-
Hej laseczki właśnie wróciłam z rowerka :)
zatem podsumowanko:
kalorii dziś zgrozo ok 900 miałam wariactwa żołądkowe więc nie bardzo(najgorszy dzień w dietkowaniu -rzuciłabym się na wszystko)
15min ćwiczonek na brzuch
2 godz rowerka(bardzo intensywna jazda)
ok 25 min pływanka
dzięki temu samopoczucie zdecydowanie się polepszyło(na szczęście)
kurcze a jeszcze Belluś wyjechała :cry:
ale muszę byc dzielna!! teraz plumkanko
buziaki póki co
-
Dziewczyny...z przykrością muszę stwierdzić,że mój organizm strasznie się buntuje:/ do tego doszły kłopoty w domu wiec póki co do 15 sierpnia zawieszam dietę 1200 na rzecz 1600-1700 by troszkę się uspokoic, ale i tak będzie ciężko...jestem strasznie ospała, marudna i niezadowolona, dlatego też postanowiłam,że nie będę pisała nic narazie...będe tylko czytała co u Was na wątkach..
trzymajcie sie dzielnie
buziaki :(
-
witajcie laseczki :P
widze, ze sie troszke spoznilam na podsumowanko :( , ale oto moje wyniki.
waga- 99.8
biodra- 116 (-1)
talia- 105 (nic :( )
udo- 69.5 (-0.5)
szakalko jestem zszokowana i zarazem pod wielkim wrazeniem, naprawde masz super wyniki :P
dzis jeszcze nie cwiczylam, wiec wieczorkiem zdam raporcik.
pozdrawiam serdecznie.
-
wpadlam na chwilke dopisac tylko moj dzisiejszy raporcik.
50 minut cwiczonek.
mam nadzieje, ze w przyszlym tygodniu osiagne lepsze wyniki, :? nie chce znow byc na koncu :wink:
-
Hej Laseczki!
Kolejny raporcik(wróciłam do żywych):
:arrow: 1213 kaloryjek
:arrow: 60 minutek na rowerku(może ciut więcej :wink: ), przy tej pogodzie to nie lada wyczyn
:arrow: 25 min brzuszków i wypadów(odpowiednio 500 i 250), och te karniaki
teraz jestem po peelingu z kawy i olejkowaniu:) poszłam za Waszą opinią i zakupiłam Deses do kąpieli "malibu" bielendy-rewelacyjnie się zapowiada, a cena też mile zaskoczyła
buziaki
-
Dobry wieczór:)
Czas na raporcik::
:arrow: 1298 kaloryjek (tak chciałam dobić aż przegięłam:P)
:arrow: 40 min na rowerze, aż sama się zdziwiłam, że mi się chce w taką pogodę
:arrow: 35 min gimnastyki, w tym:
:arrow: 550 brzuszków :shock:
:arrow: 200 wypadów bioderkami
:arrow: 100 bocznych brzuszków
:arrow: agrafka
:arrow: moje ćwiczonka na bioderka,siedzisko i ramiona
Zadowolona z siebie jestem.:) Na więcej zapraszam do siebie
buziaki
http://www.tomala.1x.com.pl/gify/gif...e/sport/49.gif
-
wpadlam tylko na chwilke, zeby zdac raporcik.
a tylko na chwilke, bo raporcik pusty i wstyd mi bardzo :oops:
znow bede ostatnia :? , nie cwiczylam przez te 2 ostatnie dni, jedyne co jest pocieszajace to to, ze spadly mi troszke kilogramki.
-
Raporcik wczorajszy
kalorii zdecydowanie za dużo ok 1500
ruchu za mało tylko spacerek
więc imperfect nic a nic się nie martw
buziaki
-
Kurcze, czyżby umierał ten wąteczek? Ja mu nie dam tak smutnie skończyć. :wink:
Podaję swoje Wyniki po dwóch tygodniach:
- waga 100.6 (spadła bardzo ładnie, ale cel nie został osiągnięty, zabrakło 0,70kg, jednak bardzo się cieszę z postępu w wytapianiu tłuszczu),
- biodra - 117 (5 cm wyparowało :lol:),
- talia - 98 (3 cm wyparowały :lol:),
- udo - 67 (3 cm wyparowały :lol:).
Jestem bardzo zadowolona, bo w tali i pod biustem zostałam już dwucyfrówką. :lol:
A teraz Raporcik:
- kalorie 900 (zdecydowanie za mało, ale dopychałam, ile tylko mogłam),
- 30 min. spaceru szybkim krokiem,
- 15 min. treningu na pośladki,
- 25 min. treningu siłowego z 3kg hantlami,
- 50 min. jogi (to już tak dla relaksu, bo wolny dzień).
Zapowiadam, że ostro walczę, aby 22.08 zostać już pełnoprawną dwucyfrówką. :lol: :lol: :lol:
Serdeczne pozdrowionka dla uczestniczek maratonu i nie/ujawnionych kibiców. :wink:
-
oczywiście Bellus,że nie umiera:)
moje wyniki w przyszłym tyg(ale nie spodziewam się oszałamiających) a raporcik wieczorkiem.
Belluś , ale mi Cię brakowało:) jakoś od razu bardziej ćwiczyć ,i się chce:) GRATULKI ogromne raz jeszcze za Twoje wyniki!!Trzymaj tak dalej. Niebawem zbliżysz się do tej dwucyfrówki jeszcze bardziej iiii osiągniesz ją:)
buziaki