-
Witaj Majeczko...
I mnie udało się dotrzec w Twoje progi :twisted: :P :wink:
Ostatnio, żadziej wpadam na foruma. Z różnych różnistych przyczyn :roll:
Co do prawka ja się zbieram, żeby zrobic. Jestem fanka jaguarów i cobry, ale bede jejździc tym co bedzie miało kółka, chamulce, silnik i kierownice :twisted: Za BMW nie przepadam, może dlatego że w sumie ma złą sławe.
Co zrobic, żeby miec sałatke z buraka :?: Wrzucic granat do czarnego BMW :wink:
Mam nadzieje, że nikogo nie uraziłam żarcikiem :roll:
Pozdrawiam i życze Ci miłego weekendu a Kacperkowi duuzo zdrówka Cmok Cmok
http://img202.imageshack.us/img202/9...motikon5vp.gif
-
Majeczko .... mu tu gagu gadu a ja czekam na poruszenie Twego suwaczka Kochaniutka :twisted:
-
A ja zawsze mawiałam, że dla mnie dobry samochód to taki samochód, który zabiera autostopowiczów :) Poza tym preferencji nie mam :)
Prawo jazdy zrobiłam 15 lat temu (cudem za trzecim razem zdałam egzamin a moim zdaniem nie powinnam), od tamtej pory nie siedziałam za kierownicą i ostatnio jak tak patrzę na kierowców z perspektywy pasażerki, to coraz częściej łapię się na myśli, że ja tak nie mogłabym, zwłaszcza na autostradzie. Za dużo we mnie obaw.
Kochana, ściskam Cię i życzę wspaniałego weekendu :)
-
Ja nie zrobiłam prawka, bo jakoś się nie nadarzyło.. co wcale nie znaczy, że nie zamierzam kiedyś zrobić. Tylko tak w sumie, to chyba trochę bym się bała siąść za kierownicą i wyruszyć na miasto, jeszcze bym komuś krzywdę zrobiła z moją ciapowatością.. ale kto wie, kto wie.
Maja, miłego weekendu :)
Buziaki,
C.
-
Bardzo symptycznie sobie tu gaworzycie :D milego weekendu dziewczyny :D
-
A ja odkąd zdałam prawko, nie siadziałam za kółkiem. Czyli to już 6 lat... pewnie nic nie pamiętam.
Rodzice boją się mi dawać auto, a swojego jeszcze nie ma.
-
Witajcie kochane.Dzisiaj mam malo czasu więc króciutko:podliczyłam dzisiaj ilość zjedzonych i spalonych kalorii.Oto wynik:zjedzonych:547,60,a spalonych ponad 700 !Upssssssschyba za mało zjadłam.Ale powiem wam że byliśmy dzisiaj u znajomych i........wypiłam tylko kawkę z cukrem(bez śmietanki),na ciacho się nie skusiłam i na pizzę również nie.Jestem zadowolona.Dziękuję za wpisiki,miło że aż tyle wasmnie odwiedza bardzo mnie to cieszy,jeszcze raz dziękuję i nie krzyczcie że tak mało zjadłam.A zjadłam tak:na śniadanko 2 kromeczki razowca z szynką i pół pomidorka,na obiad talerz pomidorowej z ryżem (bez śmietany),na kolację gotowane udko.Pozdrawiam
-
Zapomniałam rano się ważyłam 86,5:))))
-
Witaj Majeczko. Widzę, że już mnie przegoniłaś w gubieniu kilosków. Moje gratulacje. :lol: :lol: :lol:
-
A mi się ciasteczko marzy :cry:
Głodna jestem jak to wieczorem :evil:
Majeczko to kiedy suwaczek ruszasz o te 0,5kg? 8)