-
Od wczoraj znowu zaczelam walczyc ....z tym ze moze ograniczyłam znacznie jedzenie ale w moim menu gosciło duzo słodyczy :cry: ale przynajmniej na noc sie nie najadłam :)
dzis własnie jem lekkie sniadanko i tak zamierzam wytrwac do wieczora ........na wage boje sie stanąc :cry: ale sama na to sobie zapracowałam
pozdrawiam
-
Weroniczko, wiem, że to nie jest łatwe, ale postaraj się jednak jakoś stopniowo te puste kalorie (słodycze) ograniczać. Bo to Cię za każdym razem gubi.
Powodzenia!!! :)
-
-
Hej weroniczko u mnie podobnie z tym jedzeniem ehh. Ja niestety stanełam na wage i kilogram wiecej:( okropność. To co zaciskamy pasa po wpadkach światecznych :?
Pozdrawiam
-
Dark ..zaciskamy i to solidnie :)
Mi dzis idzie juz całkiem niezle , mam nadzieje ze wytrzymam wieczorem i sie nie najem :)
A moze nawet pocwicze ....ktoz to wie ........... :)
pozdrawiam
-
No to trzymam za nas kciuki, ja też mam nadzieje, że nie najdzie mnie jakiś głupi pomysł zjedzenia jeszcze czegoś dzisiaj i tak czuje jeszcze po świetach przejedzenia fuuuj
-
dzisiaj sie zdecydowałam wejsc na wage no i doznałam szoku :shock: :shock: :shock: wiedziałam ze zobacze cos podobnego no ale mam za swoje 82 kilo czyli ponad trzy kilo przez kilka dni :evil: :evil: :evil: :evil: no ale mam za swoje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Weroniczko, trzymam kciuki, żebyś szybko sobie z tą nadwyżka poradziła. Mam nadzieję, że to głównie zawartość jelitek :)
Uściski :)
-
witam ponownie Weroniczko :)
ojjj myślę sobie że te świateczne kiloski nie będą Cię straszyć zbyt długo i że raz dwa pozbędziesz sie ich...
jak to mówią : łatwo przyszło...łatwo poszło :D mam nadzieje ze ta zaada będzie i prawdziwa w stosunku do Twojego dietowania :wink:
pozdraiwam :)
-
Mam nadzieje ze forum juz chodzi bez zastrzezen :) Wczoraj chciałąm pisac ale mi nie wychodziło ;(
Dietkowo idzie mi w miare dobrze ...hmmm...moge w zasadzie powiedziec ze dobrze :)
Mam nadzieje , ze po Sylwestrze tez tak bede mogła powiedziec :) dzis własnie w Tv mowili o pustych kaloriach zawartych w procentowych alkoholach...........a na tym najłatwiej nabic licznik :)
Poza tym Sląsk zasypany :) 1 stycznia zeby dojechac do pracy bede musiałą wynajac sobie sanie :) :roll: :roll:
Jak byłam dzis z psem na łąkach to sie topiłam w sniegu ale była fajna zabawa .....lubie taka pogode:)
Zarza musze sie zbierac i isc kupic koloezance prezent na urodziny i jak zwykle nie wiem co . :cry: jak ja nie lubie chodzic po sklepie i nie wiem co kupic ........................wrrrrrrrrr