Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Nazywaja mnie Neska. Czytam to forum pewnie od jakiegos tygodnia i od poniedzialku postanowilam zaczac diete Dukana. Licze 27 wiosenek i odkad pamietam borykam sie z nadwaga. Okolo 4 lat temu udalo mi sie uzyskac wage 69kg dzieki jakies paskudnym tabletkom ktore polykalam garsciami, ale na efekt jojo nie trzeba bylo dlugo czekac:-( Wyjazd do Anglii 3 lata temu a wiec i zmiana diety na " wiecznie w biegu" spowodowala swoje. Na dodatek 9 miesiecy temu postanowilam wreszcie rzucic palenie...co przyprawilo mnie o nastepne extra 8 kg.
Niedawno stanelam na wadze u znajomych (swojej nie mialam gdyz czego oczy nie widza tego sercu nie zal) i o zgrozo....112kg czystego tluszczu przy 180cm...!!
Wiec nie ma co...poszperalam w necie tu i tam...i dieta dukana wydaje mi sie najodpowiedniejsza ze wszystkich...szczegolnie ze ja sie nie nadaje do liczenia kalorii...i na sama mysl ze musialabym ciagle chodzic glodna - od razu jakiejkolwiek deity mi sie odechciewa!!
Walke bede toczyla ze swoim partnerem - wprawdze on twierdzi ze kocha moje kraglosci ale jak to mowia " co za duzo to nie zdrowo" :-)
Mam nadzieje ze znajdie sie ktos chetny potowarzyszyc mi w tej walce bo zawsze w grupie razniej:-)
pozdrawiam cieplutko :-)