni popełniali te same błędy, a przyryk rozumiem.

    Jutro Konwalia (mam nadzieję...) i mam nadzieję, że nie wyskocze z jakims kretyńskim tekstem o miłości a propos opowiadania, które mamy analizować... Wszystko będzie ok, dopóki nie przekroczę pewnej granicy prywatnosci, zarówno mojej jak i konwaliowej...

    Życzcie mi powodzenia i do zoo

Strona 40 z 46 PierwszyPierwszy ... 30 38 39 40 41 42 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •