-
W końcu dotarłam na twój wątek. Rzadko ostatnio jestem na forum, bo podobnie jak ty mam problemy z kompem. D. walczy dzielnie z podłym wirusem. Wszystko chodzi tak wolno, Internet częściowo padł. Pewnie bez wgrania systemu na nowo nie obędzie się. Dzisiaj poszczęściło mi się! :P
Tris na tych zdjęciach wyglądasz nieziemsko Jeśli tyko znajdziesz chwilkę proszę o przesłanie zdjęć na skrzyneczkę w dużym formacie. To przedostatnie z kotkiem jest fajowe! Chciałam zrobić sobie z niego tapetę na pulpit, ale się rozmacuje
Od wczoraj podjęłam przygotowania do głodówki oczyszczającej! Mam nadzieję, że dam radę! Planuję ją przeprowadzić przez 7 dni. Powinna trać minimum 10 dni, ale to dla mnie za długo. Zresztą w trakcie zobaczę. Muszę szybko uporać się z tą oponą wokół moich bioder. Od wczoraj pije tylko soki warzywno – owocowe. Pocę się okropicznie, ale to normalna rzecz.
Pozdrawiam serdecznie!
-
Cześć Triss,
Uświadomiłem sobie jedną sprawę: jakie wrażenie musisz robić w USA, kraju, gdzie podobno osób otyłych (bo już nie grubych) biegają całe hordy. Twój mąż musi co tydzień przez dwie godziny krzyżem leżeć z podzięce matce boskiej ...
Patrzyłem dzisiaj na mapy pogody, masz szczęście w tym Seattle, już nawet 9 stopni (na plusie), w Polsce straszliwa fala mrozów, u mnie w Toruniu minus dwadzieścia. Poszedłem twardo przez most na drugą stronę Wisły (wiatr przy okazji wiatr), no i coś czuję, że policzki to mam lekko poodmrażane
A podobno jeszcze tydzień ma tak być.
Pocieszam się myślą (bardzo buddyjską), że wszystko jest przemijalne, na szczęście dotyczy to także tej cholernej pogody.
Przyjemności w pracy!
Maks
-
Hej, hej Triss
Przesyłam pozdrowienia i duuuużo uścisków
-
Witam Triniu!
Pozdrawiam z zimnych Puław ( - 24 stopnie...) ściskając Cię cieplutko :*
-
to przylazła następna Ci posłodzic zdjęcia super a Ty rewelacyjna takiej talii to chyba 95% globu ziemskiego mogłoby Ci pozazdrościc ogromniaste gratulacje
pozdrawiam. miłego dnia
-
No taki glob, nawet jeśli w 95%, ma raczej sporo w obwodzie (mniemam, że w równiku)
Maxicho, tu jest trochę chudych kobiet, tak jakoś to się przeplata, że część to wielorybki, a część chudzielce. Akurat w tej części Stanów jest trochę mniejszości japońskiej, u nich większość kobiet jest chuda. A tak w ogóle to zauważyłam, że w dużym stopniu zależy to od zarobków i statusu społecznego. Jeśli jedzie się autobusem (z których tutaj korzystają albo osoby wyjątkowo ubogie, albo tacy nonkonformisci jak my), wejdzie do tanich lumpexów, czy innych miejsc, gdzie bywają ludzie o niższych zarobkach, to takich naprawdę grubych grubasów jest znacznie więcej. Choć oczywiście bywają wyjątki w obie strony. Z jednej strony to (ta ilość grubych kobiet) człowieka dowartościowuje, ale tez z drugiej strony osłabia motywację, bo łatwo popaść w samozadowolenie.
-
No jestem jestem, nie bylo mnie dluuugo wiem Najpierw byla awaria neta potem kompa Teraz jest mam nadziej wszystko ok Dietkowo nie najlepiej ale da sie wytrzymac. Pozdrawiam cieplutko i gratuluje pracy !!!1
-
No właśnie ja też mam trochę niesprawnego kompa, w najbliższych dniach czeka mnie instalowanie całego systemu od początku i w związku z tym mam pytanie: czy ktoś z Was używa Linuxa, bo poważnie się zastanawiam, czy to nie jest dobra okazja, żeby się przestawić? Jeśli tak, to proszę dać mi znać, mam listę pytań.
-
Pozdrawiam
-
Nie korzystam z Linuxa, ale wiele dobrego o nim słyszalam.
Dopiero teraz dotarłam do Towich zdjęć z Seatle, fantastycznie na nich wyglądasz.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki