warto dla chłopaka?dobra motywacja...;)
Witam serdecznie! Mam 33 lata 165 cm wzrostu i 65 kg wagi, moim marzeniem jest schudnać 10 kg,nie wiem czy mi sie uda, cale zycie sie odchudzam i niezbyt mi to wychodzi. Teraz jednak mam motywacje ,otóż mam cudownego chlopaka,ale ...jest młodszy o 12 lat!! kochamy sie bardzo,on twierdzi ,że bedzie mnie kochał nawet jak bedę mieć 20 kg nadwagi!,staram sie wierzyc w te slowa,jestesmy razem dwa lata ,jest cudnie,ale.. widze jak zerka na sliczne ,szczuple dziewczyny, ja wiem powiecie nic zlego ,kazdy facet tak ma,ale ja sie boje ,rozpaczliwie sie boje ze zostawi mnie w kocnu dla jakiejs mlodszej szczuplej .....ehsss,wiem marudze, ale bardzo chce schudnac, zeby dla niego wygladac pieknie ........
Re: warto dla chłopaka?dobra motywacja...;)
Cytat:
Zamieszczone przez sycorax
,jest cudnie,ale.. widze jak zerka na sliczne ,szczuple dziewczyny, ja wiem powiecie nic zlego ,kazdy facet tak ma,ale ja sie boje ,rozpaczliwie sie boje ze zostawi mnie w kocnu dla jakiejs mlodszej szczuplej
Wiesz co Ci powiem. Ja gorzej martwiłabym się, jak by nie patrzył w ogóle na te dziewczyny. A Ty jak zobaczysz jakiegoś przystojniaka, to nie spojrzysz się na niego? też pewnie. Ale to nie znaczy, ze Ci się Twój chłopak przestał podobać.
Wszystko dobrze się skończyło :-)
Jeju , dziewczyny miały racje. Powiedzmy,że wiem jak wygląda babka z taką "tuszą" przy podobnym wzroście :-)...co powiem....Facaci się za mną uganiali!!!Ja byłam zadowolona ze swojej - fakt- nie idealnej (ewedług kanonów) figury...i teraz właśnie dążę do tego by wrócić do tej właśnie formy.Dla mnie to jest właśnie NORMA!!
A facet.....może lepiej mieć te kilka kg więcej i mieć pewność,że kocha mnie za to jaka jestem, a nie jak wyglądam...hmmm.
To wszystko jest skomplikowane, wiem.
Ja proponuję również dorzucić ciut aktywności fizycznej i cieszyć się życiem :-).
sula
Moj exs rozstał się,że mną bo nie schudłam 160cm/65kg (miało być 60)...jak dobrze się stało :-))