Witajcie!
Zakładam nowy wątek, ponieważ wszystkie w których kiedyś brałam udział umarły. A dzisiaj bardzo was potrzebuję!
Może powiem coś o sobie,w końcu to ma być mój pamiętnik odchudzania...
Mam na imię Monika, w chwili obecnej nie pracuję, zaocznie robię magisterkę z filologii angielskiej. Ważę 91 kg przy wzroście 160cm. Wiem że straszna porażka, bo jeszcze pół roku temu ważyłam 76 gdy odchudzałam się tutaj z dziewczynami na forum.
Dziś nie podchodzę do utraty wagi tak optymistycznie jak te ponad pół roku temu, szczerze mówiąc nie wierzę w to że tym razem będzie inaczej, że po miesiącu czy dwóch, czy trzech znowu nie rzucę diety i ćwiczeń. Nie mam tej pozytywnej, rozpierającej energią motywacji. Tym razem jest inaczej, czuję się tak przygnębiona, że w sumie przymuszam się do diety. Do ćwiczeń na razie nie jestem w stanie, może z czasem, jak przyzwyczaję się do wyrzeczeń żywieniowych.
Kiedyś gdzieś miałam centymetr więc jak go znajdę to napiszę wymiary. Jeśli nie to obiecuję robić zdjęcia.
Trzymam za siebie kciuki, że tym razem wytrwam.