Wątek: Wakacyjna walka

Witam was wszystkich swoją przygode z dietą zaczełam na początku lipca plan na wakacje 15 kg mniej mam nadzieje, że się uda. Jest już 8,1 mniej mnie.

A teraz trochę o mnie. Studiuje architekture na Polsl w sumie zaczęłam przybierać na wadze przez nocny tryb życia. Zarwane nocki posiłki o 3 w nocy litry kawy(oczywiście z cukrem). Z początkiem lipca postanowiłam się odchudzać, natrafiłma na zdjęcia z liceum. To był szok. Pamiętam że mogłam wtedy kupować ciuchy we wszystkich sklepach teraz tylko w wybranych które oferują rozmiary powyżej 46. Zaczęłam szukać diety strażników wagi bo słyszałam od koleżanki z Angli że przynosi efekty i tak trafiłam na to forum. Jestem szczęśliwa, że istnieją takie fora jak te, lepiej odchudzać się w grupie. Jestem na diecie niskowęglowodanowej, próbowałam diety Dukana ale niestety łatwiej zrezygnować mi z pizzy niż z pomidora ogórka czy innych ważyw do tego troche ruchu i mam nadziej że się uda

Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów w odchudaniu

Jasne,że się uda!

Zamysł diety masz dobry , więc sukces murowany , tylko jeszcze jakiś ruch i będzie super

Wiesz,że zawsze chciałam być architektem? Niestety zdolności techniczno-matematycznych mam mniej niż zero, więc chyba wyląduje na psychologii. Także zazdroszcze predyspozycji i kierunku

A co do ubrań, to dzika cholera mnie bierze jak ostatnim rozmiarem w sklepie jest 42 i to jeszcze w wydaniu "chińczyk". Naprawdę, koszmar.
Ale na allegro czasem można dostać coś fajnego.
O , np. dziś odkryłam sklep "robakka fashion" i mają tam fajne ciuchy od rozm. 42 wzwyż , do 52 chyba?. No i co najważniejsze - moda współczesna a nie moda ala babcia warto zajrzeć.

życzę powodzenia

witamy i 3mam kciuki za odchudzanie

Podsumowując dzisiejszy dzień

Śniadanie: kawa z mlekiem 0,5%, chleb razowy z pomidorem
Obiad: Grilowan rybka
Kolacja(przed 18) chleb razowy z szyneczką

Do tego wszystkiego spacerek ze Skarbem Niestety chwilowo moja pasja czyli pływanie nie wchodzi w gre od jutra zastępuje je godzinnym treningime na steperze

KatusKitekatus gdzie jest ten sklep "robakka fashion" ?

za mało tego jedzonka za mało! proszę wiecej warzyw! no

wejdź sobie na allegro i w zakładce szukaj , w rubryczce "szukaj sklep allegro" czy coś takiego , wpisz : robakka fashion i Ci znajdzie

Z chęcią zjadłabym więcej ale jestem na antybiotyku i pierwszy raz w żuciu nie mam ochoty jejść:/ wszystko mi śmierdzi...:P

Zamieszczone przez Knedliczek89

Niestety chwilowo moja pasja czyli pływanie nie wchodzi w gre od jutra zastępuje je godzinnym treningime na steperze

Witam w klubie też ujeżdżam steperr z początku po 60 min a teraz 30 min ,to juz mój 3 steper tak je zajechałam
I to prawda grupa wsparcia bardzo pomaga w odchudzaniu ja dzięki mojej grupie schudła około 10 kg a tak radziłam się w diecie kopenhaskiej na niej schudłam 20 kg ale nie polecam z tego 10 powróciło
teraz stawiam na ruch i+MŻ i daje efekty trzymam kciuki bo wiem ze się uda będe wpadać i dopingować
Nie zapomnij pić wody

---------- Wiadomość dodana o 10:06 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 10:04 ----------

Zamieszczone przez Knedliczek89

Jest już 8,1 mniej mnie.

O i już piękny wynik oby tak dalej

Dzisiaj kolejny piękny dzień diety Niestety poranne ważenie nie okazało się tak miłe jak się spodziewałam 0,1kg mniej Ale się nie łamię chudne dalej. Wziełam się za przegląd szafy w końcu znowu wchodze do swoich spodni 46 a nie 50 nie leżą jeszcze tak dobrze jak kiedyś ale mam nadziejem, że to kwestia czasu i będą leżeć nawet lepiej a na sam koniec będą spadać i do niczego się nie nadawać:P

Do tej pory zjedzone mam za sobą śniadanie: serek wiejski z pomidorem i kawa z mlekiem
obiad: pierś z kurczaka z patelni teflonowej i gotowany kalafior.

Wody pije bardzooooo dużo do 2-3 litrów dziennie.

Jutro moje urodziny pewnie pojedziemy z rodzinką gdzieś na obiad:P Ale się nie złamie to już miesiąc ograniczania się nie przekreślę tego tak po prostu

---------- Wiadomość dodana o 20:16 ---------- Poprzednia wiadomość dodana o 15:20 ----------

Pora na wieczorne przemyślenia. Na kolacje zjadłam Dunkanowe placuszki troche błonnika z otrębów się przyda :P
Kolejny dzień sie nie złamałam. Pomału zaczynam być z siebie dumna
Odchudzanie stało się chyba moją obsesją. Szukam cały czas nowych przepisów, cały czas myśle o tym czy chudne czy nie, zamykam oczy i staram się wyobrazić siebie chudą. Niestety nie potrafie. Czy ta obsesja jest normalna??;/ Chciałabym już koniec września być po kampani wrześniowej ale najbardziej chciałabym stanąć na wadze i zobaczyć 85kg albo mniej...

wszystkiego najlepszego

Też dołączam się do życzeń