09 V 2013
WITAM !!!!
Gościłam tu już jakieś dwa lata temu.
Udało mi się wywalczyć wtedy
-21 kg
tak to mniej więcej wyglądało![]()
21 KG - OD PULPETA DO GAZELI
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Dobra kondycja, świetna waga, czułam się jak nowo narodzona![]()
ale licho nie śpi....
Lekarka twierdziła że nawrót zapalenia tarczycy
może pojawić się w każdej chwili ...
ale skoro ponad rok by spokój to człowiek chyba trochę uśpił swoją czujność ...
ostatnio choroba znowu się odezwała ...
hormony poleciały na łeb na szyję ...
zaczęłam jak kiedyś zasypiać nad biurkiem nawet po 8h snu
a cały organizm zwolnił do tempa ślimaka ...
zanim lekarz ustabilizował dawkę leku - w trzy miesiące pojawiło się 11 kg.
waga doszła prawie do 70 kg ...
Przyrost wagi już na szczęście zahamowany i zdrowie powoli wraca do normy ...
ale nadwyżkę znowu trzeba zgubić ... sama nie zniknie ...
choroba tarczycy to zmora dla zdrowia i życia
ale póki człowiek jeszcze ma siłę trzeba jakoś sobie z tym radzić ...
poprzednim razem bez waszej pomocy nie poradziła bym sobie
wasze wsparcie dało mi siłę jakiej nigdy bym w sobie nie znalazła
Zatem znowu tu jestem gotowa do drugiej rundy !!!
nie pokonasz mnie ty wredna chorobo !!!
Zapraszam do siebie - każde wsparcie się przyda :)