Cesc, ja chciałam zapytac czy któraś z was stosowała diete oparta na zupie.. tej uhh.. z kapusty :) Jesli tak byłabym wdzięczzna za podzielenie się opiniami..
Wersja do druku
Cesc, ja chciałam zapytac czy któraś z was stosowała diete oparta na zupie.. tej uhh.. z kapusty :) Jesli tak byłabym wdzięczzna za podzielenie się opiniami..
Witaj :P :!:
Wiesz ja dwukrotnie byłam na diecie kapuścianej i przyznam że bardzo odpowiadał mi ten rodzaj diety. W ciągu tygodnia traciła okoł 3-4 kilogramy ale nie jest to sposób na dłuższą metę. Po kilku dniach zupa staje sie czymś do czego poprostu trzeba się zmuszać. Ja jadałam ja tylko raz dziennie i to w bardzo małej ilości bo smak selera przyprawia mnie o mdłości. Także powtarzam się ale to nic :P dietka ok ale tylko na tydzień nie dłużej :D
Pozdrowionka i uściski :!:
Justyna :P
Nom szukam obecnie diety na dobry początek.. bo nie mogę się ostatnio oderwac od jedzenia :( Gdzies wyczytałam, że ta dieta daje spore efekty..
a ja slyszalam, ze dieta kapusciana nie odchudza, tylko odwadnia.Dlatego spadaja kilogramy...Nie wiem ile w tym prawdy :?
Dieta kapuściana polega na tym, że jest tak ciężkostrawna, że organizm potrzebuje o niebo więcej energii żeby ją strawić niż ona sama dostarcza. Charakteryzuje się również tym, że jest ABSOLUTNIE OBRZYDLIWA ;) i nie wolno jej stosować dłużej niż 3 tygodnie pod rząd. Spadek wagi jest duży, ale efekt jojo jeszcze większy. Ja bym tę dietę polecała tylko do jednorazowego schudnięcia kilku kg np. do sukienki sylwestrowej, ze świadomością, że potem waga natychmiast wróci do normy. Na dłuższą metę nie daje nic. Tak uważam. Ale jeśli masz dużo odwagi i samozaparcia i lubisz selera ;) to możesz "na dobry początek" spróbować, zaszkodzić nie powinna :)
Pozdrawiam
-Shimmer
moj ojciec stosowal ja przez jakies 6-8 tygodni stracil 20 kg, ale pozniej niestety przybral 30kg i rozchorowal sie bo dieta jest zbyt uboga
Ja jem ta zupke od 2 tygodni i wcale nie jest taka najgorsza. Jest mnie od tamtej pory o 3 kilogramy mniej, ale obawiam sie, ze jesli przegryze cokolwiek poza zupa - przybedzie mi 6... :cry:
Mam pytanko- czy macie moze gotowy przepis na ta dietę kapuścianą :lol: ?? w sumie warzywka lubię, seler może troszke mniej ale i tak warto mieć jakiś niezawodny sposob na szybkie schudnięcie, chociazby na pare dni:)
Proszę oto przepis :P
Podstawą diety jest zupa spalająca tłuszcze. :?
Składniki: mała puszeczka koncentratu pomidorowego, 3 szklanki wody, główka kapusty, 3 duże cebule, 1 seler naciowy, 1 por, 2 papryki, sól, pieprz, curry, bazylia, papryka, pietruszka, ostry sos, np. sojowy.
Warzywa poszatkować na małe kawałeczki, zalać wodą i gotować 10 min. na ostrym ogniu. Następnie dodać koncentrat i gotować na małym ogniu do chwili, aż warzywa będą miękkie. Zupę można jeść ile się chce i kiedy się chce. Zupa nie daje energii. Im więcej się jej je, tym szybciej się chudnie. Jeśli dłużej przebywasz poza domem, to radzę napełnić termos i zajadać się nią do woli.
Ja niestety jej nie stosowałam bo po dwóch dniach mój żołądek wysiadł :cry: więc jej nie polecam :(
Zapomniałam dodać jeszcze najważniejszego :P
Rozkład jazdy:
Dzień 1: Można jeść wszystkie owoce oprócz bananów. Polecam melony i arbuzy, gdyż mają najmniej kalorii ze wszystkich. Jedz tylko owoce i zupę. Pić można tylko nie słodzone soki owocowe i niegazowaną wodę mineralną.
