Wątek: Chcę znów nosić 40. Pomocy!!!!!

skoro piotrek nie widzi to może za bardzo się przyglądasz ( ja bym też na pewno zrobiła tak jak ty) i może babcia po prostu tego też nie zauważy zachwycona całością pokaż nam zdjęcie kalendarza a tak w ogóle to ja nie widziałam zrobionych przez ciebie zdjęć na naszym spotkaniu [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Olu, wysle Ci projekt kalendarza ale jutro z pracy, bo mój domowy komputer działa jak stetryczały niedołężny zółw, oczywiście nie ublizając żółwiowi,


Zdjęcia tez wyśle z pracy ale na pewno nie jutro bo ich nie mam tam,

Izuniu dziadkowie na pewno nie zauważą tych maleńkich niedociągnięć w kalendarzu, Kacperek jest tak śliczny że nie zwrócą uwagi na małe wady w fotkach
życze miłej niedzieli i pozytywnych pomiarków jutro

Witaj Izarko

Oj coś ostatnio jak widzę nie tylko za mną jedzonko chodzi Też jakoś ciągle glodna chodzę,a już o apetycie na slodkie nie wspomnę!!Wczoraj na imieninkach to nie ja rządziłam,ale ciasto rządziło mna Musimy jakoś to pokonać wspólnymi siłami

A z tymi bólami głowy to może rzeczywiście zatoki??A jak tam z Twoim ciśnieniem???Mam nadzieje,że jutro poczujesz sie lepiej

Ps.Izuś ja przypominam,że też fotek ze spotanka nie dostałam

Buziaki

Izuś to chyba całe forum ogarnęły te smaczki niedobre!Jutro poniedziałek i trza je przepędzić!!!



Buziaki!

Izaruś, dostałam od Ciebie wiadomość na gg, ale chyba zobaczyłam ją dopiero wiele godzin po tym, jak się pojawiła. Bo wczoraj wieczorem weszłam na forum, napisałam u siebie i chciałam choć parę wątków odwiedzić, a tu widzę, że małżonek swój komputer wyłącza, więc oczywiście skorzystałam z okazji, by pójść wcześniej spać i ja też sprzed mojego się zmyłam.

Życzę Ci, żeby jednak te dzisiejsze pomiarki nie były takie złe.

A z reklamowaniem kalendarza, to zależy, jak po wydrukowaniu wyglądają te plamy (wiem, mam od Ciebie projekt, ale na ekranie komputera nie wszystkie szczegóły sie widzi). Jeśli wygląda to tak, jakby Kacperek miał wysypkę, to bym reklamowała. Ale jeśli widac, że to wada druku, nie Kacperka, to może się tym nie przejmuj?

Uściski

Hej Izuniu
I jak ppomiarki ???? Na pewno nie jest źle. Każda mam gorsze , bardziej apetyczne dni.
Takie kalendarze z dziećmi są super, sama takie mam na ten rok, i tez dałam dziadkom wiec się cieszyli

Przesyłam dobre myśli

widze ze wszystkim tu fajnie odchudzanie wychodzi...gratuluje czytanie waszych postów mnie motywuje

Witam cieplutko

Jak tam dzisiaj głowa???Nie boli???Ciekawa jestem też Twojego ważenia,bo u mnie.......kompletna klapa Kilo w górę -wiedziałam,że tak będzie -moja i tylko moja w tym wina Przemyslałam wszystko i od dziś rygor-nie ma zmiłuj się!!Musze dotrzymać swoich postanowień Trzymaj kciuki

Buziaki

Witam dziewczynki, niestety waga była okrutna pokazała 0,2 więcej, moze powiecie ze mało, nie ma czym sie przejmować...

ale niestety tydzień był fatalny, duzo za dużo jedzenia, duzo za mało ruchu, no i na efekt nie trezba zbyt długo czekać,

Niestety ciągle zapominam, ze niestety ale trzeba sie pilnować bardziej niz kiedys,

Suwaczka na razie nie zmieniam, moze jutro juz będzie ok, tym bardziej ze dziś już dietkowo było.

Z góry przepraszam, ze nie odwiedzę Was dzis, ale mam kompa tylko dosłownie na trzy minuty, bo Ola ma jakąś pracę do zrobienia, oczywiście na wczoraj, i znająć życie skończy zbyt późno jak na mnie.

Łepetyna przestała dziś boleć, ale niestety chodzę senna, bo miałam nocny dyzur z Kacprem,

no i jedzonko:

płatki owsiane, mleko 0,5%, kawałexzek melona
sałatka sledzoiowa. kromka czarnego chleba
serek wiejski, jogurt
jabłko, zraz wołowy, surówka z kiszonej kapusty
kromka czarnego chleba z pastą z wedz makreli

Mam nadzieję, ze już dziś nie będę dryfowac wokół lodówki.

Anamis witaj, widziałam, ze założyłaś swój watek, wpadnę jutro, poczytam.

Lunko dzięki solówko, i te inne słowa na s małe i duze. Postaram się zadzwonić jutro, to może choć troszkę sie zrehabilituję w Twoich oczach

Dziewczynki, dziękuję że o mnie pamiętacie i piszecie,

Na razie zupełnie nie mam czasu, ale mam nadzieję, ze może to się zmieni w końcu na korzyść,