Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 38

Wątek: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

  1. #1
    ecstasyyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2011
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    22

    Domyślnie Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Witam wszystkich!
    Zapewne wielu z Was mnie zrozumie, gdyż jestem osobą, która bardzo się źle czuje w swojej skórze, w przeciągu niedługiego czasu przytyłam 10kg, dlatego też chciałabym zrzucić ok. 15kg. Nie umiem zadbać o swoje ciało, szybko się poddaje, brak wiary w siebie i w swoje możliwości uniemożliwia mi rozpoczęcie jakiejkolwiek diety oraz wdrożenie w swoje życie aktywności fizycznej. Jestem osobą, która nigdy nie akceptowała siebie, dlatego marzę by choć raz powiedzieć sobie, że jestem z siebie dumna. Moim problemem jest fakt, iż w wyniku braku wsparcia wracam do starych nawyków, chciałabym móc mieć komu się wygadać w chwilach słabości, mieć kogoś kto powie mi jaką drogą mam pójść, kogoś kto doda mi siły, dlatego postanowiłam tutaj znów napisać. Mam nadzieję, że będę mogła na Was liczyć, bo naprawdę jest mi z sobą ciężko wytrzymać Nie mam totalnie pomysłu na to, jakie wykonywać ćwiczenia (głównie chodzi mi o te wyszczuplające brzuch, ramiona, uda), ani na to jaka dieta byłaby dla mnie odpowiednia. Jestem osobą wybredną jeżeli chodzi o jedzenie, dlatego patrząc na niektóre diety od razu na wstępie się poddaje. Bardzo Was proszę pomóżcie mi

  2. #2
    Amber28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-10-2011
    Mieszka w
    Tarnów
    Posty
    24

    Domyślnie Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Hej, ja też właśnie jestem na etapie odchudzania
    I bardzo chętnie będe wspierała bo mi również wsparcie potrzebne

    A ile ważysz obecnie i przy jakim wzroście, i jaka dietke planujesz?
    Bo ja MŻ

    A że w grupie raźniej to pisz tu jak najczęściej, ja mam nadzieje ze mi to pomoze

    Trzymam kciuki za siebie i za Ciebie

  3. #3
    Antidotum01 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    15-08-2011
    Mieszka w
    Legnica
    Posty
    894

    Domyślnie Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Dokladnie podaj wzrost, wage itp

    Jesli jestes wybredna to najlepsza jest dieta MŹ- mniej zarcia góra
    Ja na tej diecie, wyrzucajac jedynie ziemniaki i biale pieczywo, (oczywiscie z wyjatkami) schudlam juz calkiem sporo. tobie tez tego zycze

  4. #4
    ecstasyyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2011
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    22

    Domyślnie Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Dziękuję za odp A co jeszcze oprócz białego pieczywa, ziemniaków najlepiej wyeliminować:>? przestrzegać jakichś godzin bądź liczby posiłków?
    Mój wzrost to 163cm, a waga 65kg - wiem, że pewnie większość z Was pomyśli, że przesadzam, ale mam taką figurę, że nogi mam szczupłe, ramiona też, więc wszystkie te kg odkładają się na brzuchu, co sprawia, że źle się z tym czuje.. w dodatku mój chłopak przy wzroście 178cm, waży tyle samo, co ja co mnie niesamowicie martwi

  5. #5
    Awatar figa4242
    figa4242 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    18-09-2010
    Mieszka w
    ppl
    Posty
    377

    Question Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Dziewczyny jak można też chętne dołączę. MA też sporo do zrzucenia i tylko raz w życiu byłam zadowolona ze swojej wagi... niestety było to jakieś 5 lat temu i obawiam się że może już nie wrócić. W ubiegłym roku schudłam jakieś 10 kg. Bez tego forum bym nie dała rady, bo z motywacją i silną wolą u mnie kiepsko. Oczywiście znów prawie wróciłam do poprzedniej wagi. Teraz zamierzam kilka kilo zrzucić i zacząć biegać. W tamtym roku bieganie przerwałam i kilkumiesięczna kontuzja i dieta też poległa.
    Bieganie jest super... nawet takie jak moje -w żółwim tempie dużo daje. A na brzuch najlepsza dla mnie była 6 weidera... naprawdę polecam tez zamierzam zacząć. Niestety Ecstasyyy mam chyba podobny problem jak TY. Szerokie ramiona, bary, biodra i jak przytyję to właśnie w te partie mi idzie ... jak facet wyglądam. Od wczoraj jestem na MŻ, dzisiaj odważyłam się zważyć... muszę wziąć się w garść bo niedługo bedę wyglądać jak foka, JAk wyglądam tak jak teraz to nie chce mi się dbać o siebie... zamknięte koło

  6. #6
    buraczynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2011
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    5

    Domyślnie Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Skoro wiele rzeczy Ci nie smakuje może zwyczajnie licz kalorie. Poza tym dla mnie podstawą jest 5 posiłków dziennie i dbanie o to, żeby indeks glikemiczny był możliwie jak najniższy.