Dzień 2: Nie wolno jeść żadnych owoców! Możesz jeść jarzyny, aż do uczucia sytości. Staraj się jeść jarzyny zielone, unikaj grochu (zielonego i suchego) oraz kukurydzy. Jedz tylko jarzyny i zupę. Na kolację możesz jeść 3-4 gotowane ziemniaki.
Dzień 3: Nie wolno jeść ziemniaków i bananów! Jedz ile chcesz, ale tylko jarzyny, owoce i zupę. Jeśli przez te 3 dni nie oszukiwałaś, to schudniesz 2-3 kilogramy.
Dzień 4: Jedz owoce! Pij maślankę, dużo wody i zupę! W tym dniu Twój organizm potrzebuje potasu, węglowodanów, protein i wapnia. Tracisz ochotę na słodycze.
Dzień 5: Nie jedz owoców! Za to warzyw jedz do uczucia sytości. Postaraj się wypić 6-8 szklanek wody, aby wypłukać z twojego organizmu kwas mlekowy. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.
Dzień 6: Nie wolno jeść ziemniaków. Możesz wypić maślankę i jeść owoce, aż do uczucia sytości. Zjedz zupę nie mniej niż jeden raz.
Dzień 7: Jedz, ile chcesz jarzyny. Pij nie słodzone soki owocowe. Zjedz zupę nie mniej niż 1 raz. Jeśli nie oszukiwałaś, to schudniesz od 4 do 8 kg.
Uwagi!
Powyższy cykl można powtarzać, ile się chce. Jeżeli dieta jest prawidłowo prowadzona, zgodnie ze wskazaniami, to będziesz miała doskonałe samopoczucie. Po tych 7 dniach poczujesz się o wiele lżejsza, przybędzie ci energii, sama zauważysz korzystne zmiany. Pamiętaj, że w czasie diety nie wolno pić alkoholu! Jeżeli już musisz, to przerwij dietę na 24 godziny. W czasie diety nie wolno jeść chleba, pić alkoholu i wody gazowanej. Pij nie gazowaną wodę i maślankę oraz niesłodzone: herbatę, czarną kawę, soki owocowe. W trakcie trwania diety możesz zażywać wszelkie lekarstwa.
No i pamiętaj! Im więcej zjesz zupy, tym więcej schudniesz!
hej :!:
znam inny przepisa na ta zupke ale jest smaczniejsza i naprawde dodaje energii :!: Przepis znalazłam w jednej z gazet, przetestowany :P z niezłym skutkiem:)
:arrow: 6 szlaotek lub dymek,
:arrow: pół dużej cebuli, pokrojonej w plasterki,
:arrow: 1 główka kapusty, poszatkowanej,
:arrow: 1 seler naciowy,
:arrow: 2 zielone papryki, pokrojone w plasterki i oczyszczone,
:arrow: 3 duże marchewki, oczyszczone i pokrojone w plasterki,
:arrow: 20 dag pieczarek, pokrojonych w plasterki,
:arrow: 1 paczka zupy cebulowej w proszku,
:arrow: 1 filiżanka bulionu wołowego lub drobiowego,
:arrow: 1 szklanka ugotowanego, brązowego ryżu,
Do dużego garnka wlać całą szklankę wody i wrzucić 6 szalotek. Gotować około 3 minut, aż szalotki będą całkiem miękkie. Włóż pokrojone składniki: seler, papryka, marchewka, pieczarki oraz cebula. Gotować 4 minuty. Następnie dodać poszatkowana kapustę, całośc wymieszać i dodać 12 szklanek wody, bulion i zupę cebulową. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyc ogień i przykryć. Gotowac około 2 godzin na niewielkim ogniu. Wsyp ugotowany brązowy ryż i gotuj jeszcze 5 minut. Dopraw do smaku ulubionymi przyprawami, oprócz soli.
A oto plan na 7 dni :P
1. zupa, owoce, 1 jogurt naturalny.
2. zupa, warzywa, szklanka mleka, pieczony ziemniak.
3. zupa, owoce i warzywa, szklanka mleka.
4. zupa, 8 szklanek chudego mleka, 4 banany.
5. zupa, pieczona rybka, 6 pomidorów, jogurt naturalny.
6. zupa, gotowane miesko kurczaka, warzywa, szklanka mleka.
7. zupa, owoce, warzywa, jgurt naturalny.
