Wątek: *BUM* ... Gryzoń zrzuca polską nadwyżkę

WITAJ KOCHANIE WRESZCIE I JA MOGE SIE CZYMS POCHWALIC MOZE MI DORADZISZ CO JESZCZE ZROBIC BY BYLO MNIEJ TAM GDZIE JEST JESZCZ TAK DUZO POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Witaj.Gratuluje utraty kilogramków fajnie że został Ci tylko jeden gdzie tam do moich 20 Ale patrząc na Ciebie wiem że takie fajnie chwile są mozliwę.Nie wiem dlaczego ale mnie strasznie zimaq zniechęca do robienia czegokolwiek.Ostatnio troszke życie na pełnych obrotach.Praca , dom no i jeszcze teścia mam w szpitalu dlatego dużo biegania i mało jedzenia .Czekam jeszcze tydzień zobaczymy reakcje mojej wagi na takie zmiany. Bo ostatnio coś siezatrzymała chyba się popsuła .Serdecznie pozdrawiam .I wreszcie mam swój suwaczek może teraz pójdzie lepiej.

Mocno trzymam kciuki za ten ostatni kiloske i z całego serca, życzę Ci, żebyś utrzymała tą wagę. Wierzę, że Ci się uda.

przesyłam buziaki



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No wreszcie tytuł wątku udało mi się uaktualnić. Jak już pisałam, wczoraj miałam problemy z edytowaniem swoich postów.

Triskiellku widzialam twoje zdjecia slubne .sa rewelacyjne

Triskell trzymam mocno kciuki za ten niecały kilogram, który został do zrzucenia i życzę miłego weekendu.

Triskellku, pozdrawiam weekendowo
i wklejam gryzonia, mi też te z pędzelkami bardziej się podobają

Hej. Jestem goniagonia. Nie wiem czy byłam juz tu Ciebie i czy cos pisałam ale napewno jesteś świetnym wzorem do naśladowania co do odchudzania. Postanowiłam powoli zapoznać się z Twoim wątkiem od początku krok po kroku a nie będzie to wcale takie łatwe z powodu ilości stronek.

Ale jak na razie to gratulacje i życzenia utrzymania wagi na stałym tak cudownie niskim poziomie.

No i pozdrowienia ze Szczecina :P

TRINIU BARDZO CIĘ PODZIWIAM.
JESTEM PEŁNA UZNANIA,I WIEM ŻE TEŻ DO TEGO MOMENTU CO TY DOBRNE,TYLKO NIE WIEM CZY PÓŁ ROKU JAK U CIEBIE MI STARCZY.
NIE WAŻNE KIEDY,WAŻNE ŻE NASTĄPI.
MIŁEGO WEEKENDU.

Triskell! Triskell!! Triskell!!!

dopinguje na finiszu