    Jeśli chodzi o ćwiczenia, to naprawdę ważne jest pilnowanie tętna. Powinno być w okolicach 70 % Twojego tętna maksymalnego (220- wiek w latach). Tylko w tym zakresie spalamy wyłącznie tłuszcz. Z moja motywacją do ćwiczeń też bywało różnie, ale z czasem wysiłek fizyczny uzależnia i potem nie da się już przestać.

    Trzymam kciuki i życzę powodzenia

  7. #7
    Awatar pragnienie
    pragnienie jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    10-01-2011
    Posty
    211

    Domyślnie Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    jeśli mogę ci coś poradzić, to proponuję: 5/4 posiłki dziennie [mi np. nie wystarcza doby na 5 posiłków, dlatego jem cztery], DUŻO wody!, nie podjadać pomiędzy posiłkami, oczywiście zdecydowanie ograniczyć bądź wyeliminować słodycze, słodkie napoje, i kaloryczne/smieciowe żarcie typu fast food czy pizza. między posiłkami odstęp 3-4h, ostatni posiłek też 3-4h przed snem. jeśli do tego dorzucisz jeszcze ruch, to sukces MASZ JAK W BANKU. i tu liczy się każdy ruch, ja np. wszędzie chodze na piechotę, zamiast autobusami. po pierwsze - spalam dodatkowe kalorie, po drugie - oszczędzam na przejazdówkach, biletach itd same plusy! no oprócz tego można zapisać się na jakieś ćwiczenia/formę ruchu, jeśli nudza cię te w domu, ja np. chodze na zumbę - polecam! może być też aerobik bądź może po prostu siłownia? w dzisiejszych czasach jest tego dostatek, więc możesz tak przebierać i wybierać, że na pewno nie będa ci się te cwiczenia nudzić powodzenia!

  8. #8
    ouna89 jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    17-02-2011
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    177

    Domyślnie Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Cytat Zamieszczone przez ecstasyyy Zobacz posta
    w dodatku mój chłopak przy wzroście 178cm, waży tyle samo, co ja co mnie niesamowicie martwi
    Heh witam w klubie! U mnie dokładnie to samo! Wiem co czujesz...nic przyjemnego...

    Jeśli chodzi o dietę polecam również liczenie kcal. Teraz jest tyle tabel/kalkulatorów w internecie, że w zasadzie robią wszystko za Ciebie. Jesz to co chcesz byle tylko zamknąć się w określonym limicie (i zawsze do niego dążyć a nie zaniżać go!). Ja proponuję Ci 1300kcal + sporo ruchu. Zamiast autobusu - spacerek, do filmu jakieś ćwiczonka dywanowe, jak masz kasę to może jakiś fitness...
    Jesli chodzi o jedzenie - ograniczamy całkowicie fast foody, tłuste smażone potrawy, słodycze, jak masz siłę to również białą mąkę(jemy ciemny chlebek i makaron razowy), ryż biały zamieniamy na brązowy, do każdego posiłku obowiązkowo porcja warzyw, raz dziennie jakiś owoc (np drugie śniadanko). Tak jak pisały dziewczyny 4-5 posiłków dziennie + sporo płynów(czytaj - wody a nie słodzonych napojów).

    Dasz radę - tylko musisz chcieć


    Jestem tutaj:https://forum.jestemfit.pl/p...a-gubi-kg.html

    Nie ma rzeczy niemożliwych. Niemożliwe wymaga tylko więcej czasu...!

  9. #9
    ecstasyyy jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-06-2011
    Mieszka w
    Katowice
    Posty
    22

