Hej!
Wstępu chyba nie będzie i od razu przejdę do konkretów.
Obecnie ważę 95 kg, najmniej w dorosłym życiu ważyłam 72 kg kiedy to dzięki diecie South Beach zjechałam 9 kg z 81. Nigdy w życiu nie myślałam, ze stając na wadze zobaczę z początku "dziewiątkę" no ale jednak "udało mi się" ją zdobyć
Kiedy teraz myślę jak blisko wymarzonej wagi byłam te 4 lata temu i nie wytrzymałam zastoju wagi to chce mi się krzyczeć.
plan jest taki:
-codzienny spacer 60-90 minut póki pogoda pozwala
-rower stacjonarny
-stepper
-hula hop
-skakanka
-DUŻO wody
Nad dieta się zastanawiam ciągle, czy zastosować sprawdzoną SB i pozostać jej wierną, czy może dietę proteinowa, która z tego co widzę opanowała forum
Mam nadzieje, ze tym razem motywacji wystarczy, a kiedy zacznie jej brakować to Wy mi jej dostarczycie.
CEL I - "ósemka" na początku do października. - OSIĄGNIĘTY !
CEL II - 85 kg do końca października