:arrow: pić duzo wody
hej! kiedys zrobilam sobie podobna zupe..ale byla ochydna wylalam caly garnek i nie chcialam nawet slyszec o czyms takim.Obecnie jestem na diecie tydzien i robie sobie zupe ale robie ja po prostu z mrozonek , na kostce rosolowej.. moze to glupie ale zupa nie jest zla. a ja widze 2 kilo mniej, pozdrawiam goraco :)
Anamaciku i Justynko dziekuje bardzo za przepisy-> zupa wydaje sie byc zjadliwa ale jak bedzie w praktyce...?? Powiadomie was, jezeli zdecyduje sie na ta diete, i wtedy mozemy do woli "najeżdzac" na wstrętny smak seleru i pory:P Pozdrowionka
Anamat!! Justynka!!
wiecie że napaliłam sie na te wasze dietki zupkowe :roll:
musze je jeszcze raz dokładnie przeczytać, przeanalizować i ......... wypróbować :P
tylko którą :roll: :?: :?
Najlepiej obydwie (jeden tydzień pierwszą, drugi tydzień drugą :wink: )
Zaczarowałyście mnie tymi zrzucanymi kilogramami :twisted:
tylko boję się Jo-Jo :?
Pozdrawiam
Ja nie wyobrażam sobie jak mogłabym jeśc całą dietę to samo, łeeee.
Ta druga wersja zupy wydaje mi się smaczniejsza, a co do efektów to się nie wypowiadam, bo nie stosowałam; dla mnie jest zbyt skąplikowana i przede wszystkim jojo :( o którym piszecie.
Ale życzę powodzenia i spożywania tej zupy "z głową" :!: :D :!: :D
Mam nadzieję że się teraz nie zbłaźnię.
Nie należę do osób które umieją gotować i sie na tym znają a ponieważ napaliłam sie na te wasze zupki spalające tłuszcze to mam pytanka z nimi związane.
1) Co to są szalotki? (pytałam i mamę i ciocię i one nie mają pojęcia o co mi chodzi).
2) Czy te dymki to mała wersja cebuli czy coś zupełnie innego?
3) Czy warzywa i jarzyny to to samo?
Wiem że dla niektórych te pytania mogą być tendencyjne ale ja naprawdę w kuchni jestem jak słoń w składzie z porcelana :oops: :oops: :oops:
Pozdrawiam
Szalotka, Allium ascalonicum
Szalotka to bliska krewna cebuli, o bardziej wyrafinowanym smaku.
Dymka to też taka mała cebula.
Warzywa i jarzyny to to samo :wink:
Hejka Dziewczynki!! 8)
Wiece że tak napaliłam się na te wasze zupki że mam zamiar dzisiaj sobie jedna z nich ugotować i od jutra zacząć ją jeść :D
Anamat!!
Dzięki za udzielenie wyczerpującej odpowiedzie, bardzo mi pomogłaś :wink:
Mam jeszcze jedno pytanko.
Justynka w swoim przepisie na zupkę napisała że tam trzeba dodać seler naciowy.
A więc moje pytanie brzmi:
czy tu chodzi o cały taki pęk selera w którym jest kilka łodyg czy chodzi tylko o taka jedna łodyżkę?
Będę wdzięczna za odpowiedz :P
A teraz idę gotować :twisted: :P 8) :wink:
Pozdrawiam
dziewczyny super tu macie informacje na temat tej zupki,tego i bylo trzeba bo zaczynam od soboty :lol:
a jesli chodzi o efekt jojo to przeciez nawet przy diecie 1000 jakbysmy zaczely normalnie jesc efekt by byl taki sam,
ja na przyklad jestem teraz na 1000 kcl i zrobie sobie tydzien z zupka a potem dalej tysiaczek,a taka dieta sie przyda bo oczysci organizm,pozniej po prostu bede zajadac miesko,bo pewnie na wzrywka i owoce nie bede mogla patrzec :wink:
poza tym mozna przeciez zjadac rowniez jakies witaminki w tabletkach dla uzupelnienia niedoboru a i owoce nie sa ubogie
zycze powodzenia wszystkim i juz nie moge sie doczekac soboty,poinformuje was jak mi idzie i czy da sie to zjesc na mojej stronce
TERAZ CZAS NA MADZIE CZYLI ODCHUDZANIE NA EMIGRACJI
zapraszam serdecznie i jeszcze raz powodzenia wszystkim zycze
Cześć wszystkim. Ja właśnie tydzień temu skończyłam dietę kapuścianą(bo tak sie nazywa). Musze przyznać że efekt mnie zadowolił. Schudłam 4 kg. Wcześniej byłam na 1000kcal, no i teraz znowu jestem na niej, gdyz i tak uważam że jest najlepsza. Dieta kapuściana jest dobra, wogóle na niej głodna nie chodziłam, najdałam się dużo warzyw i owoców, co ma tylko dobry wpływ na organizm. Nie polecam jej jednak na dłuższy okres czasu. Jak dla mnie to tydzień jest wystarczająco. Mozna ją przeciez powtórzyć np. za miesiąc. Polecam dla kogos takiego kto nie musi dużo schudnąć. Ja wcześniej schudłam 10kg na 1000kcal i te ostatnie kg jest mi najgorzej zrzucić. Dlatego zdecydowałam się na szybszą formę utraty kg. Brakuje mi jeszcze 5kg do już wymarzonej wagi i mam zamiar to osiągnąć. Może jeszcze powtórze kapuściana ale musze na razie odpocząć. Po kapuścianej nie mozna się z pewnościa rzucić na jedzenie, ale to chyba każda dieta zabrania :D .Dlatego kto jest zdrowy moze próbowac ale z rozsądkiem. (acha i polecam zupę z paczki Hortexu niż gotowanie samemu. Ta Hortexu kosztuje jakieś 2,7 i jest zdeydowanie smaczniejsza-Nazywa się zupa prezydencka)
Wiatam, witam moje kochane!