    Domyślnie Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Chyba liczenie kalorii będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem :P Bo jestem niesamowicie wybredną osobą. Najgorsze jest jednak to, że uzależniłam się od słodyczy, mogłabym je jeść zamiast normalnego jedzenia i nie wiem jak sobie z tym poradzić. Boję się, że jak całkowicie z nich zrezygnuje to w chwilach słabości się na nie rzucę i będę się opychać. Muszę się zabrać za siebie, ale muszę sobie dokładnie obmyślić jakiś plan, bo za każdym razem powtarzając sobie "zacznę od jutra", kończyło się na nieprzemyślanym jadłospisie, który był wręcz nudny, z czasem nawet sama myśl o nim przyprawiała mnie o mdłości. Swego czasu odrzuciłam pieczywo oraz ziemniaki, jednakże na dłuższą metę nie wytrzymałam, bo pochłaniałam duże ilości jajek (a wiem, że powinno się nie jeść więcej niż 4 na tydzień), pomidorów i sera. Bez chleba nie mogę wytrzymać, dlatego mam do Was kochane pytanie, jakie pieczywko będzie najlepsze? Uwielbiam ciemne pieczywo tylko nie wiem czym się kierować w jego doborze? Ziemniaki mogę śmiało odrzucić, właściwie to nie jem ich codziennie, herbaty też nie słodzę (bo nie lubię), kawę rzadko piję, słodzonych napoi też unikam, bo zdecydowanie bardziej wolę wodę niegazowaną (bo po niej przynajmniej nie chce się pić :P), najgorzej będzie mi wyrzucić ze swojego jadłospisu słodycze i smażone potrawy, z fast foodami postaram się ograniczyć (właściwie to nie jem ich więcej niż 1 raz w tyg, na szczęście nie w każdym tyg. wędrują do moich ust:P). Nie mam pojęcia co mogłabym jeszcze zrobić, jestem totalnie zielona jeżeli chodzi o diety Dlatego może podacie mi swoje przykładowe jadłospisy? Będzie mi bardzo miło
    A jakie zalecacie ćwiczenia, nie obciążające kręgów szyjnych i ogólnie kręgosłupa (ponieważ mam z nimi problem)? Niestety, chodzenie na fitness i siłownię odpada, ponieważ mieszkam w małej miejscowości, w dodatku w bloku, a dojeżdżanie codziennie do miasta wiąże się z dużymi kosztami na co niestety nie mogę sobie pozwolić
    Jak tak patrzę na to ile udało się Wam już zrzucić kg to jestem z Was niesamowicie dumna, a zarazem pełna podziwu dla determinacji!
    A Wy dziewczynki, które tak samo jak ja chcecie zmienić swoje życie trzymam za Was mocno kciuki, razem będzie raźniej !

  10. #10
    Awatar Kebriens
    Kebriens jest nieaktywny Znany na forum
    Dołączył
    26-09-2011
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    789

    Domyślnie Odp: Potrzebna mobilizacja i wsparcie :)

    Cytat Zamieszczone przez ecstasyyy Zobacz posta
    Dziękuję za odp A co jeszcze oprócz białego pieczywa, ziemniaków najlepiej wyeliminować:>? przestrzegać jakichś godzin bądź liczby posiłków?
    Mój wzrost to 163cm, a waga 65kg - wiem, że pewnie większość z Was pomyśli, że przesadzam, ale mam taką figurę, że nogi mam szczupłe, ramiona też, więc wszystkie te kg odkładają się na brzuchu, co sprawia, że źle się z tym czuje.. w dodatku mój chłopak przy wzroście 178cm, waży tyle samo, co ja co mnie niesamowicie martwi
    mam to samo z chłopakiem, on waży tyle co ja a ma 1,80... bierzemy się za siebie, może być tylko lepiej ja też dopiero zaczynam więc będę wpadać i pomagać

    ---------- Wiadomość dodana o 16:01 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 15:53 ----------

    Też mam problem ze słodkościami ale wiesz jak sobie z tym radzę ? Mówię sobię, ze jak nie przestanę to w koncu będę mieć cukrzycę i to do końca życia, będę robić sobie zastrzyki... mnie to pomogło, chyba nie chcesz aby Ciebie czekała taka przyszłość ? Staram się je zastępować owocami na razie daję radę

    Ziemniaki - jeden wielki stereotyp że tuczą! poczytaj w necie o tym, o wiele bardziej tuczą dodatki, jak masło, śmietana, lub do mięsa tłuste sosy. Same w sobie na prawdę nie są tuczące- a wręcz przeciwnie - mają mnóstwo wartościowych składników odżywczych !

    Chleb... ja jadam ciemne, wieloziarniste, razowe czasami żytnie :P byle tylko nie ten jasny zapychacz żołądka :P

    Też wolę wodę, piję też mnóstwo herbat, ale również nie słodzę :P

    Dla mnie metoda zmiejszenia ilośći kalorii jest idealna - nie mam czasu i ochoty przygotowywać posiłków specjalnie pod diety, ani specjalnie się ograniczać do danych produktów. Lepiej jeść mniej a wszystko, niż unikać pewnych składników, a potem się na nie rzucić !
    Ostateczna walka z samą sobą, tym razem się uda !
    Cel do 8 maja:

    Cel długoterminowy

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •