Kto pomoże osiagnąć mi cel i podpowie diete,mam juz 35lat duży problem po trójce dzieci i jedzeniu duzoooo :(
Wersja do druku
Kto pomoże osiagnąć mi cel i podpowie diete,mam juz 35lat duży problem po trójce dzieci i jedzeniu duzoooo :(
Przyłącz się do mojej fajnej grupki ewuniu....
Mój post jest pod tytułem 37 kg......
Ja mam do zrzucenia 37 kg i 36 lat, jak widze jesteśmy w jednym wieku, jestem optymistycznie nastawiona i pomaga mi myśl że są koło mnie młodzi ludzie którzy też mają takie problemy jak my i są cudowni... mam nadzieję, że będziemy sobie wzajemnie pomagali!!!
Pozdrawiam Ania
Ewunia,
na mnie mozesz liczyc :) jestem troszke mlodsza, ale bardzo chetnie cie powspieram :D
Uwierz mi, ze najtrudniejsze sa poczatki, a potem to juz jakos leci :wink:
Tylko wlasnie hmm...ten poczatek... ja tez sie zbieram i zbieram, ale od dzisiaj koniec zabawy i na powaznie rozpoczynam i sie nie dam :twisted: he
Jestem z toba :wink: aha i dziekuje za wizytke u mnie :wink:
Pozdrawiam
Zuzka
Trzymam kciuki, uda się :)
pzdr
cześć chętnie bym do was dołączyła , gdyż mamy podobny problem. Mam 35 lat i 10kg do zrzucenia. Mam motywację jednak brak mi kompletnie silnej woli - pomóżcie co mam robić.Odchudzam się już chyba setny raz , najpierw jest ok a potem wysiadam i z moich wysiłków nici.Słodycze nie są moim problemem - raczej to , że lubię podjadać co nieco.
dzieki wszystkim :D będziemy sie wspierac :D nieraz mam malo czasu nawet na zajrzenie do skrzynki ale to musi sie zmienic dzieki WAM i czas juz wziac sie za siebie :)
Witam Ewuniu ... jestem z Tobą w gubieniu kilogramów. Mam na imię Wiola 32 latka i dużo do zgubienia jeszcze . Jeśli będziemy sie wymieniac doświadczeniami ( i złymi i tymi dobrymi ) sądze że uda się nam dojść do wyznaczonego celu!! Tutaj znalazłam naprawde kochane dziewczyny , które dzielą się wszyskim co już wiedzą na temat odchudzania , pielęgnacji ciała ( a to ważne) i wogóle wspierają a mi to akurat jest bardzo potrzebne .
Pozdrawiam
Hej Ewunia
No ja sie równiaż przyłącze do was choć może jestem troszke młodsza jestem studentką ale mam do zrzucenia kupe kilogramów, które mnie wqrzają :wink: no ale już jestem na najlepszej drodze do ich zgubienia... wierze Ewcia, że Ci sie uda ...
Trzymam kciukasy
Buziaki
Witaj Ewunia.
Przeczytałam tytuł posta, weszłam ,patrzę a to Twój wątek :D
Tutaj też Cię powspieram w miarę możliwości :lol:
Mamy podoobną wagę i cel więc możemy na wzajem się mobilizować.
Pozdrawiam , Ulka.
dziekuje wszystkim za wsparcie w poniedziałek zaczynam na całego!!!!teraz czytam,ucze sie i przygotowuje,licze dalej na was!! JESTESCIE SUPER a to forum jest zajefajne :D
--------------------------------------------------------------------------------
dzieki wszystkim :D wytrzymałam dwa dni co nigdy sie nie zdażało :) ucze sie przede wszystkim nowego odzywiania i dzis mam w brzusiu1300kcal :( ale tak jakos po podliczeniu wychodzi piszcie prosze co robicie zeby wytrzymać do końca :D pozdrowiam
_________________
:D