Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 93

Wątek: z Nowym Rokiem nowym krokiem :))

  1. #61
    wwisnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam wszystkich jeszcze weekendowo

    dawno, oj bardzo dawno nie spędziłam niemal calej niedzieli na... oblizywaniu się od poludnia mialam gości (wlasciwie to mój psiak, którego wszyscy przychodzą podziwiać )i siłą rzeczy czymś trzeba bylo ich uraczyć w sumie to nie bylo by tak źle gdyby nie sernik wiedeński mialąm okazje wystawić swoją diete na próbe ale udało się nie tknelam okruszka (hmmm chociaż świadomość że kilka kawalków zostało zlekka dziala na mnie destrukcyjnie ), jutro popołudniu sprosilam kolejnych znajomych żeby dokończyli resztki

    no i niestety z agrafki dziś nici , rano mialam sprzątanko a później przesiadywanko przed smakołykami , dobrze chociaż że pies daje mi wycisk i wymaga ode mnie ruszania sie i zabaw

    dziś pokonalam pokuse wazenia swojego caialka , postaram sie wytrzymać do 20-tego

    pozdrawiam

  2. #62
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gratuluję oparciu się smakołykom podczas wizyty gości - waga na pewno to doceni

    Wrzuć jakieś zdjęcie tego piesia, żebyśmy i my mogły go popodziwiać

    Usciski

  3. #63
    KiMa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No Wisienko!!!! jesteś The Best !!!! To była niezła próba na siłę charakteru, niestety wszyscy odchudzający się muszą to przechodzić
    Jeszcze nie raz nas to czeka.... ślinienie się przed łakociami :P :P :P Najgorzej jak coś zostaje...... ciągła walka, walka ale....... zapłata będzie na końcu i napewno będzie słodsza niż całe te łakocie razem wzięte których się wyżekamy co dnia!!!!! A do 20-go tylko 4 nocki i wskok na wagi NO I SUWACZKI W DÓŁ

  4. #64
    wwisnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    WItam

    oznajmiam że goscie zjedli wszystkie łakocie i niech im będzie na zdrowie
    uffff udało się, nie tknełam nic, a bylo ciężko już się nie moge doczekać 20-tego żeby wynagrodzic sobie te dwudniowe katusze

    Triss bardzo chętnie bym wrzuciła tego psotnika ale nie wiem jak się to robi
    fajnie ze jest bo przynajmniej mam zajęcie i nie musze myśleć o jedzeniu tylko cały wolny czas poświecam na zabawe i tresure , a ze psiak jest młodziutki (4 m-ce) a do tego labradorek to uczy sie bardzo szybko i rozko****e w sobie pańcie do szaleństwa

    pozdrawiam

  5. #65
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to jeszcze raz gratuluję nakarmienia gości pozostałymi łakociami.

    A labradorki są przesłodkie, podrap go ode mnie za uszkiem

    Uściski

  6. #66
    ewa2024 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja zaczelam od dzisiaj powazna dietke, i mam juz za soba pierwsze pokusy ktorym sie oparlam...czestowanie ciasteczkami przez kolezanki, slodycze i kanapki w bufecie...o niemam mnostwo silnej woli i samozaparcia by sie temu oprzec, i chwale za to niebiosa!
    aby do wakacji dziewczynik i wskakujemy w sliczne sukieneczki

  7. #67
    KiMa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale bedzie extra móc wejść do jakiegokolwiek sklepu i kupić zwiewną sukienkę jaka będzie się podobać Oby do wakacji wytrzymać w założeniach
    Ewuś zapraszam Cię na nasz wąteczek u Xenusi bo widzę, że walczysz z podobną nadwagą a tam jest nas takich więcej a Wisienka to już wie gdzie nas szukać!!!!!!

  8. #68
    ewa2024 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziekuje Kimuś za zaproszeniezaraz zajrze no i zapraszam do siebie

  9. #69
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Wisnia, no gratuluję oparcia się sernikowi ja dziś miałam ochotę zadusić faceta, który usiadł koło mnie w autobusie i radośnie szamał sobie frytki.. ale po chwili tak spojrzałam na te jego frytki i pomyślałam.. wcale nie, że chciałabym je sobie zjeść, tylko że są okropne, takie ociekające tłuszczem, zmaltretowane ziemniaki.

    Czteromiesięczny labrador, oooooooooooooooojeeeeeeej.. labradory są piękne! Marzy mi się kiedyś mieć takiego. A do tego taki młody psiak to sama słodycz.. uuh, zazdroszczę okropecznie a jak maleństwo ma na imię?

    Buziaki!
    C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  10. #70
    wwisnia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam wszystkich po kilkudniowej nieobecności

    z tego co widzialam krążąc po wąteczkach 20-tego w piątek wszystkim się suwaczki ruszyly gratulacje
    u mnie niestety (albo stety) waga bez zmian
    ciężki miałam ten tydzień, pracy jak nigdy siedzenie po nocach i do tego poranne wstawanie z psiakiem dobrze ze jest bo dzieki niemu musze się ruszać i wychodzić na powietrze, inaczej chyba bym calymi dniami siedzialą w czterech ścianach a tak pakujemy sie do autka i jedziemy do parku, albo na jakies pola pobiegać a ubaw mamy niesamowity i wracamy mokrzy, on od śniegu a ja ze zmęczenia
    dietkowo jest nijak (wagi nie da się oszukać), nadal nie jem slodyczy i tzw śmieciowego jedzenia, ale i tak konsumuje wiecej niż powinnam, dzis wracam do 1000kcal

    a psiak na imie ma Frodo

    pozdrawiam

Strona 7 z 10 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •