-
Hmm.. poczułam jakąś presję na sobie - zostawiam ślad :P
Hmm co do koleżanki to.. psycholog tylko zaradzić może :>
a może samo przejdzie...
może to nie bulimia ani anoreksja tylko jakieś dziwne przejściowe załamanie?
Mi też sie wydawalo, że mam a i b hehe - urojenie :>
Dobra, bezsnesu i bełkot z tego wyszedł , chyba już nie myślę, więc idę spać :P Przynajmniej nie zjedzą mnie wyrzuty sumienia - zostawiłam ślad :P
8)
-
[b] Witajcie kochane. POwiem Wam że bardzo ciężko jest komuś zrozumieć ten problem kto go nie przeył, a czasem jest to nie możliwe. Poporstu na to składa sie bardzo wiele rzeczy . Sama mam problemy z zaburzeniami jedzenia i tego tak dokąłdnei nie da sie opisać. Jeśli chcecie coś więcej mozecie zajrzeć do mnie na blog http://desire.blog.onet.pl/ i jak coś też zostawcie po sobie ślad. naprawdę nei jest to miłe...A jeśli będziecie chciały wiedzieć coś wiecej mozęcie pytać. Pozdrawiam:*