A wieć odpowiadam na zadane pytanko:
jezeli chodzi o tego selera to dodajemy tą zielona część, natke ale nie zaszkodzi jeśli dodasz tez białego selerka ale ja osobiście polecam tę zieloną, ona sama w sobie ma tak mocny smak że wystarczy:)
ozdrawiam serdecznie i życze powodzenia wszystkim:)
Justyna :P
A czy tę zupkę można przyprawiać do woli ??.. BO sypło mi sie pieprzy troche :D
A w sumie nie jest taka zła.. boje się tylko później, żeby za dużo nie przybyło.. :(
POmyślałam, że po niej przejde na coś niskokalorycznego i stopniowo będę zwiększała :/
W każdymrazje DA SIĘ ZJEŚĆ ! :)
Pozdrawiam :)
aha i jeszcze jedno.. nie znosze selera więc nie dodałam..czy przez to zupa będzie działała inaczej lub wcale?..
Mam kilka pytan:
1) czy bez selera i papryki sie obejdzie (przynajmniej pierwszego dnia, bo aktualnie mam jedynie KAPUSTE, CEBULE i POR + przyprawy)
2) rozumiem, ze zupke trzeba gotowac na nowo np. co drugi dzien?
3) czytalam wiele wypowiedzi, ktore niezbyt pozytywnie swiadcza o tej diecie. podobno kapusta dziala moczopednie, wiec organizm traci duzo wody i zrzucone kilogramy mozna wlasnie w ten sposob sobie wytlumaczyc. Tluszczyk pozostaje.. Co o tym sadzicie??
czesc dziewczynki
chcialabym tylko napomknac ze dzis leci mi dugi dzien zupki kapuscianej i faktycznie nie jest sie glodnym,a zupa nie jest zla, tylko co wy sie tego biednego selera czepiacie????ja go tam wogole w smaku nie wyczuwam,a jest potzrbny w zupie bo podobno najlepiej wplywa na przemiane materii
J otworzylam nowego poscika gdzie zapraszam serdecznie i bede tam opisywac moje codzienne zmagania z dieta kapusciana wiec zapraszam serdecznie moze jeszcze ktos sie skusi,ja oczywiscie potem tez dalej bede ciagnac 1000 kalorii i na pewno bedzie latwiej, bo sie zolodek skurczy,a poza tym oczyszcze organizm co od czasu do czasu jest przeciez potrzebne:-)
pozdrawiam wszytkich:-) :P
Cześć dziewczynki. odchudzanie zaczęłam 3 tygodnie temu właśnie od zupki. Przez tydzien zgubiłam 3 kg i potem przeszłam na 1000 kal i niełączenie. Obecnie razem zgubiłam 5 kg. Zupka jest ok bo po niej wcale nie czuje się głodu. Oczywiście po pewnym czasie ma się jej dość ale na początek odchudzania jest bardzo dobra. Nienawidzę selera, ale tego naciowego wcale się nie wyczuwa trzeba dać sporo vegety. Mój mąż zaczynał razem ze mną i był na zupce tydzień, zgubił 5 kg i wcale po powrocie do normalnego jedzenia nie tyje z tym że je tylko razowe pieczywo i bez ziemniaków, cukru. Ja również odstawiłam cukier i słodycze a zawsze było tego duuużo. Pozdrawiam. :D