-
kopenhaska proszę!!!
Jestem 11 dzięń na tej diecie zaczełam ją zanim znalazła was teraz wiem że nie od tego miałam zacząć się odchudzać ale jak zaczełam to skończę.Mam pytanie do dziewczyn które ją stosowały czy miałyście tak że pierwszy tydzień schudłyście a drugi ani drgnie.Bo ja tak właśnie mam w pierwszym 5 kilo a teraz nic kompletnie stosuję ją bardzo rygorystycznie.
-
To jest dosc naturalna reakcja, W pierwszym tygodniu organizm pozbywa sie wody (nawet 3 kg) i spala histerycznie tluszcz zeby uzupelnic zapasy. W drugim tygodniu zaczyna tryb oszczedny. tez chudlam w pierwszym tygodniu. Wazne, zeby po kopenhaskiej przejsc na 1000 kcal i nie rzucic sie na zarcie. Inaczej jojo murowane
-
Po tym co tu czytam napewno przejde na1000 już szykuje jadłospis na niedziele ale myślałam że na kopenhaskiej schudne więcej :cry:
-
Nie wiem, na jakie osiagi sie nastawiasz ani ile wazysz. Dla mnie to byla pierwsza dieta i bylam przeszczesliwa, bo schudlam niemal 5 kg. To jest bardzo restrykcyjna dieta, tyle ze oparta na zdrowym schemacie (bialko plus warzywa). ale cudow nie ma
-
Ja jestem na tej diecie... i powiem Wam, że jest na razie mi dobrze.
Prowadzę do tego swój blog. Dziś 11 dzien tej diety... a potem jeszcze 2 dni... i przechodze na 1000 kcal. Bałbym się, że przechodząc na dietę 1000 kcal nie wytrzymałbym jej jak tę, która ma określony czas i okreslony przedział kilogramów do schudnięcia.
Życzę Wam powodzenia! I trzymam kciuki